Podczas TISZ Festiwalu Muzeum POLIN pokaże bliskie związki kuchni żydowskiej i polskiej, ich przenikanie się oraz wzajemne inspirowanie. Doświadczenie z kilku miesięcy pandemii i konieczność zachowania dwumetrowej odległości od drugiego człowieka sprawiły, słowo blisko nabiera nowego znaczenia. Hasło odnosi się też do tego, co lokalne i po sąsiedzku. Jak podkreślają organizatorzy wydarzenia, TISZ Festiwal będzie okazją do budowania wspólnoty, pomimo fizycznego dystansu i szukania rzeczy, które, tak jak jedzenie, zbliżają ludzi do siebie.
– Szczególnie w trudnych czasach trzeba wzmacniać więzi tworzące społeczności, w których żyjemy, wzajemnie wspierać się i dbać o to, by każdy był traktowany z szacunkiem i czuł się bezpiecznie. Społeczności te są często różnorodne i w tym tkwi ich siła, która nas splata w jedną całość jak różnokolorową chałkę – mówi Magdalena Maślak z Muzeum POLIN, koordynatorka i pomysłodawczyni TISZ Festiwalu Żydowskiego Jedzenia 2020.
Zobacz również
Na plakacie trzeciej odsłony wydarzenia widnieje kolorowa chałka i hasło. Jego autorem jest Piotr Matosek z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN
– Temat tegorocznej odsłony TISZ Festiwalu, słowo: blisko, w kontekście pandemii, podkreśla psychologiczną potrzebę więzi, których symbolicznym obrazem w naszej kulturze są osoby zasiadające ze sobą do stołu. Wszyscy są tu mile widziani – mówi projektant graficzny.
Na 5 festiwalowych dni Muzeum POLIN zaplanowało zarówno wspólne gotowanie bez wychodzenia z domu, kulinarne spotkanie online z ambasadorem Izraela w Polsce oraz spacery kulinarne po dawnej żydowskiej Warszawie, w której mieszały się ze sobą języki, smaki i zapachy. Uczestnicy festiwalu sprawdzą, co można ugotować z książki kucharskiej wydanej w jidysz w przedwojennej Warszawie. Na warsztatach rodzice i dzieci nauczą się, jak zaplatać szabatową chałkę. Muzeum zaprasza także do wspólnego dekorowania roślinami i materiałami z recyclingu kuczki – tradycyjnego szałasu, który stanie przed muzeum z okazji radosnego, żydowskiego święta Sukkot. Przed festiwalem, wieczorem, 29 września, pokaz filmu dokumentalnego kinie Muranów Streit’s: maca i amerykański sen w reżyserii Michaela Levine’a. Muzeum POLIN zaprasza też do współpracy wybrane stołeczne bary mleczne – tam w czasie TISZ Festiwalu Żydowskiego Jedzenia nazwy niektórych potraw będą uzupełnione o odpowiedniki w języku jidysz. I tak zjeść będzie można naleśniki z serem, czyli blintzesy, placki ziemniaczane, czyli latkesy, gołąbki – holiszki. Dania są obecne też w spocie, który zapowiada festiwal.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Pełny program festiwalu znajduje się na stronie.
Słuchaj podcastu NowyMarketing