Nowa kampania Danio pokazuje sytuacje znane wielu z nas – moment, w którym głód daje o sobie znać, a z każdej strony atakują nas sprzeczne porady. W telewizyjnym spocie humorystycznie przerysowane porady udzielane są przez guru, jaskiniowca czy manicurzystkę. Wszystkie te postaci to wcielenia… Małego Głoda, który tym razem staje się głosem zbiorowego zagubienia w świecie różnorodnych porad żywieniowych.
– Mały Głód zawsze był postacią z pogranicza absurdu i humoru – i dokładnie taka jest rola jego wcieleń w tej kampanii. Kampania ma lekką, autoironiczną formę, która pokazuje zagubienie, jakie może wynikać z nadmiaru sprzecznych informacji – wyjaśnia Aleksandra Kuziuk, przedstawicielka Danone, odpowiedzialna za rozwój marki Danio.
Zobacz również
Główna bohaterka spotu, młoda kobieta, słucha mieszaniny podpowiedzi, po czym podejmuje własną decyzję: „Wolę prościej”. To wyraz codziennego wyboru – opartego na zdrowym rozsądku i potrzebie chwili.
W nowej kampanii marka celowo sięga po humorystyczne, przerysowane formy, by pokazać, jak trudno dziś odnaleźć się w gąszczu wielu, czasami sprzecznych porad dietetycznych. Postacie takie jak guru, jaskiniowiec czy manicurzystka to nie krytyka konkretnych poglądów, lecz metafora zamętu informacyjnego, z którym mierzy się wielu z nas.
– Hasło kampanii „Prosta metoda na głoda” nie narzuca jednego sposobu myślenia, lecz pokazuje, że jogurty Danio typu Skyr mogą być wygodną i wartościową opcją przekąski dla osób poszukujących prostych rozwiązań. W kampanii nie oceniamy żadnych wyborów żywieniowych ani nie negujemy ich zasadności – chodzi o codzienną decyzję, która nie musi być skomplikowana, a jedynie dopasowana do własnych potrzeb – dodaje Aleksandra Kuziuk.
Czy fundacja „Dzieci Są z Nami” oswaja sharenting? [OPINIE]
Kampania obejmuje wiele kanałów: telewizję, internet, media społecznościowe, punkty sprzedaży, a także działania z influencerami. Przewidziane są również degustacje w sklepach, podczas których konsumenci będą mogli poznać nowe produkty Danio.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Zdjęcia: mat. pras.