Z drugiej strony – inflacja, rosnące stopy procentowe, topniejąca siła nabywcza wynagrodzeń, niesłychany wzrost konkurencyjności w e-commerce i popularność adblocków – z tym muszą borykać się przedsiębiorcy żyjący ze sprzedaży produktów w sieci. Ciężko im się zatem dziwić, że stają na głowie, żeby dotrzeć do potencjalnych konsumentów swoich towarów.
Wyróżnij się lub zgiń…
Banał, ale jakże prawdziwy. O ile jednak jeszcze nie tak dawno można było pokusić się o stwierdzenie, że chwytliwe copy, interesująca treść, albo zapisane wielkimi literami PROMOCJA lub NOWOŚĆ przykują uwagę odbiorców i tym sposobem Twoja oferta będzie wyróżniona, o tyle współczesny internauta zna te sztuczki i co więcej, jest na nie dość skutecznie uodporniony. Dlaczego tak trudno dziś zaangażować odbiorcę?
Zobacz również
Posłużę się własnym przykładem. Pomimo moich największych starań podczas pisania tego artykułu…prawdopodobnie po przeczytaniu zaledwie wstępu, już powoli Ci się odechciewa czytać go dalej, zwłaszcza jeśli korzystasz z telefonu. Nie jest to samokrytyka, ale powiedzmy sobie szczerze, jakie są fakty:
- czytanie w takiej formule jest niezbyt wygodne i raczej mało emocjonujące,
- coraz bardziej odzwyczajamy się od konsumpcji treści w postaci tekstu, na rzecz formatów audio lub video, a najlepiej, gdyby były one jeszcze interaktywne,
- skupienie uwagi angażuje Twój mózg – stanowi zatem pewien wydatek energetyczny z puli, którą Twój organizm przeznaczył na dziś.
Prawdopodobnie równie wyczerpujące dla Twojego mózgu jest ocenianie, interpretowanie i analizowanie reklam – oczywiście tych, którym uda się ściągnąć choć na moment Twoją uwagę.
Sytuacja choć trudna, nie jest beznadziejna. Przecież reklamy nadal potrafią sprzedawać – gdyby było inaczej zaprzestano by ich. Co zatem sprawia, że użytkownik angażuje się w niektóre reklamy, zamiast pominąć je? O tym w zasadzie wydają się decydować dwa czynniki, które mogą sprawić, że reklama się wyróżnia.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Pierwszy to świadomość marki lub produktu stojącego za wyświetlaną reklamą. Nie jest tajemnicą, że lubimy rzeczy, które znamy. Jeżeli więc jakieś przykre doświadczenie z przeszłości nie przesłania nam obrazu, to chętniej podejmiemy działanie wobec marki, której logo i nazwa są dla nas rozpoznawalne. Analogicznie – jeżeli zakup lub chęć posiadania jakiegoś produktu wywołują w nas pozytywne emocje, to również chętniej zwrócimy na niego ponownie uwagę w reklamie.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Drugim czynnikiem jest… format reklamy. To również nie jest tajemnica, że nie przepadamy za reklamami, z których albo nie możemy wywnioskować co oferują (na przykład ze względu na swój mikroskopijny format), albo tych, które zbyt nachalnie usiłują za wszelką cenę wcisnąć nam produkt (na przykład zasłaniając pół ekranu, na którym czytamy artykuł).
Całe szczęście rynek i technologia nie znoszą próżni i reklamodawcy mogą posługiwać się formatem, który bardzo skutecznie łączy w sobie zdolność do budowania rozpoznawalności marki, ze świadomym angażowaniem użytkowników.
Rich Media – format bogaty w media
Co to takiego i dlaczego jest tak skuteczne? Rich Media dzięki dodatkowym elementom, takim jak animacje, czy zaplanowane interakcje w celu odsłonięcia pełnej zawartości, są bardziej interesujące i przyciągają uwagę odbiorców. Wykorzystują przy tym dobrze znany naszym palcom i mózgom mechanizm „akcji”, które codziennie wykonujemy np. podczas przeglądania social media.
Rich media wyzwalają zatem:
- w pierwszej fazie zainteresowanie poprzez element zaskoczenia,
- następnie motywują do działania poprzez nakłonienie do interakcji,
- a finalnie powodują, że osoba, która styka się z taką reklamą zapamiętuje produkt czy usługę, która się pod nią kryje, bo zwróciła na nią uwagę
Mamy zatem spełnione bardzo ważne warunki do tego, by użytkownik nie przeszedł wobec takiego komunikatu obojętnie, co już samo w sobie stanowi doskonałą okazję do zwiększenia świadomości i rozpoznawalności marki. W digital marketingu utarło się powiedzenie, że zaangażowanie użytkownika jest nowym złotem. Idąc tym tropem użycie określenia „rich” w nazwie Rich Media wydaje się być w pełni uzasadnione. Zapewniają one bowiem reklamodawcom dużo więcej tego „współczesnego złota” niż statyczne treści.
Jakie są możliwości dla reklamodawcy?
Istnieje wiele rodzajów formatów Rich Media. Reklama tego typu może być wzbogacona dźwiękiem, animacją, a nawet wchodzić w reakcję za pomocą rozszerzone rzeczywistości (augmented reality). Najczęściej jednak wykorzystywanym formatem są interaktywne banery osadzane na stronach www. Z pomocą przychodzi w ich wypadku technologia programatyczna, dzięki której tego rodzaju reklamy są szczegółowo targetowane – w zależności od tego, czym interesuje się dany użytkownik.
Do najpopularniejszych formatów tego rodzaju należą formaty:
Scratch
Format, który angażuje użytkowników przede wszystkim urządzeń mobilnych. Do odkrycia całej kreacji użytkownik musi „zdrapać” określoną część ekranu.
Swipe
W tym formacie użytkownik wykonuje klasyczną akcję przewinięcia ekranu. Dzięki powielonemu ekranowi, na jednym placemencie reklamowym można umieścić zdecydowanie więcej treści niż w formacie statycznym.
Slider
Działa analogicznie jak swipe – na zasadzie przeciągnięcia palcem w celu odsłonięcia kolejnej strony. Format idealny do prezentacji produktów w postaci przypominającej klasyczną gazetkę/katalog.
Scanner
Zawiera w sobie 2 banery, które odsłaniają się proporcjonalnie po przesunięciu palcem, lub ruchem myszki. Format sprawdzi się idealnie w przypadku porównań dwóch produktów, lub do prezentowania efektów na zasadzie porównania przed/po. Możliwości jego kreatywnego zagospodarowania jest cała masa.
Karuzela
Format zawierający kilka kreacji z możliwością ich przewijania w obu kierunkach. Idealny do prezentacji większej ilości ofert. Świetnie sprawdzi się w agregatorach różnych ofert, takich jak portale cashbackowe, marketplace itp.
Rich Media to jeden z najlepszych sposobów na zaangażowanie odbiorców. To także format, dzięki któremu budowanie świadomości Twojej marki stanie się prostsze, a Twoje produkty zostaną ukazane w sposób, w jaki żadne inne – statyczne medium nie może tego zrobić.
Materiał reklamowy powstały na zlecenie INIS.