Na temat pracy na stanowisku accounta, wymaganych umiejętności, a także pojawiających się wyzwań opowiadają: Paulina Pietrzak z Grayling, Ilona Koliievskaz Cohn&Wolfe, Jakub Świętochowski z MSL, Aleksandra Bażyńska z Marketing & Communications Consultants, Monika Wiśniowska z Made in PR.
Zobacz również
-
#PrzeglądTygodnia [04.10-10.10.24]: jak marki wspierają ochronę zdrowia psychicznego w Polsce, alkotubki okiem prawników i marketerów, opinie nt. promocji „Fala tylko dla dorosłych”
-
Pink October: jak marki zachęcają do badań profilaktycznych w kierunku raka piersi [PRZEGLĄD]
-
Jak marki wspierają ochronę zdrowia psychicznego w Polsce [PRZEGLĄD]
Paulina Pietrzak
senior account executive w Grayling
Jak zostałaś accountem?
Tak naprawdę dość przypadkowo. Idąc na studia dziennikarskie, wiedziałam, że lubię pisać i lubię pracę z ludźmi, dlatego z początku myślałam o zawodzie dziennikarza. Byłam jednak otwarta na możliwości, jakie czekały na mnie po ukończeniu tego kierunku, dlatego gdy tylko znalazłam interesującą ofertę w jednej z warszawskich agencji PR nie wahałam się ani minuty. Od tego czasu minęły prawie 4 lata, a ja wciąż uważam, że była to świetna decyzja, która pozwala mi się rozwijać i podejmować nowe wyzwania.
Co obecnie należy do obowiązków accounta?
Zakres obowiązków różni się m. in. w zależności od tego czy prowadzimy komunikację korporacyjną, czy produktową oraz od branży w jakiej działa nasz klient. Jednak jeśli chodzi o takie podstawy to przede wszystkim dbanie o wizerunek firmy poprzez tworzenie wartościowych i eksperckich treści, które zainteresują finalnego odbiorcę i budowanie relacji z mediami. Account to osoba zajmująca się doradztwem komunikacyjnym, myśląca out of the box, obserwująca otoczenie i wyciągająca wnioski z tego, co aktualnie jest na topie i proponująca nowe, unikalne narzędzia i rozwiązania.
Jak marki wspierają ochronę zdrowia psychicznego w Polsce [PRZEGLĄD]
PR-owiec powinien posiadać również wiedzę z zakresu prowadzenia mediów społecznościowych, budowania relacji z influencerami czy organizowania eventów.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jakie umiejętności miękkie i twarde są potrzebne? Czy wymagane na tym stanowisku umiejętności zmieniły się w ciągu ostatnich lat?
Z kompetencji miękkich zdecydowanie umiejętność pracy w grupie. Nawet najlepszy account, posiadający duże doświadczenie w branży, nie będzie z sukcesem realizować czy prowadzić projektu, jeśli nie potrafi przekazywać jasnych komunikatów i słuchać współpracowników. PR to gra zespołowa. Każdy członek zespołu odgrywa równie ważną rolę w realizacji założonych celów. Myślę, że ta umiejętność jest na tyle uniwersalna i niezwykle istotna, że nawet z biegiem lat będę stawiać ją na pierwszym miejscu w hierarchii kompetencji miękkich.
Dobry PR-owiec powinien także posiadać „lekkie” pióro oraz umiejętność prowadzenia kilku projektów na raz i zarządzania swoim czasem pracy, być kreatywnym i otwartym na poznawanie nowych narzędzi, które pozwolą ulepszyć jego pracę.
A jakie zmiany nastąpiły w ciągu ostatnich lat? Na pewno wraz z postępem digitalizacji PR-owiec powinien rozwijać swoje kompetencje w zakresie prowadzenia kanałów społecznościowych klienta, pozycjonowania go w wyszukiwarkach internetowych czy pisania treści SEO. Często mówi się, że specjalista public relations to człowiek orkiestra, dlatego oczywiste jest, że zakres naszych umiejętności niezbędnych do wykonywania tego zawodu będzie się coraz bardziej rozszerzał.
Jakie są największe minusy a jakie plusy tej pracy?
Jeśli chodzi o plusy to przede wszystkim kontakt z ludźmi, którego ważność uwypukliła pandemia. Zdalnie pracuję od marca zeszłego roku i nie wyobrażam sobie pracy, która wymaga ode mnie wyłącznie jednego spotkania statusowego w tygodniu. Stały kontakt z kolegami i koleżankami z zespołu, dziennikarzami czy klientami, o który dbamy w Grayling na co dzień, to dla mnie jedna z największych zalet bycia PR-owcem.
Największym minusem jest dla mnie praca pod presją czasu. W szczególności, gdy mamy do czynienia z sytuacją kryzysową, wymagającą od nas nie tylko dokładnie przemyślanej strategii, lecz także szybkiej reakcji.
Gdzie szukać obecnie pracy jako account?
Jeśli dopiero zaczynamy przygodę z PR-em to najlepszym krokiem będzie rozpoczęcie swojej kariery w agencji PR. Daje ona możliwość pracowania dla różnych marek i poznania tego zawodu od podszewki. Przyzwyczaja także do jego dynamicznego charakteru, który albo zaakceptujesz, albo stwierdzisz, że to jednak nie jest praca dla ciebie.
Co poleciłabyś osobom, które zamierzają w przyszłości zostać accountami?
Jak najwcześniej zdobywać doświadczenie biorąc udział w praktykach lub stażach. Sama spotkałam się z sytuacją, gdy szukając mojej pierwszej pracy po studiach w niemal każdym ogłoszeniu widziałam punkt „mile widziane doświadczenie w PR” / „minimum roczne doświadczenie na podobnym stanowisku”. Na rynku jest mnóstwo świetnych specjalistów, dlatego warto zawczasu zadbać o to, aby w procesie rekrutacji do swojej pierwszej, wymarzonej pracy posiadać już podstawowe umiejętności niezbędne w tym zawodzie.
Za co najbardziej lubisz swoją pracę?
Za różnorodność działań i podejmowanych tematów. Pracowałam już dla klientów z branży healthcare, e-commerce, ubezpieczeń, nieruchomości czy technologii. Każda z nich wymagała ode mnie ciągłego poszerzania wiedzy w danym obszarze i bycia na bieżąco. Dodatkowo – nie można narzekać na nudę. Praca PR-owca jest bardzo dynamiczna. Godzina 9:00, siadasz przy komputerze i myślisz, że masz idealnie zaplanowany cały dzień? Nie w tym przypadku. Jedna mała zmiana po stronie klienta może sprawić, że do 17:00 nie odhaczysz ani jednego punktu ze swojej „TO DO” listy. Jednak nie ukrywam, że właśnie ta dynamika to coś, co lubię w tym zawodzie.
Jeśli nie zostałabyś accountem, to jakie inne stanowisko/zawód byłby obecnie Twoim pierwszym wyborem?
W tym momencie trudno mi powiedzieć, co jeśli nie PR. Pracuję w tej branży niecałe 4 lata. Wciąż ją poznaję, czasem stwierdzam, że uwielbiam, innym razem niekoniecznie pałamy do siebie miłością. Jednak uważam za swój mały sukces to, że widzę jak ciągle się rozwijam i… po prostu lubię to, co robię.
Ilona Koliievska
account executive, Cohn&Wolfe
Jak zostałaś accountem?
PR-em i marketingiem zaczęłam się interesować jeszcze w liceum, dlatego podjęłam studia na kierunku Dziennikarstwo i medioznawstwo, wybierając odpowiednią specjalizację – PR i marketing medialny.
Już na pierwszym roku studiów, w wieku 18 lat, stwierdziłam, że chcę jak najszybciej zacząć pracę w zawodzie, więc zaczęłam szukać możliwości zastosowania swojej wiedzy w praktyce. Spróbowałam dostać się na staż do agencji PR-owej, zaczęłam przeglądać ogłoszenia. Pierwsze zgłoszenie, pierwsza rozmowa kwalifikacyjna… i sukces. 🙂 Tego się nie spodziewałam ze względu na wiek i brak doświadczenia czy też swoje pochodzenie (do Polski przyjechałam z Ukrainy w wieku 16 lat). Nie znałam też rynku, ale byłam strasznie głodna wiedzy!
Zobaczyłam, jak wygląda praca w agencji od zaplecza, nauczyłam się wielu rzeczy, poznałam fantastycznych ludzi. A tuż po zakończeniu stażu zaczęłam pracować na stanowisku account executive.
Co obecnie należy do obowiązków accounta?
Obecnie mam dużo różnorodnych zadań, pewne portfolio zrealizowanych projektów i klientów z różnych branż.
Przede wszystkim – i zawsze tak było – accounci są odpowiedzialni za skuteczność komunikacji marki z jej otoczeniem, prowadzenie i koordynowanie dialogu, szerzenie idei, tworzenie historii, poszukiwanie kontekstów. Czyli za tworzenie materiałów prasowych, prezentacji i wszelkich komunikatów wychodzących z firmy na zewnątrz, za wsparcie przy organizacji wydarzeń, wysyłek kreatywnych, przygotowaniu materiałów do komunikacji wewnętrznej. Poza tym, do moich codziennych obowiązków należy obserwacja rynku, trzymanie ręki na pulsie, wyciąganie wniosków, raportowanie.
Zakres obowiązków PR-owca ciągle się zmienia i jest coraz szerszy. Większą wagę dzisiaj przywiązuje się do własnych kanałów komunikacji. Strategia, tworzenie treści (i to takich, które potrafią przyciągnąć uwagę, przebić się w natłoku informacji), wymyślanie koncepcji graficznych.
Jakie umiejętności miękkie i twarde są potrzebne?Czy wymagane na tym stanowisku umiejętności zmieniły się w ciągu ostatnich lat?
Account to taka osoba, która musi umieć wszystko, być głodna wiedzy, ciekawa świata. PR to ludzie, więc osoba decydująca się na pracę w tej branży musi umieć z nimi rozmawiać. Komunikatywność i wysoka kultura osobista – to must. PR to też presja czasu, account jest osobą operacyjną, odpowiedzialną za realizację planowanych działań, więc dobra organizacja pracy i odporność na stres są również kluczowe. Przydadzą się zarówno kreatywność, jak i umiejętności analityczne. Niezmiennie ważnym pozostaje warsztat pisarski.
Potrzeba nabycia nowych kompetencji pojawiła się wraz z przeniesieniem znacznej części działań PR do świata online. Wzrosła częstotliwość korzystania z komunikatorów internetowych, wideo rozmów i podcastów. Pojawiły się nowe formy dotarcia do odbiorców, nowe narzędzia, a stąd potrzeba „wgryzienia się” w nowe technologie.
Jakie są największe minusy, a jakie plusy tej pracy?
Największym plusem i jednocześnie powodem, dla którego wybrałam ten zawód jest różnorodność wykonywanych zadań. Niemniej jednak, często to niesie za sobą konieczność skutecznego zarządzania wieloma tematami jednocześnie – presja czasu jest tu pewnie największym problemem. Należy pamiętać, że czasem PR to nie jest praca od 9 do 17. 🙂
Gdzie szukać obecnie pracy jako account?
Zarówno w agencjach, jak i w wewnętrznych komórkach firm. Chociaż uważam, że zaczynać warto właśnie od pracy w agencji.
Co poleciłabyś osobom, które zamierzają w przyszłości zostać accountami?
Ucz się, rozwijaj się, obserwuj. 😉 Nie bój się swoich pomysłów. Umiej się zdystansować. Rób to, co kochasz, nie trać czasu na zmuszanie się do robienia rzeczy, których nie lubisz.
Za co najbardziej lubisz swoją pracę?
Za dynamikę, ciągłe zmiany – za to, że każdy dzień wygląda inaczej.
Jeśli nie zostałabyś accountem, to jakie inne stanowisko/zawód byłby obecnie Twoim pierwszym wyborem?
Z pewnością krążyłabym gdzieś blisko PR-u. Organizacja eventów albo projektowanie graficzne.
Jakub Świętochowski
junior account manager, MSL
Jak zostałeś accountem?
Przyznam, że wizja kariery w PR zrodziła się jeszcze w trakcie trwania moich studiów dziennikarskich, ponieważ zauważyłem, że praca w mediach nie jest do końca dla mnie, jednak ciągle chciałem rozwijać się w obszarze marketingu i komunikacji. Informację o ofercie stażu w MSL dostałem od mojego kolegi, złożyłem CV, przeszedłem proces rekrutacyjny i od pięciu lat mam przyjemność reprezentować barwy największej obecnie agencji PR w Polsce.
Co obecnie należy do obowiązków accounta? Czy i jak te obowiązki zmieniły się na przestrzeni ostatnich lat?
Po przejściu wszystkich szczebli od stażu do junior account managera, mogę powiedzieć, że wachlarz obowiązków, jakie account wykonuje w branży PR jest bardzo duży. Oczywiście w samym centrum jest utrzymanie jak najwyższej jakości obsługi klienta, na którą składają się najróżniejsze zadania. Podstawą pracy każdego accounta jest prowadzenie biura prasowego, gdzie najczęściej musi przygotowywać informacje prasowe, odpowiadać na pytania dziennikarzy, przygotowywać rekomendacje dla klienta lub uczestniczyć w tworzeniu strategii komunikacji. Niemniej, wszystko zależy od sytuacji czy konkretnego zadania zleconego przez klienta. Dodatkowo uważam, że PR to branża, która ciągle się zmienia i ewoluuje, dlatego pełnowartościowy account swobodnie porusza się w tematach public relations, influencer marketingu, social mediów, czy, zyskującego z każdym rokiem na sile, digital marketingu.
Jakie umiejętności miękkie i twarde są potrzebne?
Mimo iż świat zmierza w kierunku digitalizacji, analizy big data, sztucznej inteligencji czy machine learningu, to jednak nadal siłą skutecznego accounta jest duży wachlarz umiejętności miękkich. Budowanie relacji z dziennikarzami, zdobywanie zaufania klienta, kreatywność przy tworzeniu strategii komunikacji czy uzyskiwanie najlepszych ofert od podwykonawców ciągle wyróżnia najlepszych PR-owców w branży. W przypadku pracy w tak dużej agencji jak MSL, gdzie często obsługuje się międzynarodowe firmy, absolutną podstawą jest bardzo dobra znajomość angielskiego, a każdy kolejny język obcy może tylko pomóc w rozwoju swojej kariery w PR. Jak już wspomniałem, marketing i szeroko pojęta komunikacja od dłuższego czasu się „digitalizują”, dlatego dużo ważniejsza, niż jeszcze kilka lat wcześniej, jest znajomość narzędzi SEO, SEM czy ponadprzeciętna wiedza o tym, w jaki sposób działają algorytmy największych platform social mediowych (Twitter, Linkedin, Facebook, itd.).
Jakie są największe minusy, a jakie plusy tej pracy?
Myślę, że zamiast określenia „minusy” lepiej postawić na „wyzwania”, ponieważ tylko dzięki nim możliwy jest samorozwój i budowanie kariery w PR. Gdybym miał wybrać największe wyzwanie ze wszystkich, postawiłbym na pracę pod presją czasu. Praktycznie codziennie mierzymy się z zadaniami zleconymi „na wczoraj” czy nieprzekraczalnymi terminami, ponieważ komunikacja musi rozpocząć się danego dnia o konkretnej godzinie. Z własnych obserwacji wiem, że to czynnik, przez który wiele osób rezygnuje z bycia PR-owcem na rzecz mniej dynamicznych profesji. Drugim wyzwaniem, będącym jednocześnie plusem jest ciągła zmiana. Oczywiście wiele branż szybko się rozwija, jednak nie wiem, czy gdzieś indziej może być taka sytuacja, że nagle w jednej z kluczowych dla klienta redakcji zmienia się praktycznie cały zespół i wypracowywane miesiącami relacje trzeba zacząć budować od nowa. Do tego dochodzi nieustannie zmieniający się rynek mediów czy zyskujące z dnia na dzień ogromną popularność aplikacje społecznościowe, które jak najszybciej trzeba wykorzystać przy tworzeniu strategii komunikacji dla klienta. Jednocześnie to sprawia, że nasza praca jest tak wyjątkowa, bo nigdy nie pozwala się nudzić, czy podążać utartymi ścieżkami. Cały czas musimy dbać o to, żeby nasze pomysły były świeże, wychodzące poza schemat, a oferta MSL jak najbardziej aktualna i wyróżniająca nas na rynku agencji PR w Polsce, bo tylko tak możemy pozyskiwać największe firmy z poszczególnych branż.
Gdzie szukać obecnie pracy jako account?
Osobiście uważam, że najlepsze miejsca do poszukiwania pracy w branży PR to portale: Pracuj.pl, PRoto.pl oraz RocketJobs.pl. Dodatkowo warto dbać o atrakcyjność swojego profilu na LinkedInie, ponieważ przedstawiciele działów HR bardzo często właśnie tam szukają wyróżniających się na rynku accountów. Oczywiście, pomimo tak wielu miejsc, gdzie pojawiają się ogłoszenia o pracę, ciągle silne są polecenia bezpośrednie, jednak, moim zdaniem, ta forma pozyskiwania ofert staje się skuteczna dopiero na późniejszym etapie kariery, kiedy stajemy się rozpoznawalni w branży.
Co poleciłbyś osobom, które zamierzają w przyszłości zostać accountami?
W przypadku PR produktowego, w którym się specjalizuję, gorąco rekomendowałbym szukanie pracy dla klientów, którzy są z branż będących jednocześnie naszym hobby. Od pięciu lat jestem częścią działu technologicznego w MSL, gdzie obsługujemy klientów z sektorów takich jak IT, smart home, gaming, czy elektronika użytkowa. Ze względu na to, że zawsze interesowałem się rozwojem wymienionych wyżej branż, praca dla firm takich jak PlayStation, LG czy Lenovo było czystą przyjemnością w ciągu mojej pięcioletniej kariery i zawsze byłem ciekawy, dla jakiego tym razem produktu będziemy mogli zaprojektować działania.
Za co najbardziej lubisz swoją pracę?
Głównie za to, że dostarcza ponadprzeciętną ilość kontaktów międzyludzkich, co dla mojego ekstrawertycznego charakteru jest idealnym środowiskiem pracy. Dodatkowo, cenię wspomnianą przeze mnie dynamiczność branży, ponieważ jestem człowiekiem, który nie lubi nudy i możliwość rozwijania się na wielu polach jest kluczowa. MSL to część grupy Publicis, dzięki czemu mogę uczestniczyć w projektach z innymi spółkami tworząc na przykład ofertę 360 stopni zawierającą obsługę PR, kampanię reklamową i plan zakupu mediów. Branie udziału w tego typu przedsięwzięciach sprawia, że mam wiedzę jak wygląda tworzenie kompleksowej strategii marketingowej i jaka jest w tym rola komunikacji PR.
Jeśli nie zostałbyś accountem, to jakie inne stanowisko/zawód byłby obecnie Twoim pierwszym wyborem?
Ze względu na moją otwartość i łatwość w nawiązywaniu kontaktów, myślę, że spróbowałbym swoich sił w sprzedaży lub jako trener sprzedaży w firmie produkującej elektronikę użytkową. Uważam, że dzięki zamiłowaniu do nowych technologii, potrafiłbym przekonywać sprzedawców poszczególnych partnerów handlowych, iż produkty naszej firmy, to najlepszy wybór dla klienta. Jeśli z biegiem czasu taka praca stałaby się dla mnie męcząca, na pewno szukałbym zawodu, gdzie umiejętności miękkie są kluczowe, ponieważ uważam, że to moja najmocniejsza strona.
Aleksandra Bażyńska
account executive, Marketing & Communications Consultants
Jak zostałaś accountem?
Ze względu na miłość do słowa pisanego i żyłkę organizatorską zdecydowałam się na studia dziennikarskie ze specjalizacją public relations. W tej branży możliwości dla początkujących są dwie: stanowisko juniorskie lub asystenckie w wewnętrznym dziale PR albo w agencji. Mam doświadczenie w obu obszarach: PR realizowany bezpośrednio dla organizacji wiąże się z większą rutyną, ale i większą sprawczością. Z kolei w agencji różnorodność klientów wymaga stałego dokształcania się i gwarantuje bogatsze doświadczenia, chociaż w czasach kryzysu klienci są mniej skłonni do realizacji odważnych działań. Lubię zmiany i nowe wyzwania, dlatego praca agencyjna była dla mnie naturalnym wyborem. W M&CC specjalizuję się w pracy dla klientów z branży nieruchomości, ale mam także możliwość uczestniczenia w projektach np. medycznych, a to sprawia, że zdobywam umiejętności strategiczne w różnych obszarach.
Co obecnie należy do obowiązków accounta?
Rola accounta w agencjach PR, szczególnie tych butikowych, różni się od podobnych stanowisk w agencjach marketingowych. Tu konsultanci pełnią rolę copywriterów, strategów, ale również odpowiadają za przygotowanie kreacji potrzebnych do działań komunikacyjnych. Decydując się na pracę w agencji, liczymy się z tym, że way to the top – kiedy doradztwo strategiczne zaczyna przeważać nad działaniami operacyjnymi – to wyjątkowo długa droga.
PR account zajmuje się zarządzaniem wizerunkiem klienta, czasami pośrednio (tworząc strategię komunikacji i treści dystrybuowane w rozmaitych kanałach), często bezpośrednio (wchodząc w relacje z mediami, partnerami czy pełniąc rolę rzecznika). Account trzyma rękę na pulsie – śledzi trendy i działania konkurencji, monitoruje media, rekomenduje kierunki komunikacji, działania wizerunkowe, współprace influencerskie i medialne, eventy, a następnie zajmuje się nadzorowaniem ich realizacji. Można powiedzieć, że account podchodzi do projektu kompleksowo – realizuje działania, wpisane w założoną strategię, ale jednocześnie cały czas szuka dodatkowych rozwiązań, które mogą zwiększyć efektywność komunikacji.
Jakie umiejętności miękkie i twarde są potrzebne? Czy wymagane na tym stanowisku umiejętności zmieniły się w ciągu ostatnich lat?
Wśród miękkich umiejętności PR accounta trzeba z pewnością wymienić łatwość nawiązywania i utrzymywania relacji, orientację w bieżących wydarzeniach, znakomite zarządzanie czasem, umiejętność ustalania priorytetów, a także łatwość formułowania przekazów – bo przecież każde słowo, będące elementem komunikacji marki, ma istotne znaczenie! Dodatkowo, na pewno potrzebne są charyzma, inicjatywa, skuteczna praca w zespole czy umiejętność radzenia sobie w sytuacjach stresowych.
Umiejętności twarde? Research i raportowanie, obsługa SoMe i programów graficznych, tworzenie prezentacji, zarządzanie projektem, znajomość języków… Z pewnością każdą umiejętność można wykorzystać – w mojej poprzedniej agencji, korzystając z browarniczych doświadczeń kolegi, uwarzyliśmy własne piwo i wykorzystaliśmy je jako element komunikacji wizerunkowej.
Jakie są największe minusy, a jakie plusy tej pracy?
Olbrzymią zaletą pracy accounta jest nieustanny rozwój – ciągłe śledzenie trendów, praca przy projektach dla klientów w różnych obszarów, nabywanie umiejętności, zawieranie nowych kontaktów. To są elementy pracy accounta, które stymulują i poszerzają horyzonty. Dodatkowo, odważni klienci, którzy nie boją się innowacyjnego podejścia do komunikacji, to szansa na fascynujące projekty.
Wśród minusów może pojawić się problem ze znalezieniem balansu między życiem zawodowym a prywatnym – account, jako osoba pierwszego kontaktu dla klienta, bywa narażony na wykonywanie swoich obowiązków poza godzinami pracy. Należy jasno ustalić zasady współpracy – w sytuacjach kryzysowych trzeba działać natychmiast, ale poprawki do treści broszury, wysłane w sobotę o 23:00, mogą poczekać do poniedziałkowego poranka. A skoro o poprawkach mowa – wielokrotne korekty tych samych materiałów, akceptowane przez kilka osób o różnych oczekiwaniach, także potrafią być wyczerpujące.
Gdzie szukać obecnie pracy jako account?
Platform z ofertami pracy jest multum, ale wydaje mi się, że obecnie najlepszymi kanałami do poszukiwania zatrudnienia jako account są LinkedIn, tematyczne grupy na FB oraz rocketjobs – strona z ofertami pracy dla szeroko pojętej branży marketingowej.
Co poleciłabyś osobom, które zamierzają w przyszłości zostać accountami?
Praca accounta wymaga znakomitego zarządzania czasem własnym oraz zespołu – warto zadbać o odpowiednie nawyki jak najwcześniej, poznać narzędzia, które ułatwią taki management. Równie istotne jest otwarcie się na ludzi i pielęgnowanie relacji – nie palmy za sobą mostów, nigdy nie wiadomo, jakie znajomości przydadzą się przy kolejnym projekcie. I mowa tu absolutnie o wszystkich kontaktach – współpracownikach, influencerach, dziennikarzach, pracownikach administracji miejskiej czy różnego rodzaju podwykonawcach. Warto rozglądać się i szukać inspiracji na co dzień – jeśli podoba mi się np. książka, którą znajomy wydał w lokalnej drukarni, to zawsze pytam o namiar, bo wierzę, że dla mojego klienta zrobią równie fajną robotę!
Za co najbardziej lubisz swoją pracę?
W pracy, ale też w życiu prywatnym, bardzo cenię coś, co określam jako „małe radości”. Materiał, który sam niesie się w mediach, zorganizowany event, zaaranżowany wywiad, po których słyszę „dobra robota, fajnie to wyszło”. Nagrody dla projektów, za których komunikację odpowiadam – jasne, big time! Te małe momenty są niezwykle motywujące!
Jeśli nie zostałabyś accountem, to jakie inne stanowisko/zawód byłby obecnie Twoim pierwszym wyborem?
Pisanie zawsze było moją pasją i jest to najprzyjemniejsza część pracy PR konsultanta, dlatego bez problemu ograniczyłabym się do pracy copywriterskiej. Poza branżą? Ostatnio wkręcam się w kynologię, trenuję z moim psem różne aktywności, jeździmy na wystawy – całkiem realnie widzę się w przyszłości jako hodowczyni i trenerka.
Monika Wiśniowska
account executive, Made in PR
Jak zostałaś accountem?
Przez kilka lat zajmowałam się dziennikarstwem internetowym, a także koordynacją projektów. Praca accounta w agencji PR pozwala mi łączyć obie te dziedziny.
Co obecnie należy do obowiązków accounta? Czy i jak te obowiązki zmieniły się na przestrzeni ostatnich lat?
Specyfika zadań każdorazowo zależy od agencji i wymagań konkretnego klienta. Czasem są to zadania w ramach krótkiego projektu, czasem długofalowa i wszechstronna obsługa. Z pewnością zmieniają się technologie i narzędzia, które pomagają nam usprawniać i bardziej wydajnie mierzyć efekty pracy.
Jakie umiejętności miękkie i twarde są potrzebne?
Ta praca wymaga szerokiego wachlarza umiejętności – od przygotowania budżetów i ofert, które wymagają twardych umiejętności i obsługi excela, po szerokie umiejętności komunikacyjne. Zależy nam na budowaniu relacji, ale również na skutecznej realizacji założonych celów.
Jakie są największe minusy a jakie plusy tej pracy?
Moim zdaniem ta praca ma mnóstwo plusów – kontakt z ludźmi, możliwość współpracy ze świetnymi firmami, nieustająca nauka. Minusem może być konieczność pracy pod presją czasu, jednak jest to umiejętność, którą w tej branży moim zdaniem po prostu trzeba mieć.
Gdzie szukać obecnie pracy jako account?
W przypadku PR accounta najlepiej w agencjach PR, których jest mnóstwo na rynku. Jednak jest tak duże zapotrzebowanie na obsługę klienta w wielu dziedzinach z pogranicza komunikacji, PR i marketingu, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Co poleciłabyś osobom, które zamierzają w przyszłości zostać accountami?
Zdobywanie wszechstronnych umiejętności – konieczne jest lekkie pióro, wiedza dziennikarska, łatwość nawiązywania kontaktów, ale kluczowa jest również praca pod presją czasu czy umiejętność radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych. Często praca accounta to nie tylko siedzenie przy biurku z laptopem, ale również organizacja różnego rodzaju eventów, warto więc poświęcić czas na zdobycie praktycznej wiedzy w tym zakresie.
Za co najbardziej lubisz swoją pracę?
Za możliwość nieustającej nauki, rozwoju swoich umiejętności, poznawania świetnych ludzi. To praca, w której nie da się nudzić!
Jeśli nie zostałabyś accountem, to jakie inne stanowisko/zawód byłby obecnie Twoim pierwszym wyborem?
Nie planuję zmian!