„A co jeśli Bałtyk, jaki pamiętamy zobaczymy już tylko w muzeum?” – słyszymy głos Huberta Urbańskiego, w spocie nagłaśniającym akcję. Przenosimy się do wirtualnej przestrzeni wyobrażonego, osadzonego w przyszłości muzeum, w którym wystawione są eksponaty związane z morzem. W tle słyszymy refren niezapomnianego przeboju Ireny Santor „Już nie ma dzikich plaż”. Na wykreowanych w technologii 3D rzeźbach takich jak: muszla sercówki, morświn, dorsz, kuter rybacki, czy zamek z piasku widzimy fragmenty materiałów filmowych pełnych wspomnień sprzed dekad, nakręconych nad polskim morzem. Wspominamy wspólnie to, co najlepiej kojarzy nam się z Bałtykiem: zachody słońca, skakanie po falach, zabawy w piasku i zbieranie muszli, ale i malowniczy widok kutrów rybackich na morzu.
– W filmowej opowieści połączyliśmy nostalgiczne obrazy z przeszłości z niepokojącym obrazem przyszłości. Stało się standardem, że w kampaniach społecznych o tematyce zagrożeń ekologicznych przedstawia się mocne fakty na temat degradacji i straszy się odbiorców potencjalnymi scenariuszami przyszłości. Wspólnie z WWF Polska zdecydowaliśmy się pójść zupełnie inną drogą. W kampanii „Ocalmy Bałtyk, nim zatęsknimy” odwołujemy się do sumy osobistych doświadczeń i emocji, które dla Polek i Polaków spędzających urlopy i wypady nad polskim morzem są bardzo uniwersalne. Jednocześnie prezentujemy perspektywę utraty tego, co wszyscy bardzo dobrze znamy i kochamy. Nostalgia to najlepsze słowo, które opisuje klucz koncepcyjny tej kampanii. Smutek i radość stoją tu obok siebie pokazując, że jest nadzieja na lepszą przyszłość, jeśli solidarnie i wspólnie zadziałamy teraz, podpisując petycję. Jesteśmy niezwykle wdzięczni Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie za udostępnienie nam zbiorów Polskiego Archiwum Filmów Domowych, które stały się ważnym elementem narracji tej kampanii – jako projekcje na obiektach w wirtualnej przestrzeni przenoszą odbiorców w inną czasoprzestrzeń – ich wspomnień. Dziękujemy Pani Irenie Santor, Panu Ryszardowi Szeremecie i Panu Krzysztofowi Loganowi Tomaszewskiemu oraz Polskiemu Radiu za możliwość wykorzystania w spocie utworu „Już Nie Ma Dzikich Plaż” – emocje, jakie niesie ta piosenka, pomagają nam wzmocnić nasz przekaz – opowiada Monika Sidorowicz z agencji sidorowicz.co, która stoi za kreacją kampanii.
Zobacz również
Dla każdego ziarenka piasku, w każdym zamku. Działajmy w imię tego, co kochamy w Bałtyku
Presja wywierana przez człowieka na Morze Bałtyckie może w niedalekiej przyszłości doprowadzić do nieodwracalnych zmian. Zapobiegać im miały działania wynikające m.in. z prawa Unii Europejskiej, które zobowiązało nas do osiągnięcia dobrego stanu środowiska Morza Bałtyckiego do roku 2020. Celu nie osiągnięto, a sytuacja Bałtyku się pogarsza. Dlatego to ochrona Morza Bałtyckiego stała się tematem polskiej edycji globalnej akcji Godzina dla Ziemi WWF, największej ekologicznej inicjatywy na świecie. Co roku bierze w niej udział ok. 180 państw na 7 kontynentach. Akcja od lat inspiruje do działania z przekazem, że warto walczyć o nasz dom – Ziemię.
– Degradujemy środowisko naturalne, w którym żyjemy w sposób niepohamowany i bezrefleksyjny. Najwyższy czas przestać udawać, że efekty takiego postępowania ominą nas bokiem. Całym sercem popieram akcję ratowania Morza Bałtyckiego. To nie tylko środowisko, które mamy do ocalenia, to również suma naszych przeżyć, które nas definiują i do których cały czas wracamy – powiedział Hubert Urbański.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Na stronie godzinadlaziemi.pl już można podpisywać petycję skierowaną do Premiera RP Mateusza Morawieckiego, mającej na celu ocalenie ekosystemu Bałtyku.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Bałtyk umiera, a jego mieszkańcy znikają
Na naszych oczach rozgrywa się walka mieszkańców morza o przetrwanie. Intensywne rolnictwo, lata nadmiernych połowów, zanieczyszczenie wód doprowadziły do znaczących zniszczeń środowiska naturalnego. Bałtyk ze względu na swoją specyfikę, zamkniętego akwenu położonego w głębi kontynentu, jest morzem bardzo wrażliwym, a wymiana wody następuje w nim wolno. Obecnie do największych problemów z jakimi mierzy się Morze Bałtyckie należą brak zrównoważonego rybołówstwa, martwe strefy – przydenne obszary całkowicie pozbawione tlenu, sieci widmo – zagubione lub w inny sposób utracone narzędzia połowowe, które dryfują w morzu i wciąż łowią. Nadal mają miejsce nielegalne połowy ryb na Morzu Bałtyckim oraz stosowane są praktyki połowowe o negatywnym wpływie na środowisko przyrodnicze Bałtyku, w tym na gatunki chronione i zagrożone (np. ptaki i ssaki morskie).
– Kondycja Bałtyku jest bardzo słaba. Dlatego apelujemy do polityków o wypełnienie zobowiązań i zapewnieniu ratunku dla ekosystemu Morza Bałtyckiego. Nie tylko dla morskiej fauny i flory, ale też dla lokalnych społeczności, w tym rybaków, których morze utrzymuje i dla wszystkich, którzy kochają odwiedzać Bałtyk i na jego wybrzeżu tworzyć nowe wspomnienia – mówi Anna Sosnowska z WWF Polska.
Czas płynie, dołącz do akcji Godzina dla Ziemi WWF i podpisz petycję
Na finał akcji Godzina Dla Ziemi WWF, 27 marca o 20:30 w symbolicznym geście solidarności z przyrodą i planetą, na całym świecie zgasną światła. Wyłączamy światło na godzinę zarówno w domach, jak i obiektach publicznych – zabytkach, budynkach rządowych, obiektach miejskich i komercyjnych.
Przez cały marzec trwa również akcja na Instagramie, w której każdy może podzielić się sentymentalnym zdjęciem znad Bałtyku, oznaczając je #godzinadlabałtyku i @wwfpolska, zachęcając innych do podpisania petycji.