TikTok Ad Awards 2025

TikTok Ad Awards 2025

TikTok Ad Awards 2025

Ostatni dzwonek na zgłoszenia do konkursu TikTok Ad Awards CE 2025! Termin upływa 24 września br.

Zgłoś kampanię

Otwórzmy Warszawę

Start platformy Otwarta Warszawa to krok w stronę partycypacji społecznej 2.0 i tzw. public engagement: warszawiacy mogą wreszcie sami wpłynąć na kształt stolicy, zgłaszając własne pomysły.
O autorze
3 min czytania 2014-06-27

Skąd pomysł na taką inicjatywę? Dlaczego jest potrzebna i jaką właściwie korzyść niesie dla jej użytkowników i dla samego miasta?

Warto zacząć od wyjaśnienia dwóch kluczowych w tym kontekście pojęć: crowdsourcingu i Otwartej Innowacji.

Crowdsourcing jest procesem zlecania określonych czynności nie tradycyjnie rozumianym specjalistom, a symbolicznemu “tłumowi” – ludziom, do których dotrzeć możemy za pośrednictwem Sieci, a których nigdy nie spotkalibyśmy w innych warunkach. W dużym skrócie: jest to zjawisko polegające na wykorzystaniu potencjału społeczności w celu rozwiązania problemu, zasięgnięcia opinii, czy nawet stworzenia czegoś. Z kolei Otwartą Innowacją nazywa się proces pozyskiwania przez organizację zasobów wiedzy (pomysłów, koncepcji, patentów) z zewnątrz, czyli od wąskich grup, czy też całego społeczeństwa.

Nałożenie na siebie tych dwóch zjawisk pozwala na budowanie platform public engagement w rodzaju Otwartej Warszawy – cyfrowych miejsc zaangażowania obywatelskiego, które umożliwiają partycypację w sprawy lokalne głębszą niż kiedykolwiek wcześniej. Funkcjonują one na podobnej zasadzie: wszyscy mieszkańcy, na równych zasadach, mogą zgłaszać swoje pomysły w danych temacie, następnie na nie głosując. Popularność i decyzje grona ekspertów wyłaniają te zwycięskie – zostają one wdrożone przez władze miasta, a ich autorzy otrzymują nagrody pieniężne i szacunek użytkowników.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Tego rodzaju inicjatyw public engagement jest multum – stają się one coraz popularniejsze i operują na różnych skalach. Dla dostrzeżenia pożytku, jaki z nich płynie, wystarczy kilka przykładów.

W amerykańskim mieście Bristol w Connecticut władze zastanawiały się jak w dobry sposób wykorzystać 17 akrów wolnej przestrzeni – pozostałość po zburzonym centrum handlowym. Przygotowano więc adresowany do mieszkańców projekt Bristol Rising, w ramach którego obywatele zgłaszali swoje pomysły na wykorzystanie powierzchni, głosując następnie na te najlepsze. Efekt? Nie tylko udało się rozwiązać problem – Bristol Rising istnieje nadal, agregując coraz więcej pomysłów na wzbogacenie lokalnej przestrzeni.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Z kolei w Birmingham (nie tym angielskim, a w Alabamie) przygotowano kampanię Prize2theFuture, w ramach której pomysłowość społeczności lokalnej miała pomóc uczynić miasto nieco bardziej…cool. Aby zawęzić rezultat, wskazano konkretne miejsce – mało ekscytujący parking dla aut – i sformułowano zadanie: “w jaki sposób wykorzystać ten obszar, żeby Birmingham stało się bardziej żywe i cool?”. W ciągu godziny informacja rozeszła się niczym wirus, a w szczególności fragment poświęcony nagrodzie (50.000 $ dla zwycięzcy). Nadesłano łącznie 1.100 zgłoszeń i co ciekawe – z aż 39 krajów, co z pewnością nieco poszerzyło pojęcie “społeczności lokalnej”. Ostatecznie wygrał pomysł rodowitego mieszkańca Birmingham, Colina Coyne’a, i jego projekt “One Birmingham Palace” – kompleksu złożonego z 8 komponentów, łączącego tak różne aspekty twórczej działalności, jak performance, sztuka wizualna, teatr, lokalne inicjatywy społeczne, czy social media. Założenie: każdy z elementów zazębia się z pozostałymi, a miejsce stale ewoluuje. Jury zachwyciła w koncepcji Coyne’a realność wykonania i utrzymania oraz… no cóż: “coolness”. Mieszkańcy miasta jeszcze czekają na wdrożenie pomysłu, ale zwycięzca już cieszy się swoimi 50.000 $.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Jeszcze odważniejszy obywatelski program crowdsourcingowy zainicjował w 2010 roku Amsterdam. W ramach akcji pilotażowej zaprezentowano mieszkańcom kilka zadań, m.in. w jaki sposób rozwiązać problem składowania rowerów w przestrzeni publicznej oraz jak przekonać domowników do większej oszczędności energii oraz jej produkcji. Pojawiło się nawet pytanie o sposób redesignu legendarnej “Czerwonej Dzielnicy”, aby zmniejszyć w niej poziom przestępczości. W ciągu kilku miesięcy zebrano ponad 100 pomysłów, z czego kilka wybranych władze miasta wdrożyły, nagradzając przy tym ich autorów i prezentując kolejną turę pytań.

Stworzona przez MillionYou i na zlecenie władz stolicy Otwarta Warszawa podąża tropem każdego z tych przykładów: zagadnienia o dużej skali, istotne dla całego miasta, mieszają się z lokalnymi, bezpośrednio wpływającymi na jakość życia w najbliższym otoczeniu mieszkańca, jak np. aranżacja skweru zielen, czy pomysł na wykorzystanie nieużytku. Wszystkie zadania podzielone będą między cztery główne obszary: Przestrzeni, Rekreacji i Kultury, Wehikułu Czasu oraz Tożsamości, a wśród nich – grupy pytań z zakresu m.in. zagospodarowania przestrzeni miejskiej, ulepszenia infrastruktury, pomysłów z dziedziny życia kulturalnego, wizji Warszawy itd.

Partycypować mogą wszyscy, na równych zasadach. Mechanizm jest prosty: zgłaszasz pomysły, proponujesz rozwiązania i w efekcie zdobywasz nagrody, a Twoje pomysły mają szansę na realizację. Ale warto głosować także na inne rozwiązania i udostępniać je swoim znajomym – w ten sposób buduje się społeczność lokalną 2.0.

Więcej informacji: http://otwartawarszawa.pl/