Reguła ta potwierdza się również w przypadku ich stosunku do reklam. Dom mediowy OMD prowadzi stały monitoring Wskaźnika Irytacji Reklamą. Analiza tego wskaźnika w przekroju pokoleniowym pokazuje, że wśród młodszych generacji odsetek osób o wysokim stopniu irytacji reklamą jest niższy.
Wskaźnik Irytacji Reklamą (2017)
Zobacz również
Badanie obejmuje okres od stycznia do lipca 2017, wyniki przedstawiają odpowiedzi na pytanie: Obecnie na każdym kroku spotykamy się z reklamami – w telewizji, radiu, prasie, Internecie, na ulicy. Oceń na skali 10-stopniowej, na ile przeszkadzał Ci kontakt z reklamami w ciągu ostatniego tygodnia, jeśli 1 oznacza „reklamy w ostatnim tygodniu wcale mi nie przeszkadzały” a 10 „bardzo mi przeszkadzały”. Niski stopień irytacji: 1-3, średni stopień irytacji:4-7, wysoki stopień irytacji: 8-10.
Na niższy poziom zirytowania reklamą wpływa kilka powiązanych ze sobą czynników. Po pierwsze młodsze pokolenia spędzają średnio mniej czasu dziennie przed telewizorem. Osoby z Pokolenia Z oglądają telewizję średnio przez 2 godz. 15 min. dziennie, Millennialsi przez 2 godz. 43 min. dziennie, przedstawiciele Pokolenia X (urodzeni w latach 1960-1979) przed telewizorem spędzają średnio 4 godz. 40 min., a osoby urodzone przed rokiem 1960. oglądają telewizję średnio 6 godz. 20 min. dziennie. Sposób oglądania również różni się w zależności od pokoleń. Dla trzech czwartych osób z generacji Z jeden ekran to za mało – w trakcie oglądania telewizji używają również komputera, tabletu lub telefonu. 22% Millennialsów deklaruje, że w ogóle nie ogląda telewizji. Wśród starszych pokoleń grupa nieoglądających jest znacznie mniej liczna.
Bardziej popularną formą spędzania wolnego czasu wśród młodych pokoleń jest aktywność w sieci. 62% przedstawicieli Pokolenia Z deklaruje, że w wolnym czasie korzysta z Internetu, natomiast połowa osób z tej generacji twierdzi, że nie mogłoby się obejść bez dostępu do Internetu w swoim telefonie komórkowym. Dla porównania z takim stwierdzeniem zgadza się już tylko co trzeci reprezentant Pokolenia X i co piąta osoba urodzona przed rokiem 1960.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Młodsze pokolenia inaczej postrzegają reklamę telewizyjną, gdyż na co dzień łączą różne źródła informacji o markach. Do tego celu wykorzystują recenzje użytkowników na forach i blogach, opinie znajomych na portalach społecznościowych, oglądają również relacje zamieszczone przez vlogerów na Youtube. Prawie jedna czwarta przedstawicieli Pokolenia Z (24%) w trakcie emisji reklamy telewizyjnej poszukuje w Internecie produktu, który właśnie jest reklamowany4. Zachowanie tego typu deklaruje o połowę mniej przedstawicieli starszych pokoleń. Poszukiwanie informacji o produktach lub usługach coraz częściej ma miejsce z wykorzystaniem urządzeń mobilnych. Do tego celu co najmniej kilka razy w miesiącu swój telefon wykorzystuje 78% Pokolenia Z i 69% Pokolenia Y3.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Korzyści płynące z poszukiwania informacji o produktach w Internecie dostrzega większość pokoleń. Ponad połowa (52%-56%) przedstawicieli pokolenia X, Y oraz Z przyznaje, że Internet pozwala im lepiej poznać zalety produktu lub marki. Nie wszyscy jednak w równym stopniu sugerują się tym, co przeczytają na stronach internetowych. Wpływ komentarzy i opinii zamieszczonych w Internecie na podejmowane decyzje deklaruje 36% reprezentantów Pokolenia Z i 34% osób z Pokolenia Y, w przypadku starszych pokoleń (Pokolenie X i starsi) do podejmowania decyzji pod wpływem opinii internetowych przyznaje się około jedna piąta badanych4.
Biorąc pod uwagę różnorodność źródeł, z których informacje o markach docierają do konsumenta, kluczowe jest utrzymanie spójnej komunikacji pomiędzy kanałami i aktywność na popularnych wśród młodych osób portalach społecznościowych. Obecnie nie zalicza się do nich wyłącznie Facebook, ale również Instagram i Snapchat – 55% osób z Pokolenia Z korzysta ze Snapchata (podczas gdy połowa reprezentantów Pokolenia X deklaruje, że nie zna tej aplikacji) 3.
„Dane WIR uwypuklają niezmiennie nasilający się wzrost konsumpcji mediów digitalowych wśród najmłodszych, którzy za kilka lat staną się główną siłą nabywcza produktów. Młodsi konsumenci na co dzień, obcują z tysiącami komunikatów reklamowych skierowanych do nich głównie w mediach społecznościowych ale to oni decydują o skuteczności tej komunikacji i chęci rozpoczęcia dialogu z marką. Dlatego marki zabiegając o młodego klienta i zwiększając swoją obecność w mediach społecznościowych, muszą to robić sprytnie, nienagannie wykorzystując język i perfekcyjnie adresując preferencje młodego konsumenta. Media społecznościowe to również cenne źródło informacji. Nasłuch Internetu, pozwala na stałe monitorowanie opinii klientów na temat marki oraz ich skłonność do interakcji z nią ” – Robert Plesko, managing director OMD Macroscope.