fot. unsplash.com
Trzeba myśleć nie tylko o robotach indeksujących stronę, ale też użytkownikach będących potencjalnymi klientami.
Zobacz również
UX i konwersje
W dążeniach do idealnej optymalizacji strony pod kątem jej efektywnego pozycjonowania warto pamiętać, że (o ile nie zarabiamy na reklamie) sam ruch nie sprzedaje. Użyteczność serwisu nie może cierpieć na wdrożeniu zaleceń SEO. Przemyślane i odpowiednio zaplanowane działania pozwalają tego uniknąć. Warto na bieżąco testować rozwiązania ingerujące w układ stron czy strukturę serwisu i modyfikować je odpowiednio do wyników testów nie zapominając ani o SEO, ani o UX.
Przykładowo optymalizacja contentu nie musi polegać na dodaniu potężnego bloku treści nad listą produktów. Może natomiast być logicznie podzielonym na sekcje tekstem, który objaśnia ofertę i funkcjonalności serwisu, prezentuje zalety produktów, usług lub merytoryczną zawartość strony oraz nawołuje do działania zachęcając do zakupów lub innej formy konwersji.
Optymalizacja linkowania wewnętrznego nie musi oznaczać boksu z dziesiątkami losowo wyświetlanych linków na hasłowo ujęte frazy kluczowe. Zamiast tego można prezentować:
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
- produkty polecane, komplementarne, ostatnio oglądane lub podobne na karcie produktu,
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Przykład boksu z produktami polecanymi (źródło: aptekazawiszy.pl)
- inne podkategorie w danej kategorii lub kategorie z produktami uzupełniającymi koszyk klienta,
- najnowsze artykuły lub inne artykuły na dany temat na podstronie artykułu, kategorii lub produktu.
Zmiany SEO nie powinny obniżać współczynnika konwersji, tylko wpisywać się w strategię marketingu on-line firmy.
Content i interakcje z klientami
Treści na stronie mogą być problemem nie tylko z punktu widzenia ich roli w ścieżce zakupowej. Zdarza się, że w dążeniu do jak najlepszego nasycenia tekstów frazami zapominamy, że ktoś rzeczywiście może je przeczytać. Ważne zatem, aby treści nie były pisane jedynie pod wyszukiwarki, a z myślą o nawiązaniu interakcji z użytkownikiem oraz przedstawieniu oferty i samej firmy w jak najlepszy sposób.
Content tworzony z myślą o nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji powinien być:
- angażujący (zawierać ciekawe informacje, zachęcać do interakcji z firmą i działania w ramach społeczności tworzonej przez firmę),
- zróżnicowany (nie warto zamykać się w tekstach, często bardziej angażujące, a również wspierające działania SEO będą infografiki, raporty, filmy, e-booki itd.),
- wyczerpujący (omawiać zagadnienie szeroko i do końca, pokazując tym jego znajomość i budując wizerunek firmy jako eksperta).
Taki content ma wartość zarówno dla użytkownika, jak i dla robotów Google, które coraz lepiej interpretują treści, grafiki, filmy i coraz większą wagę przykładają do czynników związanych z zaangażowaniem i jakością.
Przykład artykułu z filmem, grafiką i tabelą (źródło: Netim.pl)
Grafika i wygląd strony
Zmiany pod kątem SEO mające wpływ na wygląd strony często generują problemy i nieporozumienia. Graficy nie lubią iść na kompromis ze swoją wizją, tak samo, jak specjaliści SEO nie lubią poświęcać czasu na dostosowanie zaleceń do grafiki, a programiści zastanawiać się nad czcionką i innymi poprawkami wizualnymi. Wygląd serwisu nie powinien być jednak poświęcony na rzecz łatwej implementacji wytycznych SEO.
Wiele z zaleceń można pogodzić z grafiką, zaplanować zmiany tak, aby naturalnie wkomponowały się w już istniejące elementy. W przypadku już istniejącej strony warto rozważyć:
- możliwość wykorzystania pustych miejsc (wolna przestrzeń na stronie głównej, obok listy produktów, na kartach produktów),
- możliwość rozszerzenia aktualnych boksów z treściami (w sposób niezmieniający układu strony, nie psujący grafiki),
- możliwość dodania nowych boksów z treściami (nad stopką, pod listą produktów, na zakładkach na kartach produktów, itp.).
Przykład wykorzystania wolnych miejsc i zaplanowania dodatkowych boksów na treści (źródło: North.pl)
Z drugiej strony planując nową wersję serwisu, warto już na etapie rysowania makiet zaplanować boksy na treści, najlepiej możliwe do rozszerzania bez wpływu na grafikę podstron. Dzięki temu unikniemy problemu z dostosowaniem wyglądu serwisu w przyszłości.
Nie tylko układ stron w kontekście grafiki ma znaczenie. Jakość grafik w serwisie również nie może cierpieć na optymalizacji czasu ładowania. Trzeba zawsze pamiętać, aby grafiki były czytelne jednocześnie m.in.:
- dostosowując ich wielkość do miejsca, w jakim będą wykorzystane (np. małe grafiki w miniaturach na listingach i większe na kartach produktów),
- wybierając format odpowiedni do ich przeznaczenia (np. konwertując pliki GIF do PNG, jeśli nie są one ruchome),
- rozważając wdrożenie lazy load (czyli opóźnione ładowanie np. grafik dopiero w momencie, gdy jest to potrzebne w chwili wyświetlenia danego zasobu na ekranie) na podstronach bardzo dużych galerii dla grafik po „złamaniu” strony,
- określając wymiary grafik w kodzie (przy grafikach nieresponsywnych) i usuwając niepotrzebne metadane (np. parametry aparatu).
Wizerunek i opinie o firmie
Realizacja strategii link buildingu również niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwa. Im większa i nowocześniejsza firma, tym bardziej świadomi i dociekliwi klienci zwracający uwagę na wszelkie powiązania i działania firmy.
Opracowując strategię link buildingu, warto wybierać źródła pozyskiwanych linków, mając na uwadze, że takie działania jak:
- publikacja linków do strony firmowej ze słabej jakości zapleczy (np. treści generowane automatycznie bez wartości merytorycznej),
- nachalne linkowanie z for, w komentarzach (np. liczne zachwalanie firmy z linkiem do oferty na frazę sprzedażową),
- spam z niezwiązanych z firmą profili (np. profile na mocnych zagranicznych forach bez powiązania tematycznego, nie należące do firmy i nieprowadzone aktywnie),
…mogą generować problemy wizerunkowe.
Konsultacja każdego źródła i linka będzie blokowała efektywność pracy specjalisty SEO, dlatego warto przede wszystkim omówić z klientem, jakie lokalizacje i formaty publikacji odnośników będą wpisywały się w strategię komunikacji firmy.