Zdjęcie royalty free z Fotolia
Swoje obecne brzmienie marka (brand), zawdzięcza staroangielskiemu terminowi „branded”, który oznaczał pieczętowanie (wypalanie na skórze) bydła znakiem towarowym sprzedającego. Znak ten dawał kupującemu prawo zwrotu, jeśli z zakupionymi zwierzętami było coś nie tak.
Zobacz również
Ta gwarancja pewności towarzysząca marce doskonale wpisywała się (i nadal wpisuje) w ewolucyjne wymogi dobrych wyborów, w nieustannie zmieniających się warunkach (przetrwają najlepiej przystosowani).
Co sprawia, że niektóre marki odnoszą sukces, mimo że nie powinny, a inne przegrywają, mimo że mają wszystko by wygrać?
O sukcesie marki decydują:
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
- Społeczna interakcja marki z jej grupą docelową (socjologia)
- Dobór i sposób środków dotarcia (media lub nie)
- Sposób perswazji (psychologia)
- Dobry produkt (to wiedzą wszyscy)
- Stojąca za marką opowieść/story (tego nie wiedzą wszyscy)
Właściwe proporcje tych składników to warunek konieczny do osiągnięcia sukcesu marki, dużej lub małej, w starych lub nowych czasach.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Fundamenty te są niezmienne od tysiącleci. Opowiem wam o tym na przykładzie mojego dziadka.
Mój dziadek, Jan Pietrzak, był rolnikiem i kupcem. Przed ponad 100 laty, na lokalnym bazarze handlował płodami rolnymi. Zbudował swą markę „Pietrzak” nieświadomie korzystając z fundamentalnych zasad brandingu.
- Dziadek z racji swego rodowodu i rolniczych kompetencji skoncentrował się na sprzedaży owoców i warzyw (interakcja zogniskowana)
- Dziadek zatrudniał tzw. naganiacza, który z trąbką i dzwonkiem spacerował po bazarze i śpiewnie wołał: „Najlepsze warzywa i owoce od Pietrzaka” (ambient) + dziadek, oczywiście, uprawiał regularny word of mouth, w oberży, u wójta i gdzie się dało
- Dziadek do przekonania grupy docelowej wybrał mieszankę sympatii i autorytetu. Kobiety lubiły go (był czarującym mężczyzną) i jego produkty, a on opowiadał o swych metodach poszukiwania i uprawy nowych, trudnych do zdobycia odmian (metoda sympatii i autorytetu)
- Rolne płody z urodzajnych mazowieckich czarnoziemów (RTB)
- Dziadkowe przygody podczas podróży w poszukiwaniu nowych odmian i sposoby uprawy (opowieść dziadka)
Podobną do dziadka wiedzę, choć pewnie bardziej świadomie wykorzystywali Jeff Bezos, Mark Zuckerberg, Larry Page, Siergiej Brin, Steve Jobs, i wielu, wielu innych mniej znanych ludzi biznesu.
W kolejnych artykułach będę analizował, według przedstawionego wyżej schematu, fundamenty brandingu marek. Najpierw dokonam podziału na starą i nową erę, a to wcale nie takie oczywiste, jak by się mogło wydawać.