W tym odcinku cyklu #OdKulis przedstawiamy mural marki Lubella, będący częścią kampanii „Gotuj w domu jak w restauracji”. Po zmroku mural ożywa, dzięki efektowi motion, a rozświetlone neony tworzą atmosferę domowej restauracji przyciągając uwagę przechodniów. W odpowiedzi na pozytywny odbiór muralu, marka Lubella postanowiła przedłużyć jego ekspozycję do końca listopada.
O kulisach akcji opowiada Agata Kalinowska, Brand Manager marki Lubella, przedstawiciele Feeders Agency oraz Good Looking Studio.
Jak narodził się pomysł?
Mural powstał w ramach kampanii makaronów klasycznych Lubella i wpisuje się w tegoroczne działania marki pod hasłem „Gotuj w domu jak w restauracji”. Kampania zainaugurowana została na początku 2024 roku i ma na celu pokazanie, że z makaronem Lubella można cieszyć się restauracyjnymi daniami w domu, ale w znacznie bardziej przystępnej cenie. Marka inspiruje swoich konsumentów do gotowania u siebie i przemycania restauracyjnej oprawy – czy to na poziomie samego dania z makaronem w roli głównej, czy też towarzyszącej domowym posiłkom atmosfery.
Od początku roku, motywem przewodnim działań komunikacyjnych Lubelli dla makaronów klasycznych we wszystkich touchpointach, są neony domowych restauracji, bazujące na charakterystycznym kształcie logotypu marki. Neony są bezpośrednim nawiązaniem do restauracyjnego aspektu kampanii, ale mają również za zadanie symbolizować, że z Lubellą każdy może mieć restaurację w swoim domu i pysznie na tym wyjdzie.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Przestrzeń miejska od początku wydawała się naturalnym wyborem do zaprezentowania kampanijnych neonów. Pierwotnie zakładane było, aby mural ozdobiły klasyczne neony, ale kiedy zaproponowano nam innowacyjne rozwiązanie, łączące tradycyjnie namalowany mural z efektem mappingu – wiedzieliśmy, że jest to strzał w dziesiątkę. Zastosowana technika sprawiła, że mural ma dwie odsłony. Po zmroku domowe restauracje Lubella wprawione są w ruch i wypełnia je życie, a neony rozświetlają ścianę budynku przy ul. Jaworzyńskiej.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Kto odpowiada za działania?
Mural powstał we współpracy z Feeders Agency oraz Good Looking Studio. Działania po stronie marki Lubella (Grupa Maspex) prowadziły Agata Kalinowska (Brand Manager) oraz Olga Kryśkiewicz (Senior Brand Manager). Za koncepcję kreatywną muralu oraz nadzór nad przygotowaniem odpowiada Feeders Agency (concept & art direction: Magdalena Kaczanowska, Łukasz Kołakowski; client service: Magdalena Trzebieniak). Mural zrealizowany został przez Good Looking Studio (client service: Jowita Skała). Przy samym namalowaniu muralu pracowało 8 osób.
Przebieg i realizacja
– Kiedy mieliśmy już pewność, że neony domowych restauracji będą ważnym elementem kampanii, od razu zaczęliśmy je sobie wyobrażać w innych touchpointach niż film. Uznaliśmy, że jesienią, kiedy dzień jest krótszy, neony na muralu zwrócą uwagę i zainteresują przechodniów naszą kampanią. Na etapie konceptu nie wiedzieliśmy, że Good Looking Studio zaproponują jeszcze ciekawsze rozwiązanie technologiczne, niż klasyczne neony. Ich autorskie rozwiązanie Motion Mural, wprawiło w ruch nie tylko neony domowych restauracji, jak początkowo zakładaliśmy, ale również mieszkańców w środku i apetyczne danie z makaronem Lubella – opowiada przedstawiciel Feeders Agency.
– Mural został namalowany w 6 dni przez 8 osób. Pierwszego dnia malowania zawsze odbijana jest przeprócha (szablon z obrysowanym projektem), a następnie przechodzimy do malowania właściwego projektu. Ślepa do tej pory elewacja budynku na Jaworzyńskiej 11, dzięki kreacji zyskała iluzoryczne okna, a za sprawą unikalnego rozwiązania jakim jest motion, po zmroku ożyła prezentując typowe życie mieszkańców. Na uwagę zasługują również ręcznie namalowane neony, które podświetlone z rzutnika sprawiają wrażenie prawdziwychi migoczących nad oknami mieszkań – tłumaczy reprezentant Good Looking Studio.
Jakie były największe wyzwania i jak udało się im sprostać?
– Spora ilość detali i elementów na muralu oraz gzymsy, które są pozostałością po wyburzaniu przylegającej kamienicy, kiedy powstawała ulica Waryńskiego, stanowiły dodatkowe wyzwanie przy spasowaniu efektu Motion. Jednak, dzięki sporemu doświadczeniu, udało się zgrać obraz i światło idealnie, a to pozwoliło osiągnąć efekt iluzji dla odbiorcy – tłumaczy przedstawiciel Good Looking Studio.
Niespodzianki i nieplanowane sytuacje
Cała realizacja przebiegła sprawnie, bez żadnych niespodzianek.
Efekty i kolejne kroki
Na fali ogromnie pozytywnego odbioru muralu, zdecydowaliśmy się przedłużyć jego ekspozycję o kolejny miesiąc (do końca listopada 2024).