Jak internauci typują zwycięzcę wyborów prezydenckich?

Już 10 maja pierwsza tura wyborów prezydenckich. SentiOne postanowiło sprawdzić, o kim internauci wypowiadają się najczęściej. Który z jedenastu kandydatów wzbudza największe emocje od początku roku?
O autorze
1 min czytania 2015-05-08

Ponieważ nie da się zamknąć tak dynamicznie zmieniających się danych w jednym raporcie, wyniki aktualizujące się w czasie rzeczywistym, można obserwować na stronie.

Gdzie internauci wypowiadają się o wyborach prezydenckich? O którym z kandydatów mówią najlepiej, a o którym najczęściej? SentiOne zadbało, aby takie informacje można było, aż do wyborów śledzić w jednym miejscu. Liczba wypowiedzi na temat wszystkich kandydatów oraz wykresy aktualizują się co 10 minut, dzięki czemu można na bieżąco obserwować zmieniające się tendencje i preferencje wyborców. Ponadto na stronie znaleźć można informacje jaka jest liczba wzmianek w sieci na temat wyborów prezydenckich w podziale na źródła. Wszystkie prezentowane dane dotyczą okresu od 1 stycznia 2015.

Kampanie polityczne, tak jak wszystkie istotne wydarzenia polityczne i społeczne, są szeroko omawiane w sieci. Internet pozwala każdemu obywatelowi na swobodne wyrażenie swojej opinii. Nic więc dziwnego, że komitety wyborcze wykazują bardzo dużą aktywność online. Sztaby prowadzą dynamiczną komunikację na portalach społecznościowych, a także na blogach kandydatów i forach dyskusyjnych. Kandydaci udzielają wywiadów vlogerom, publikują na instagramie zdjęcia ze swych podróży i komentują tweety internautów.

W odpowiedzi użytkownicy sieci komentują wszystko co związane z działaniami polityków, od stylizacji, po błędy językowe, a przede wszystkim poglądy i obietnice wyborcze.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Dane zebrane w internecie są jedynie wyznacznikiem pewnych trendów, analizą tego, gdzie i o kim wspominamy najczęściej. Jesteśmy ciekawi jak monitoring internetu i liczba wypowiedzi będzie korelowała z rzeczywistymi wynikami wyborów. Nasz eksperyment ma też ilustrować pewną dysproporcję między tym o kim lubimy mówić, krytykować czy chwalić, a tym kogo realnie wybierzemy na prezydenta Polski. Mamy też nadzieję, że taki sposób promowania wyborów, zmobilizuje polskich internautów do spełnienia swojego obywatelskiego obowiązku. – komentuje Jagoda Prętnicka – Markiewicz, Head of Marketing w SentiOne.

Mechanizm strony korzysta z danych monitoringu internetu i aktualizuje się w czasie rzeczywistym. Projekt został zbudowany przy współpracy z agencją interaktywną JAḾEL.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się