zdjęcie: depositphotos.com
W 2017 roku, radni gminy Nysa uchwalili tzw. uchwałę krajobrazową regulującą m.in. zasady umieszczania reklam w miejscach publicznych. Wówczas zgodnie z tą ustawą, jedną z firm, która musiałaby usunąć swoje reklamy z przestrzeni publicznej miasta Nysa, był McDonald’s.
Zobacz również
Reprezentant restauracji oraz prywatny przedsiębiorca z Nysy złożyli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Opolu. Przed sądem Jacek Jaworski, który reprezentował McDonalda, dowodził, że ustawa krajobrazowa gminy Nysa jest oderwana od realiów i stanu architektury wokół restauracji – lokal znajduje się przy ruchliwej trasie przejazdowej, zaś charakterystyczne dla McDonalda złote łuki są znakiem rozpoznawczym dla kierowców oraz sygnałem do przygotowania się do zjazdu z trasy.
Skarżący poruszyli też kwestie obciążenia kosztami likwidacji reklam ich właścicieli oraz wytknęli uchwale niesprawiedliwe i nierówne traktowanie podmiotów. Jako przykład podali stacje paliw czy przystanki należące do miejskiej firmy komunikacyjnej – te podmioty uchwała traktuje nieco łagodniej.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu stwierdził nieważność w całości uchwały gminy. Jak uzasadniała sędzia sprawozdawca, wśród powodów wydania takiego wyroku przez sąd był m.in. brak w uchwale warunków i terminów dostosowania właścicieli reklam do stanu oczekiwanego przez autorów prawa lokalnego.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
źródło: tur-info.pl
Słuchaj podcastu NowyMarketing