Kazimierz Wierzbicki (Trefl): Film kinowy otwiera wiele możliwości i przyczynia się do wzrostu rozpoznawalności brandu

Kazimierz Wierzbicki (Trefl): Film kinowy otwiera wiele możliwości i przyczynia się do wzrostu rozpoznawalności brandu
Na przełomie jesieni i zimy 2024 roku do kin wejdzie pierwszy pełnometrażowy film na podstawie serii o przygodach Treflików. To dobra okazja do tego, aby spojrzeć na film animowany jako na narzędzie do budowania strategii marketingowej.
O autorze
7 min czytania 2024-07-23

Z założycielem i właścicielem Grupy Trefl, prywatnie pasjonatem sportu i filantropem, Kazimierzem Wierzbickim, rozmawiam o znaczeniu powstania filmu pt. „Trefliki ratują Święta” dla polskiego kina, co wspólnego mają ze sobą sport i animacja poklatkowa, a także o tym, jak wykorzystać potencjał kinowy i telewizyjny w marketingu.

W jaki sposób w Treflu narodził się pomysł na tworzenie filmów?

Żeby zrozumieć skąd w Grupie Trefl zrodził się pomysł tworzenia filmów animowanych dla dzieci, trzeba wiedzieć, że Trefl jest jednym z największych licencjobiorców w branży dziecięcej w Polsce. Licencje oparte na bajkach dla dzieci, czy to Disneya, Hasbro, czy Viacomu stanowią duży motor napędowy dla sprzedaży naszych produktów. Byliśmy jedną z pierwszych albo nawet pierwszą firmą w Polsce, która jeszcze na początku lat 90. zdobyła kontrakt z Walt Disney Company na wykorzystanie ich licencji na puzzlach. To był pierwszy kamień milowy w rozwoju organizacji. Wówczas zrozumieliśmy, że własne IP stanowi największą wartość w biznesie, a posiadanie własnej licencji w branży zabawek pomoże nam stać się globalną marką.

Jak powstało KAZstudio?

Przede wszystkim po wielu latach współpracy z największymi światowymi licencjodawcami, naturalnym kierunkiem było dla nas stworzenie własnej licencji. Zdobyte przez dwie dekady doświadczenie i kontakty z producentami znacznie pomogły w stworzeniu studia filmowego. Od początku chcieliśmy współpracować z najlepszymi, dlatego do współpracy zaprosiliśmy Marka Skrobeckiego, współtwórcę Oskarowej produkcji „Piotruś i Wilk” i ściągnęliśmy najlepszych animatorów w branży. Początki wymagały dużo pracy nie tylko operacyjnej, ale także twórczej. Podjęliśmy wówczas decyzję o tworzeniu w technice poklatkowej, ponieważ jest najdoskonalsza estetycznie i bardzo przyjazna dla dzieci w odbiorze.

1 czerwca 2016 roku premierę miał 1 odcinek naszej czołowej produkcji – „Rodzina Treflików”. Od tego czasu studio wyprodukowało blisko 1000 min animacji, co daje niemal 16 godzin bajki z Treflikami w roli głównej, skierowanej do dzieci od 2. do 7. r.ż. Dziś już nie zatrzymujemy się wyłącznie na technice poklatkowej, kolejne serialowe przygody Treflików, będą wykonane w łączonej technice 2D/3D.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Jaki jest udział KAZStudia w dochodach całej grupy?

Studio ma za zadanie przede wszystkim wspierać naszą licencję opartą na brand heroes – Treflikach – poprzez tworzenie bezpiecznych i edukacyjnych animacji dla dzieci, które trafią do szerokiej dystrybucji w kraju i za granicą. „Rodzina Treflików” i skierowana do najmłodszego odbiorcy bajka „Bobaski i Miś” co roku plasują się w TOP 3 najchętniej oglądanych rodzimych animacji w Polsce. Seriale były emitowane w wielu zagranicznych krajach, w tym w Niemczech, Czechach, Austrii, Rumunii, na Węgrzech, a nawet w Chinach, a oficjalny kanał na YouTube notuje dzisiaj blisko 30 mln wyświetleń. W Trefl SA licencja Rodzina Treflików plasuje się w czołówce najlepiej sprzedających się licencji. Także studio ma znaczący wkład w rozwój całej organizacji.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Ile i jakie filmy tworzy KAZStudio? Które okazały się największymi hitami?

Obecnie studio wyprodukowało 77 odcinków serialu „Rodzina Treflików” (6 sezonów) dla grupy przedszkolnej, 104 odcinki bajki „Bobaski i Miś”, skierowanej do grupy infant, a 29 listopada br. w kinach w całej Polsce, Szwecji i Francji będzie miał premierę pierwszy film z bohaterami Rodziny Treflików na wielkim ekranie „Trefliki ratują Święta”. Z pewnością topową produkcją studia jest „Rodzina Treflików”, ale sama siła licencji opiera się na jej brand heroes. Wystarczy zobaczyć, jak dzieci reagują na maskotkę Treflika, gdziekolwiek się pojawi, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, jak popularne i lubiane wśród najmłodszych są Trefliki.

Jak tworzenie filmów przełożyło się na rozwój całej grupy Trefl i sprzedaż?

Pytanie należałoby odwrócić. Jak Grupa Trefl wpływa na rozwój licencj własnych. Cała Grupa Trefl pozycjonuje się jako ekspert od wartościowej rodzinnej rozrywki. W skład grupy, poza studiem filmowym, wchodzą dwie spółki sportowe Trefl Sopot i Trefl Gdańsk grające na najwyższym szczeblu rozgrywek męskiej koszykówki i siatkówki. Ponadto w tym roku Trefl Sopot zdobył tytuł Mistrza Polski, co daje nam możliwość gry w rozgrywkach europejskich. Obie dyscypliny są nieprzypadkowe, przyjazna atmosfera i mocne osadzenie w zasadach fair play, przyciąga na mecze i przed telewizory całe rodziny.

Sport jest dla nas silnym narzędziem komunikacji marketingowej i mocno go wykorzystujemy także do wsparcia naszych własnych licencji. Stąd maskotką naszych drużyn jest właśnie Treflik, na każdym meczu dla dzieci są prowadzone animacje z brand heroes oraz wiele dodatkowych akcji wpierających brand. Poza spółkami sportowymi, działa również Fundacja Trefl, która przez cały rok prowadzi warsztaty z tworzenia animacji poklatkowej oraz kampanie społeczne z Treflikiem w roli głównej.

Jaki wpływ mają filmy na budowanie wizerunku marki i jej rozwój, zwłaszcza na arenie międzynarodowej?

Działając blisko 40 lat w branży zabawek, w tym od dekad również na arenie międzynarodowej, widzimy, że najsilniejsze globalne marki opierają się na własnych silnych brandach. Pierwszym i najsilniejszym takim przykładem jest oczywiście Disney, ale także Hasbro miało najpierw grę Monopoly, a przez ostatnie 20 lat budowało oparty na bajce brand Świnkę Peppę. Dziś tych brandów na światowym rynku jest już całkiem sporo. Ale my jesteśmy pierwszym polskim producentem, któremu udało się wyjść z filmem dla dzieci poza granice kraju, w tym nawet z pierwszą kinową produkcją udaje nam się równoległe wejść do kin w Polsce, Francji i Szwecji.

Ludzie spoza branży mogą tego nie wiedzieć, ale na największych światowych targach branży zabawek, Spielwarenmesse w Norymberdze, Trefl SA jest największym polskim reprezentantem, z szerokim portfolio w kategorii puzzli, gier planszowych zabawek oraz własnymi licencjami. W ciągu ostatnich lat zrobiliśmy bardzo duży postęp i zwiększyliśmy rozpoznawalność jako marka, w dużej mierze także dzięki Treflikom.

W jaki sposób marki mogą zarabiać na komercyjnym wykorzystaniu postaci z filmów fabularnych czy animowanych?

Mechanizm jest bardzo prosty. Sukces filmu lub serialu przekłada się na rozpoznawalność głównych postaci, z którymi odbiorcy chcą mieć kontakt nie tylko oglądając film, ale także bawiąc się, czytając, czy wykonując nawet zwykłe codzienne czynności. Chcemy, żeby nasi ulubieni bohaterowie towarzyszyli nam w życiu codziennym. Jeżeli na półce postawimy ten sam produkt w wersji podstawowej oraz z bohaterem bajkowym, to ten drugi będzie miał znacznie lepszą odsprzedaż. Dlatego licencje, szczególnie oparte na bajkach dla dzieci, występują dziś już nie tylko w kategorii fashion, czy jak w naszym przypadku na puzzlach, grach i zabawkach, ale także na śniadaniówkach, plecakach, szczoteczkach do zębów, czy makaronach i jogurtach.

Taki jest też nasz cel. Tworzymy własne licencje, żeby je sprzedawać jak najszerzej, w ten sposób zwiększając też popularność samego brandu. Wartość licencyjnego rynku stale rośnie i wg. szacunków analityków RMD do 2028 roku ma wynosić ponad 150 mld USD, z czego niemal 30% będą stanowić gry i zabawki. Licencje mają wielki potencjał sprzedażowy zarówno dla licencjodawcy, jak dla licencjobiorcy.

Na czym polega potencjał wynikający z komercyjnego wykorzystania postaci z filmów? Jakie korzyści, poza finansowymi, płyną z licencjonowania postaci i motywów
z filmu?

Każdy brand odpowiada określonym wartościom. Umieszczając licencjonowane postaci i motywy na produkcie, poza ich popularnością, produkt zyskuje też wartości jakie dany brand ze sobą niesie.

Wyjaśniając na przykładzie naszych licencji. Tworząc Rodzinę Treflików, od początku wiedzieliśmy, że ma nieść wartości edukacyjne, uczyć dzieci tolerancji, szacunku, ale też zaszczepiać w nich wytrwałość w pokonywaniu problemów i wiarę w siebie. Bajka „Bobaski i Miś”, w której również występują Trefliki, tylko w wersji dostosowanej dla najmłodszych, pomaga małym dzieciom w bezpieczny sposób poznawać świat. Zgodnie z rekomendacją psychologów dziecięcych Bobaski mają krótki bezdialogowy format, z łagodną muzyką i kolorystyką oraz oszczędną scenografią. Tworząc ten serial trochę eksperymentowaliśmy, ponieważ wówczas nie było na rynku takich animacji, a okazało się, że od momentu premiery jest to najchętniej oglądana polska animacja na kanale MiniMini+.

I tak na przykład Spy Guy, nasza bestsellerowa gra planszowa z Treflikami, rozwija spostrzegawczość, uczy kooperacji i zachęca rodziców do spędzenia wspólnego czasu z dziećmi. Przy okazji warto wspomnieć, że podobnie jak Rodzina Treflików, gra Spy Guy jest dostępna także w wersji mobilnej, na Nintendo Switch oraz PC, co znacznie zwiększa świadomość brandu, zarówno w kraju, jak i za granicą.

Pozostali licencjobiorcy doceniają wartości naszych brandów i korzystają z nich w promocji swoich produktów. Tak, mata wodna z Treflikami od AKUKU to rozwijający produkt, stworzony z materiałów przyjaznych środowisku. Firma Buglo, jeden z czołowych producentów placów zabaw, stworzył z nami Kolekcję Treflikową, w której elementy placu zabaw są ekologiczne. Pierwszy taki plac zabaw miał został niedawno postawiony w Przedszkolu Samorządowym im. Treflika w Zaborzu. Od kilku lat na rynku dostępne są certyfikowane odblaski dla dzieci na licencji Rodzina Treflików, marki Polarfox. W kolekcji „Bobaski i Miś” poza zabawkami i książeczkami dla najmłodszych znajdziemy też w kolekcji wysokiej jakości ubrania dla dzieci 0-2 lata.

O edukacyjnych walorach i wysokiej wartości licencji Rodzina Treflików najlepiej świadczy też wieloletnia współpraca z Wydawnictwem Edukacyjnym Podręcznikarnia, które niemal 5 lat temu uwierzyło w nasz brand i postanowiło go wykorzystać w innowacyjnym projekcie edukacyjnym, tworząc pakiety edukacyjne do przedszkoli. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę i zarazem wielkim sukcesem biznesowym. Dziś na pakietach z Treflikami uczą się setki tysięcy dzieci w całej Polsce.

Jakie marki i produkty były najbardziej zainteresowane współpracą licencyjną z „Trefliki ratują Święta”?

Prowadzimy rozmowy z firmami z kategorii fashion, wyposażenia pokojów dziecięcych, ale też branży FMCG. Film kinowy otwiera nam wiele nowych możliwości i z pewnością przyczyni się do jeszcze większego wzrostu rozpoznawalności brandu.

Szeroko zakrojona kampania promocyjna dla filmu, która we współpracy z agencją K+Group i dystrybutorem filmu Młode Horyzonty będzie prowadzona w czwartym kwartale, to okazja dla wszystkich firm, które mają w ofercie produkty wpisujące się w świąteczny charakter, żeby podbić sprzedaż korzystając z naszej licencji.

Z którymi z marek udało się już ustalić szczegóły współpracy? Czy możemy zdradzić coś na ten temat?

Z racji świątecznego charakteru filmu firma Singularity, która już z nami robiła eventy w centrach handlowych ze Spy Guyem, od razu zainteresowała się również licencją na świąteczne eventy nawiązujące do filmu. Możemy zdradzić, że na terenie całej Polski będzie wiele wydarzeń, w których będzie można spotkać postaci z filmu i wziąć udział w świątecznych zabawach. Oczywiście świątecznych Treflików nie zabraknie też na puzzlach, grach planszowych i książeczkach, ale też np. we współpracy w Fabryką Frajdy powstaną tzw. wypiekanki, czyli świąteczne elementy i postaci z filmu.

W jaki sposób planujecie wykorzystać media społecznościowe i inne kanały online (jakie?) do promocji filmu i związanych z nim produktów licencyjnych?

Nie chcę zdradzać całej strategii, ale z całą pewnością skoncentrujemy się na promocji kontentu filmowego. Mam na myśli zdjęcia, krótkie teasery, pełne trailery, zabawne momenty z filmu, które mają potencjał viralowy oraz zdjęcia i video pokazujące pracę nad filmem zza kulis. Będziemy promować na kanałach social media eventy z udziałem Treflików, specjalne pokazy filmowe, produkty licencjobiorców oraz konkursy, w których rodzice będą mogli wygrać nagrody dla swoich pociech.

Do współpracy zaprosimy również znanych influencerów oraz KOLs, będziemy działać w tym zakresie bardzo taktycznie, bo chcemy dotrzeć z komunikacją do rodziców, którzy mają dzieci w wieku 3-6 lat. Chcielibyśmy zaprosić również wybrane instytucje i media do objęcia patronatu nad naszym filmem, który w listopadzie trafi do kin.

Zdjęcia: mat. pras.

PS Konrad Jezierski (Komfort): Jeżeli coś da się zmierzyć, to znaczy, że da się to zrobić lepiej

O skutecznej strategii unified retail, rozwijaniu obszaru omnichannel w Sklepach Komfort, kampanii „Satysfakcja” stworzonej w 100% z wykorzystaniem technologii AI, motion capture i 3D oraz innych wdrażanych innowacyjnych rozwiązaniach opowiada Konrad Jezierski, Członek Zarządu i OmniSales Director Sklepy Komfort S.A.

PS2 Netflix House: przeżyj emocje z ulubionych seriali na własnej skórze

Netflix prezentuje Netflix House, czyli miejsce, w którym zatańczysz walca w scenerii niczym z „Bridgertonów”, spróbujesz dań z ulubionych seriali i wiele więcej. Otwarcie planowane jest na 2025 rok.