Magda Gessler przywołuje do porządku Brada Pitta. Okazuje się się, że chodzi o promocję nowego filmu z udziałem aktora - NowyMarketing

Sławny aktor pojawi się wkrótce w nowej produkcji o nazwie „Bullet Train”. Film będzie opowiadać historię grupy zabójców, która zostaje zamknięta w niewielkim pociągu jadącym do Tokio. Sam Pitt wciela się w postać zabójcy o imieniu „Ladybug” – ten, w trakcie podróży, poznaje „przyjaciół po fachu” i dowiaduje się, że ich zlecenia są ze sobą powiązane.

W sieci już pojawił się materiał promocyjny tej produkcji – w krótkim filmie opublikowanym przez profil TYLKO HITY! widzimy scenę w pociągu, z nerwowym dialogiem między dwoma bohaterami. Jednak w pewnej chwili rozmowa zostaje przerywana przez… polską restauratorkę, która upomina mężczyzn.

Zobacz również

Tą niespodziewanie pojawiającą się na ekranie postacią jest Magda Gessler, znana głównie z programu telewizyjnego „Kuchenne rewolucje”. Celebrytka została sprytnie włączona do fabuły filmowej zajawki i wygląda jakby faktycznie brała udział w produkcji.

Jaka jest jej rola? W momencie, w którym bohater grany przez Brada Pitta (siedzący wówczas w strefie ciszy) zaczyna bić siedzącego naprzeciwko mężczyznę, Magda Gessler ucisza ich, mówiąc w swoich charakterystycznym stylu: „Czy wyście powariowali?”

Restauratorka podzieliła się filmikiem z udziałem Brada Pitta w swoich mediach społecznościowych i skomentowała: „Nieoczekiwany pasażer Bullet Train….zawsze chciałam pracować z Bradem :))) marzenia się spełniają :)) Zobacz!”.

Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]

Słuchaj podcastu NowyMarketing

O Magdzie Gessler było głośno w kontekście NFT – restauratorka i osobowość telewizyjna zmieniła zdjęcie profilowe w social mediach i opublikowała ilustrację Fancy Bear.

PS 2

Magda Gessler brała również udział w akcji przygotowanej przez Fundację Wysokich Obcasów wraz z redakcją „Wysokich Obcasów”. Chcąc pomóc Białorusi, wystąpiła w specjalnym, charytatywnym kalendarzu – cały dochód z jego sprzedaży został przekazany na pomoc rodzinom białoruskich więźniów politycznych.