Film pokazuje grupę prawdziwych, ale zwykle wyglądających aktorów, którzy wcześniej przyszli na castingi do reklam dla konkurencyjnych marek i nie dostali w nich pracy. Rozczarowani aktorzy opisują swoje doświadczenia z poprzednimi, prawie pracodawcami, którzy tak naprawdę do swoich reklam nie szukają prawdziwych ludzi, tylko skrajnego piękna i idealnych proporcji.
Jeden z aktorów mówi, że nie dostał pracy, bo jego uśmiech był za mało „fajny”. Inna kobieta zaś nie dostała angażu z powodu jej źle wyglądających, według, producentów dłoni. Więc dlaczego grają w reklamie Burger Kinga i Pepsi?
Zobacz również
Marki tłumaczą to swoją autentycznością. Zapraszają do swoich punktów każdego, dlatego chcą pokazywać niedoskonałości, będąc blisko swoich gości, stąd spotkanie wszystkich aktorów razem. „Odrzucony” oddaje tego ducha.