Istnieją jednak uniwersalne elementy, których optymalizacja z pewnością korzystnie wpłynie na wzrost sprzedaży na prawie każdej stronie.
Od czego zacząć proces optymalizacji strony www?
Podstawowym krokiem, jaki należy wykonać na drodze do podniesienia skuteczności strony, jest analiza zebranych dotychczas danych na temat ruchu na stronie. W przypadku rozbudowanych serwisów, szczególną uwagę warto zwrócić na współczynnik odrzuceń. To on mówi nam jak duża grupa użytkowników opuściła stronę przed przejściem na którąkolwiek z podstron. Przyczyny wysokiego współczynnika odrzuceń mogą być dwie:
Zobacz również
- przekaz reklamowy niedopasowany do zawartości strony,
- reklama niedopasowana do grupy użytkowników.
Na nic zdaje się nawet najlepsza kreacja reklamowa, jeżeli strona, do której ona prowadzi nie spełni oczekiwań odwiedzających. Landing page musi zawierać dokładnie to, co obiecamy w przekazie reklamowym. Jeżeli w reklamie komunikujemy, że przy zamówieniu dwóch produktów dostawa jest gratis – taka informacja musi znajdować się w widocznym miejscu na stronie sprzedażowej. Nie możemy dopuścić do sytuacji, że potencjalny klient będzie musiał się jej doszukiwać.
Jak zapada decyzja zakupowa?
Rzadko zdarza się tak, że jesteśmy jedyną firmą na rynku, oferującą daną usługę lub dostęp do produktu, w związku z czym naszą codziennością jest walka o uwagę klienta. Już na etapie przekazu reklamowego oraz na landing page’u musimy wyeksponować najważniejsze wartości naszej oferty. Należy pamiętać o tym, że na decyzję zakupową ma wpływ nie tylko cena, lecz także dostępność produktów, termin realizacji, formy dostawy, możliwość (i ewentualne koszty) zwrotu, metody płatności czy gwarancja.
Jeżeli skutecznie przyciągniesz uwagę użytkownika, sprawisz że zainteresuje się Twoją ofertą, musisz użyć odpowiedniego wezwania do działania (CTA), by wykonał najważniejszy krok na ścieżce zakupowej. Komunikat powinien być prosty: Kup, Złóż zamówienie, Wyślij zapytanie itp. Unikaj niejednoznacznych komunikatów typu Kontynuuj – to określenie wprowadza w zakłopotanie aż 30% klientów sklepów online, jak pokazują badania The Baymard Institute. Dlaczego? Niektórzy użytkownicy myślą, że oznacza to kontynuowanie zakupów (wybór kolejnych produktów), a inni, że kontynuowanie procesu płatności (zakończenie na jednym produkcie). Chyba nie chcesz wprowadzać klienta w zakłopotanie, prawda?
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Równie ważną rolę odgrywa konstrukcja formularza (zarówno kontaktowego, jak i do zamawiania). Nie każ użytkownikowi wypełniać zbyt wielu pól. Wymagaj uzupełnienia niezbędnych danych. Im prostszy i szybszy proces zakupowy, tym mniej klientów rezygnuje w trakcie.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Jak sprawdzić co działa, a co warto zmienić?
Jedynym rozwiązaniem jest testowanie różnych wariantów poszczególnych elementów: tekstów, buttonów, grafik, kolorów, układów itd. Nawet w przypadku prostych stron sprawdzanie każdego z elementów “ręcznie” wiąże się z koniecznością przeprowadzenia testów A/B na kilkudziesięciu tysiącach użytkowników, co sprawia, że cały proces staje się uciążliwy i czasochłonny. Później musimy jeszcze sprawdzić zebrane dane i wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski, co nie jest zadaniem prostym, zwłaszcza dla początkujących. Dlatego warto użyć do tego celu narzędzi do poprawy konwersji.
Narzędzia do testowania landing page’y
Optymalizację konwersji można rozpocząć od przeprowadzenia testów A/B lub testów MVT (multivariate testing) strony, na której klient podejmuje decyzję zakupową. Wszelkie zmiany należy wprowadzać w oparciu o zebrane w trakcie testów dane.
Ciekawym narzędziem, które umożliwia nie tylko stworzenie landing page’a od podstaw, lecz także jego testowanie i automatyczną optymalizację jest dostępny na polskim rynku – Peak App. To aplikacja, której największą wartością jest właśnie możliwość przeprowadzania wielowymiarowych testów. Oznacza to, że możemy sprawdzać skuteczność wielu wersji różnych modułów jednocześnie, a nie porównywać jedynie dwa warianty gotowej strony, jak w przypadku testów A/B. Dzięki temu możemy w krótszym czasie i przy zaangażowaniu mniejszego ruchu, zebrać więcej istotnych danych.
Co ważne, jest to także bardzo tanie rozwiązanie, ponieważ podstawowy abonament, który upoważnia nas do przeprowadzenia 15 000 testów, stworzenia 5 projektów zewnętrznych i wewnętrznych, wynosi jedynie 149 zł miesięcznie. Ponadto zyskujemy dostęp do hostingu “w chmurze”, mobilnych skórek, edytora WYSIWYG czy możliwość integracji z mailingiem, PayPalem i innymi usługami.
Pracę z aplikacją rozpoczynamy od wybrania szablonu i wskazania celu, jaki ma spełniać landing page. Może nim być: zarabianie na reklamach, sprzedaż produktu cyfrowego (np. ebooka), wypełnienie formularza czy po prostu prezentacja oferty. Następnie wskazujemy, które elementy strony chcemy przetestować i wprowadzamy ich różne warianty. System będzie prezentował je odwiedzającym naprzemiennie. Efektem jego pracy będzie raport ze skuteczności każdej z wersji. Otrzymujemy gotowe wyniki. Nie musimy tracić czasu na samodzielną interpretację zgromadzonych danych.
Korzystając z narzędzi automatyzujących proces testowania i optymalizacji oszczędzamy zarówno czas, energię, jak i pieniądze. Możemy sprawdzić, jakie zmiany musimy wprowadzić na naszej stronie, by obniżyć współczynnik odrzuceń i podnieść stopień konwersji. Wszystkie możliwości aplikacji możesz swobodnie sprawdzić na wersji testowej.