Budda to znany polski youtuber, który specjalizuje się w tematach motoryzacyjnych. W 2023 roku wielokrotnie podejmował działania charytatywne, m.in. przekazał pieniądze dla domu dziecka. Jego kanał subskrybuje obecnie ponad 2 miliony użytkowników.
W listopadzie 2023 roku, twórca poinformował o nowej akcji – loterii, w której do wylosowania było siedem aut, w tym Mercedes A45 AMG, Audi RS6 czy BMW M3. Loteria spotkała się z ogromnym zainteresowaniem, co, jak się okazało, przełożyło się na oglądalność finałowego streamu.
Zobacz również
Budda ustanowił nowy rekord
14 stycznia br. mogliśmy być świadkami historycznej chwili na polskim YouTubie. Podczas streamu z finału loterii, Budda przyciągnął rekordową liczbę widzów na żywo. Stream oglądało ponad 650 tys. widzów, a w momencie szczytowym – 680 tys. Co istotne, tak wysoka oglądalność utrzymywała się przez ponad 5 godzin.
Tym imponującym wynikiem, Budda pobił dotychczasowy rekord polskiego YouTube’a, który należał do Sylwestra Wardęgi. Wardęga, podczas transmisji na żywo dotyczącej afery Pandora Gate, zyskał ponad 400 tys. oglądających. Budda poprawił również swój poprzedni rekord, kiedy podczas jednej z transmisji na żywo zebrał ponad 200 tys. widzów.
– Gdyby oglądalność YouTube’a liczyła się do udziałów w rynku telewizyjnym, ten live miałby potencjał na przebicie się do czołówki. 500 tysięcy oczekujących ludzi na 10 minut przed początkiem show, prawie 700 tysięcy oglądających w piku, (rekord polskiego YouTube’a), maszyna losująca wielkości mini kawalerki w Warszawie, 7 wylosowanych aut o łącznej wartości kilku milionów – to wszystko zrealizowane przez Youtubera. Samodzielnie, bez żadnego sponsoringu marki. Influencerskie loterie nie są czymś nowym – już od lat mniejsze czy większe akcje robiło sporo influencerów, zwłaszcza w branży motoryzacyjnej, ale ostatnie 12 miesięcy to już prawdziwa kumulacja. Dosłownie. Oprócz rekordowej loterii Buddy, zakończonej niesamowitymi wynikami, mieliśmy chociażby losowanie Ojwojtka, u którego nagrodą był dom na Mazurach i motorówka. Co nam to mówi jako marketerom? Przede wszystkim widać tu wyostrzenie trendu. Trendu na realny experience. W dzisiejszych czasach „content is king” wystarcza tylko do pewnego momentu. Zdecydowanie w drugiej połowie tego dziesięciolecia zostanie z nami hasło „experience is king” i to ono będzie definiowało, kto jest love brandem, a kto nie – komentuje Szymon Grzybczyk, social media team lider w Feeders Agency.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Pojawiają się też nieco odmienne komentarze. Agata Patoła, creative strategist, nie umniejsza sukcesu Buddy, jeśli mowa o oglądalności transmisji na żywo, jednak nie zgadza się z tym, że loteria i jej realizacja to coś innowacyjnego.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Nie wiem czy nie włożę kija w mrowisko, ale uśmiecham się pod nosem, jak czytam w internecie hasła pt. „idzie nowe”, „co za zasięgi”, „niech się marki uczą”, w kontekście tej wielkiej loterii, którą zrobił influencer Budda. To jest piękny przykład na to, jak w reklamie przydaje się psychologia oraz jak historia pięknie zatacza koło, również w naszej branży. O czym mówię? Psychologia i „niech się marki uczą”: jedyne, czego marki mogłyby się z tego nauczyć, to, że dziś nie wystarczy już kubek z logotypem i kiedy przychodzi agencja i mówi „Słuchajcie, ta nagroda musi mieć wartość”, to nie gadają głupot. Całą robotę tej loterii zrobiło 7 aut oraz nagrody dodatkowe o łącznej wartości 2,5 miliona złotych. Marchewka zawsze robi swoje i kiedy jest bardzo smaczna to nikt nie musi nas przekonywać do udziału, czy działania. Ba! Często nawet nie czytamy umów i regulaminów. „Główną nagrodą w loterii było siedem stuningowanych samochodów o łącznej wartości 2,5 mln złotych. Do zdobycia były również konsole PlayStation 5, gamingowe laptopy czy iPhone’y 15.” – it’s the biggest marchewka of polish internet, a nie najlepszy format. Historia i „idzie nowe”: zabrzmię jak boomer, ale jestem pewna, że wszyscy Millenialsi oraz roczniki starsze pamiętają te wielkie loterie, które miewały finał w telewizji, gdzie do wygrania była duża suma pieniędzy, samochód (telewizor, meble, mały fiat…) czy dom. Byliśmy już w tym miejscu. Mieliśmy katalogii, zbieraliśmy kody kreskowe z opakowań czy kapsle i wysyłaliśmy na adresy pocztowe żeby wziąć udział w losowaniu o główną nagrodę. To jest nowe, ale dla polskiego YouTube’a. Byliśmy już na etapie: „wielkie nagrody”, potem przeszliśmy do realiów „musimy angażować konsumenta i wprowadzać go w świat marki”, więc zaczęliśmy robić konkursy kreatywne (tutaj też w grę wchodzi o proces decyzyjności, organizacja loterii to kilka miesięcy). A teraz najwyraźniej albo zatoczymy krąg, albo wszyscy uśmiechniemy się pod nosem i pójdziemy dalej – mówi Agata Patoła.
YouTube to nowa telewizja?
Transmisje na żywo popularnych twórców na polskim YouTubie biją kolejne rekordy, ale nie możemy zapominać o fenomenie kanału Sejmu RP, nazwanego potocznie Sejmflixem. Emitowane na kanale obrady z sali sejmowej również osiągały ogromną liczbę oglądających. W tym samym momencie, na żywo, potrafiły gromadzić nawet blisko ćwierć miliona oglądających, a łącznie przebić 4 miliony wyświetleń (11 i 12 grudnia 2023 roku).
– Przyrównując tę liczbę wyświetleń z telewizyjnym zasięgiem zdefiniowanym jako liczba widzów, którzy przynajmniej przez minutę oglądali dany program, zobaczymy, że ponad 100 programów telewizyjnych w 2023 r. (uwzględniono sport), przebija granicę 4 mln zasięgu. Z kolei gdyby szczytowe wartości youtube’owych obrad (wspomniane blisko ćwierć miliona widzów na żywo) zestawić z telewizyjnym AMR (średnia oglądalność minutowa) programów głównych stacji, okaże się, że to wyniki zbliżone do powtórkowych emisji w paśmie dziennym np. takich programów jak „Ukryta prawda”, „Komisarz Alex” czy „Korona Królów” – podaje Wavemaker w opracowaniu przygotowanym na podstawie danych Nielsena.
Zdjęcie główne: screen YouTube
PS Czy płacenie za usługę to wciąż za mało? Subskrybenci YouTube Premium zaczęli widzieć reklamy
Kupujesz dostęp do subskrypcji za 25,99 zł miesięcznie, a w zamian dostajesz serwis zupełnie pozbawiony denerwujących reklam. Brzmi prosto? Nie do końca. Rozgoryczeni internauci pokazują, że w wersji YouTube Premium nadal widzą reklamowe banery i domagają się od Google publikacji oświadczenia w tej sprawie.
PS2 Youtuber promuje polskie zabytki ze świata w grze Minecraft
Zabytkowe budynki stworzone przez Polaków w różnych częściach świata są odtwarzane na serwerze w Minecrafcie przez Instytut Polonika. Rozwijany jest także serwer na Discordzie, gdzie są organizowane dodatkowe aktywności. W ramach promocji zorganizowano m.in. konkurs, w którym do wygrania była wspólna rozgrywka z influencerem gamingowym – Mikołajem „Żelaznym” Cieślakiem.