1. W marketingu internetowym najważniejsze są…
we wszystkich działaniach marketingowych, w tym w marketingu internetowym najważniejszym jest zdefiniowanie odpowiedzi na najprostsze a jednocześnie kluczowe pytania:
- jaki cel chcemy osiągnąć?
- jaka jest nasza grupa docelowa (TG)?
- analiza otoczenia konkurencyjnego zarówno pod kątem oferty i obietnic składanych klientom, jak i rodzaju prowadzonych przez nich aktywności
- właściwe zdefiniowanie oczekiwań adresata komunikacji. Jeśli określimy faktyczne potrzeby naszej TG łatwiej o komunikację i kreację, które przybliżają do celu
- bieżąca analiza skuteczności prowadzonych aktywności
- tzw. dowiezienie komunikatu w świecie realnym i/lub wirtualnym, jeśli celem kampanii jest kontynuacja dialogu w sieci.
Media internetowe mają ogromną przewagę nad innymi kanałami komunikacji. Ich specyfika pozwala nam po pierwsze mierzyć dość precyzyjnie skuteczność, a po drugie elastycznie reagować na jej wyniki i na bieżąco wprowadzać zmiany w obrębie prowadzonej komunikacji.
Zobacz również
2. Pierwszy projekt lub kampania, które dodały mojej marce skrzydeł, to…
kilka lat temu miałam przyjemność uczestniczyć w tworzeniu komunikacji marketingowej z wykorzystaniem wizerunku jednego z celebrytów światowego formatu. Całe przedsięwzięcie to ciekawe doświadczenie i projekt, które pokazały, że dobry pomysł w połączeniu ze skuteczną komunikacją powodują, że praktycznie z dnia na dzień o Twojej marce mogą mówić wszyscy, począwszy od ludzi branży i co najważniejsze skończywszy na samych adresatach przekazu. To wielka przyjemność doświadczyć takiego efektu, tym bardziej, że za projektem stał dużo mniejszy budżet, niż by się mogło wydawać.
3. Najtrudniejsze zawodowe wyzwanie, z jakim przyszło mi się zmierzyć, to…
z trudnymi wyzwaniami mierzę się w pracy codziennej . Moim, ale myślę, że również wielu marketerów w branży fashion i nie tylko, wyzwaniem na dziś jest zrobienie jak najwięcej a raczej jak najskuteczniej za jak najmniej.
4. Projekt marketingowy, z którego jestem najbardziej dumna, to…
mam nadzieje, że taki jeszcze przede mną i nic nie było tak dobre, żeby nie mogłoby być jeszcze lepsze.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
5. Kampania, której twórcom szczególnie zazdroszczę, to…
w ostatnim czasie pozazdrościłam marketerom RedBulla udziału w charakterze sponsora w spektakularnym skoku Feliksa Baumgartnera. Na logo marki w wielkim napięciu, w jednym momencie patrzyły miliony ludzi na całym świecie. Z punktu widzenia marketera uczucie… „bezcenne”, z punktu widzenia marki na pewno „dodaje skrzydeł”.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
6. Najbardziej obiecujące nowe trendy w e-marketingu, to…
rozwój social mediów dający bliski i inicjowany przez samego odbiorcę kontakt, rozwój mobile marketingu i możliwości, które ze sobą niesie; grywalizacja.
7. Działania, które są totalnie przereklamowane w e-marketingu, to…
masowe emailingi do posiadaczy kont pocztowych na portalach horyzontalnych. Na nieszczęście na moją skrzynkę trafiają takich setki i za każdym razem usuwając je, oczywiście bez wcześniejszego zapoznania się z treścią, mam poczucie źle wydanego budżetu przez nadawcę. To oczywiście moje subiektywne odczucie, ale podyktowane nie tylko doświadczeniami po stronie odbiorcy ale również nadawcy. Podejmowałam takie próby komunikacji i moje doświadczenia wskazują na to, że można te środki wydać skuteczniej. Skoro jednak wiele firm wciąż korzysta z tego rozwiązania, to mimo wszystko chyba są branże, w których taka komunikacja daje satysfakcjonujący ROI.
8. We współpracy na linii agencja-marka najważniejsze są…
profesjonalizm, zrozumienie klienta i terminowość.
9. Swoje inspiracje czerpię z…
otaczającego świata, wiedzy ekspertów (praktyków), case study innych przypadków, własnych doświadczeń, słuchania potrzeb tych, do których chcę mówić.
10. Gdybym miała sprzedawać polskie koszulki w Chinach, a miałbym nieograniczony budżet na działania e-marketingowe, to…
nie planowałabym żadnych kampanii, ale najpierw zajęłabym się dokładnym zbadaniem rynku oraz poznaniem i zrozumieniem kultury i zwyczajów tego narodu…
11. Zajmuję się marketingiem, dlatego że…
ta praca jest ciągłym wyzwaniem. Marketing to dziedzina, która stymuluje ciągły rozwój kompetencji. Wiedzy z zakresu marketingu nie można się nauczyć na studiach a potem tylko odcinać kupony. To dynamiczna dziedzina. Do ciągłego zdobywania wiedzy motywują m.in. galopujący rozwój technologii, ewolucja trendów i zachowań konsumenckich, zmiany w sytuacji ekonomicznej w ujęciu mikro i makro.