„Przez miliony lat ludzkość żyła jak zwierzęta. Wtem stało się coś, co wyzwoliło siłę naszej wyobraźni. Nauczyliśmy się rozmawiać, nauczyliśmy się słuchać”.
Stephen Hawking
Wiecie, jak dawno powiedziano te słowa? Tak naprawdę bez użycia Google, to ja też nie wiem. Na pewno po raz pierwszy usłyszałem je w utworze z płyty wydanej w 1994 roku, dopiero potem w reklamie. Tylko, że lata mijają, a te zdania wciąż wywołują dreszcze. Może oznacza to, że są wyjątkowo celną i ponadczasową refleksją? A może to, że warto je zastosować bardzo precyzyjnie?
Zobacz również
Umiejętność rozmowy wyzwoliła siłę naszej wyobraźni
Skupiamy się na ciągłym szukaniu świętego Graala marketingu, na próbie odnalezienia tej jedynej myśli, insightu, jaki ma stworzyć nić porozumienia z naszym konsumentem. Tylko, że te najlepsze insighty, te największe a zarazem proste, objawione wskutek analizy, obserwacji, czy doświadczenia myślowego są domeną nielicznych. Tych mistrzów jest, było i będzie tylko kilku, z resztą, może oni nigdy nie istnieli tak jak Peggy z MadMena i tak naprawdę gonimy tylko za króliczkiem?
„Z całą technologią jaką mamy do dyspozycji, nasze możliwości są nieskończone. Wszystko co musimy zrobić to upewnić się, że nadal umiemy rozmawiać”.
Nie szlachtujcie mnie drogie koleżanki i koledzy pracujący w agencjach reklamowych, ale nas: małych i średnich przedsiębiorstw po prostu często nie stać na rozbudowane usługi marketingowe. Możemy i często zatrudniamy etatowego specjalistę, ale między Bogiem a prawdą, ilu jest ludzi, którzy samodzielnie napiszą dobrą strategię i to jeszcze wraz z budżetem? Tak od zera? Nie ma w tym nic dziwnego, że takich ludzi jest niewielu i zwykle nie pracują na etatach w firmie, tylko tworzą przynoszące sukcesy agencje reklamowe, albo think tanki.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
MŚP może nie mieć środków, by zapłacić za pracę zewnętrznego stratega, kreacji, a potem za obsługę komunikacji w mediach społecznościowych. Firmy na tym oszczędzają nawet, gdy wiedzą, że to ruch z gatunku: „kto oszczędza, płaci dwa razy”. Co powinno zrobić MŚP?
Słuchaj podcastu NowyMarketing
„Mowa dała wymianę pomysłów, umożliwiającą ludziom wspólną pracę nad stworzeniem niemożliwego”.
Tworzyć relację tam, gdzie jest w stanie to robić. Jeśli firma z MŚP ma relację ze swoim konsumentem to wie, że przestał on czytać długie teksty, a woli konsumować treści w formie filmów. Wie też, że zaczął on częściej odwiedzać jej strony internetowe za pośrednictwem tabletu i telefonu niż poprzez komputer. Mając tę relację, rozmawiając, a więc i mówiąc i słuchając, firma dokładnie wie, co ma robić. Oczywiście konsumentów jest wielu, dlatego wnioski trzeba wyciągać w oparciu o wiele rozmów, które zwykle toczą się wszędzie tylko nie na oficjalnym fanpage’u firmy 😉
„Największe osiągnięcia ludzkości związane są z rozmową, największe porażki z brakiem rozmowy”.
Czy brak rozmowy może być dla firmy z sektora MŚP śmiercionośny sam w sobie? Prawdopodobnie nie, natomiast sytuacja komplikuje się wtedy, gdy za budowanie relacji z konsumentem bierze się konkurencja. MŚP powinno rozważać stworzenie własnego działu Social Media, czy może bardziej działu relacji, gdzie media społecznościowe są narzędziem komunikacji, a nie sensem samym w sobie.
Ten artykuł jest wstępem do cyklu poruszającego znaczenie mediów społecznościowych w funkcjonowaniu firmy sektora MŚP. W dalszych częściach omówimy jak stworzyć, prowadzić i nie uśmiercić swojego działu komunikacyjnego. Poruszymy także temat, gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla agencji socialowych, bo chyba jest co? 🙂
W artykule użyto własnego tłumaczenia cytatu Stephena Hawkinga: „For millions of years, mankind lived just like the animals. Then something happened which unleashed the power of our imagination. We learned to talk and we learned to listen. Speech has allowed the communication of ideas, enabling human beings to work together to build the impossible. Mankind’s greatest achievements have come about by talking, and its greatest failures by not talking. It doesn’t have to be lithe. Our greatest hopes could become reality in the future. With the technology at our disposal, the possibilities are unbounded. All we need todo is make sure we keep talking”.
Michał Kowalik
Odpowiada za komunikację marki 3mk folie ochronne. Wyznawca jakościowej zasady: „zróbmy to lepiej niż inni”. Nie wyobraża sobie tworzenia produktów bez obecności ich użytkowników w tym procesie. Nie zna określenia „nie da się” i posiada głęboką wiarę, że problemy należy szybko rozwiązywać, a nie zastanawiać się nad ich naturą.