We Wrocławiu ruchome murale zaprezentowali twórcy z całego globu – od USA i Kanady, przez Meksyk, Wenezuelę, Chiny, Koreę Południową i Japonię, po artystów z krajów europejskich, takich jak Francja, Włochy, Finlandia, Niemcy, Węgry, Szwajcaria, Białoruś, Ukraina czy Polska.
– Wszystkie prezentowane przez nas prace tworzą razem fascynujący audiowizualny mikrokosmos. Powołaliśmy do życia zupełnie nowe medium dla prezentacji sztuki z całego świata. Na wielki ekran ściany przenosimy dzieła, które często funkcjonowały wyłącznie w internecie – tłumaczył Bartek Bartos, pomysłodawca Kinomuralu.
Zobacz również
Swoje prace pokazali także młodzi twórcy z dwóch uczelni artystycznych – Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu oraz amerykańskiej School of the Art Institute of Chicago.
W tym roku w programie znalazła się nowa sekcja – tuż po zmroku na ścianie przy Paulińskiej 16 pojawiła się „Dobranocka”, czyli ruchome murale dla najmłodszych. Prócz kinomurali artystów z całego świata na Nadodrzu zobaczyliśmy także „Mleczne Medium” – zjawiskową instalację audiowizualną wrocławskiego kolektywu KinoManual.
Pomysłodawcami przedsięwzięcia są Bartek, Agata i Piotr Bartos. Artystyczne trio od dekady tworzy na styku sztuki i kina niezależnego. W 2014 roku ich pełnometrażowy debiut pt. „Chłopiec z żabą” otrzymał nagrodę główną na festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty w konkursie Powiększenie. Prowadzą studio filmowe Manifiesta.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Słuchaj podcastu NowyMarketing