Do tej pory zaplecze SEO kojarzyło się z siecią nie do końca wartościowych dla Internautów treści, które zaśmiecają Internet, z których płynęły nienaturalne linki nierzadko oznaczające problemy. W dobie narzędzia Disavow Tool oraz bacznej troski o content nadeszła pora, by do budowy zaplecza podejść w sposób, który pozwoli z niego “wycisnąć” jak najwięcej wartości z punktu widzenia PR i SEO.
Zaplecze na najwyższym poziomie PR-owym
Bez względu na to, czy zajmujemy się wizerunkiem hurtowni budowlanej, księgarni, biura podróży lub sklepu z zabawkami dobrze jest działania w obszarze SEO połączyć z ciekawą kampanią PR. Im więcej stron wskazywać będzie na produkt, tym więcej ruchu na niej zyskamy. Za to pozycjoner z pewnością będzie wdzięczny i efektywnie wykorzysta naszą mozolną pracę. Jeśli dodatkowo wzbogacimy strony o coś, co może zaangażować czytelnika, dostarczając mu wiedzę lub kilka minut dobrej zabawy – działania PR będą się idealnie uzupełniać z SEO, przynosząc firmie same korzyści. Brzmi jak banał? Tylko jak w miarę szybko zbudować bazę “hulających” blogów i sprawnie nimi zarządzać, by chaotycznymi działaniami nie doprowadzić do kryzysu marki?
Zobacz również
Eliminacja i automatyzacja zbyt czasochłonnych procesów
Przelogowywanie się z WordPressa do WordPressa w przypadku, gdy mamy ich choćby kilka może zabierać ogromną ilość straconych bezpowrotnie godzin i być nie lada stresujące. Tym bardziej wykonywanie skomplikowanych, masowych czynności tj. publikacja postów na dużej ilości blogów, dodawanie obrazków, czy instalacja pluginów. Gdy dodamy do tego jeszcze konieczność pamiętania wszystkich haseł i kilkukrotne logowanie do kont serwerowych praca staje się koszmarem.
Z początkiem roku za sprawą dofinansowania z inkubatora AerFinance Ventures polski rynek wzbogacił się o startup, który wspomaga działania SEO właśnie z myślą o obszarze PR i nie tylko. Narzędzie WPSEO (którego autorem jest firma SEOWAY Sp. z o.o. – http://www.seoway.pl) koncentruje się właśnie na automatyzacji działań, które w procesach związanych z zarządzaniem siecią blogów oraz stron typu landing page są największym problemem czasowym.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Narzędzie automatyzuje między innymi czynności takie jak instalacja blogów, regularne postowanie, kontrola komentarzy, a nawet samo tworzenie atrakcyjnych treści. WPSEO oferuje również możliwość określenia dostępu do panelu wybranym użytkownikom, gwarantując większe bezpieczeństwo. Jest stale wzbogacane o nowe użyteczne funkcje służące zautomatyzowaniu wszystkich powtarzalnych czynności, czy trosce o estetykę wyglądu stron, co dodatkowo wpływa na wartość serwisu w kontekście SEO.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jak to wygląda w praktyce?
Promując różne rodzaje działalności możemy bazować już na najniższym z możliwych pakietów cenowych WPSEO. W ramach miesięcznego abonamentu do dyspozycji mamy wtedy obsługę 50 WordPressów, dla których do wyboru przeznaczono bogatą ilość estetycznych szablonów graficznych klasy Premium. Dzięki nim każda strona w niczym nie przypomina zaplecza w dotychczas znanej postaci.
Grunt to dobra zabawa
Dbając o PR sklepu z zabawkami lub innymi produktami dla najmłodszych pociech, nawiązując do kampanii „cała Polska czyta dzieciom” i regularnie umieszczając na każdym z dedykowanych blogów linkujące do konkretnej grupy produktowej treści w postaci bajek, historyjek i opowieści uzyskujemy taki oto ciekawy mini portal, przyciągając uwagę niejednej mamy i niejednego taty.
Zrób to sam, czyli coś dla majsterkowiczów
Promocja sklepów z częściami samochodowymi, materiałami budowlanymi lub wykończeniowymi może się wydawać karkołomnym zadaniem. Szybka instalacja blogów, na których użytkownik na bieżąco odnajdować będzie porady i wsparcie techniczne poświęcone konkretnym produktom z całą pewnością zostanie doceniona przez czytelników. Kluczem do sukcesu jest tu stały monitoring wpisów i błyskawiczna reakcja. Automatyzacja w zakresie dodawania obrazków i filmów pozwala szybko publikować użyteczne dla odbiorcy materiały demonstracyjne. Niemożliwe? A jednak.
A gdy coś boli… doktor Google ból ukoi
Dla usług medycznych działania PR i SEO stały się już koniecznością, bez której ciężko się przebić wśród konkurencji na rynku. Pacjenci chętniej udają się do gabinetów, których kompetencje mogą sprawdzić online. Seria blogów poświęconych konkretnym dolegliwościom, promujących dedykowane usługi to doskonały sposób, by poprawić wizerunek, pozycję strony w Google i ilość pacjentów.
Pole do popisu dla e-commerce
Jak widać po wyżej wymienionych przykładach, wszystkie strony pełnią rolę zaplecza SEO. Mamy do czynienia ze sklepami, które w sprytny sposób umieszczając teksty przydatne dla odbiorcy, angażują jego uwagę i niezauważalnie linkują z nich do konkretnych produktów. W przypadku zabawek są to puzzle, samoloty i pluszaki. Sklep z częściami samochodowymi nie tylko promuje posiadany przez siebie asortyment m.in. tarczy i klocków hamulcowych konkretnych marek, ale linkując do tych produktów bezpośrednio w sklepie online wpływa na wyniki pozycjonowania. Całość bardziej przypomina zamierzone działania promocyjne aniżeli budowę zaplecza służącego wyłącznie dla celów SEO.
Podobne zabiegi można zastosować promując sklepy internetowe sprzedające produkty dla biegaczy lub sprzęt outdoorowy. Umieszczenie testów obuwia specjalistycznego wraz z linkiem do produktu danej marki w sklepie online przyniesie efekt w postaci poprawy wizerunku sklepu w oczach Google i przeciętnego Użytkownika, który zamierza dokonać zakupu obuwia, lecz nie jest pewien, czy spełni ono jego wymagania. Opis wad i zalet konkretnych rodzajów skarpet kompresyjnych, bądź w przypadku outdooru różnic miedzy syntetycznymi, a puchowymi śpiworami przeznaczonymi do najniższych temperatur zawierając link do przykładowych produktów poprawi ich widoczność w sieci zwiększając tym samym wiarygodność sklepu jak chodzi o jego wiedzę specjalistyczną.
Jeden przyśpieszyć i ułatwić pracę z SEO?
To, co jest przydatne z punktu widzenia SEO nie zawsze ma znaczenie dla PR-owca i odwrotnie. W tym konkretnym wypadku jest inaczej. WPSEO zostało tak zaprojektowane, by wziąć pod uwagę wszystkie potrzeby. Uzupełnia w ten sposób pracę dwóch osób – PR-owca i pozycjonera, automatyzuje ich pracę. Całość działa w oparciu o najwyższe parametry techniczne hostingu, które wspomagają pozycjonowanie strony tj. zróżnicowanie tzw. AS-ów, geolokalizacji oraz Data Center, dużą ilość IP oraz maskowanie DNS. O tych i innych zaletach można przeczytać więcej w artykule pt. „Jak szybko i tanio stworzyć własne zaplecze SEO – http://wpseo.pl/blog/jak-szybko-i-tanio-stworzyc-wlasne-zaplecze-seo/. Naturalny linkbuilding w dzisiejszych czasach jest jednak rzeczą priorytetową, dlatego tak ważna jest dobra współpraca w trosce o content pomiędzy pozycjonerem i PR-owcem, by publikowana treść była chętnie wzajemnie sobie polecana przez Internautów.
Z życia wzięte
Wyobraźmy sobie, że mamy do wypozycjonowania 20 fraz. Pierwszą czynnością, jaką musimy zrobić jest dodanie posiadanych domen do systemu i przypisanie im odpowiednich IP. To bardzo ważny element pracy ze względu na fakt, iż według ostatnich badań przeprowadzonych przez MOZ (http://moz.com/search-ranking-factors) linki ze stron posiadających różne IP oraz klasy adresowe stanowią niezwykle ważny czynnik rankujący. Gdy już to zrobimy instalacja skryptów zacznie się automatycznie, a po kilku minutach pracę może przejąć PR-owiec zajmując się kwestiami merytoryczno – estetycznymi (tj. wybór grafiki i zaplanowanie odpowiedniej angażującej treści, która będzie na bieżąco przez niego aktualizowana i monitorowana). Publikację tekstów w postaci postów można rozplanować w czasie w taki sposób, aby system sam je za nas wprowadzał w ustalonej wcześniej ilości i w określonej porze lub dacie.
Automatyzacja w obszarze grafiki
Publikowane teksty dobrze jest wzbogacać o elementy graficzne lub filmowe. Wbudowany Google Image Downloader pomaga masowo pobierać zdjęcia z wyszukiwarki grafiki Google według ustalonych kryteriów, uwzględniając również rodzaj licencji. To kolejne użyteczne narzędzie dla usprawnienia pracy PR-owca, podobnie jak możliwość błyskawicznej instalacji wtyczek dających możliwość sprawnego dodawania filmów z YouTube. W najbliższym czasie zostanie opublikowana najnowsza wersja panelu WPSEO, którego intuicyjność i użyteczność pozwoli na jeszcze prostsze korzystanie z wielu dostępnych funkcji. Ponad pół roku trwało dopracowywanie narzędzia i dostosowywanie go do wymogów rynków zagranicznych. Od teraz WPSEO pod postacią SEOUPPER’a jest już gotowe sprostać oczekiwaniom nawet bardzo wymagających Klientów. Użytkownicy będą się mogli o tym przekonać dzięki 14-dniowym darmowym testom oferowanym przez autorów narzędzia.
Sprawne i szybkie linkowanie
To już gratka dla pozycjonera, który po dodaniu treści przez PR-owca za pomocą funkcji Autolinkera może szybko zaopatrzyć teksty w odpowiednie linki poprzez wprowadzenie ich listy w układzie: url, anchor. Równie szybko przebiega podmiana i likwidacja wszystkich lub części linków, a bieżący raport o postach zaindeksowanych i niezaindeksowanych wprost na pocztę mailową ułatwia kontrolę pracy. Funkcje autolinkera są w systemie stale rozwijane i udoskonalane.
Co robić, jeśli w firmie nie ma pozycjonera lub jest za bardzo zajęty, by pomóc?
WPSEO stwarza możliwość wynajęcia wirtualnego asystenta (tzw. Obsługa SEO), który sam w imieniu Klienta wykona wszystkie czynności niezbędne do tego, by strona mogła piąć się w górę. Narzędzie zostało bowiem tak zaprojektowane, by każdy PR-owiec czerpał z niego jak najwięcej korzyści bez konieczności znajomości tajników SEO. Pozycjoner natomiast szybko dostrzeże w nim prawdziwą kopalnię możliwości dla poprawy komfortu swojej pracy.
Po starannym podlinkowaniu tekstów, które zajmuje niewiele czasu przychodzi pora na obserwację efektów pracy i sukcesywne wzbogacanie zaplecza o kolejne angażujące, ciekawe treści oraz linki naturalne. Współpraca na linii pozycjoner – PR-owiec w połączeniu ze wsparciem hostingowym, jakie daje WPSEO i automatyzacją prac przynosi szybkie i stabilne efekty.