W miniony wtorek w Atlancie odbyło się spotkanie Pepsi z NFL. Koncern odnowił wieloletnie partnerstwo z ligą, jednak nowa umowa nie obejmuje praw do występu w przerwie finałowego meczu podczas Super Bowl. Wygląda na to, że muzyczny pokaz z 2022 roku z udziałem Kendricka Lamara, Dr. Dre, Snoop Dogga, Mary J. Blige i Eminema zakończył wieloletnią tradycję „Pepsi Super Bowl Halftime Shows”.
Zobacz również
Nasze priorytety i ich priorytety ewoluowały i chcieliśmy mieć pewność, że kontynuując to partnerstwo, wszyscy dążymy do tego samego celu – Tracie Rodburg, starszy wiceprezes NFL ds. zarządzania sponsoringiem rozmowie z CNBC.
Koncern potwierdził te informacje na Twitterze:
Po 10 latach kultowych występów Pepsi Super Bowl Halftime Show zdecydowaliśmy, że nadszedł czas, aby przekazać mikrofon. Dziękujemy wspaniałym artystom i fanom, którzy pomogli nam stworzyć te niesamowite chwile. Teraz przejdźmy do następnego etapu…
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
After 10 years of iconic Pepsi Super Bowl Halftime Show performances, we have decided it’s time to pass the mic. Thank you to the amazing artists and fans who helped us create some incredible moments along the way. Now on to the next stage… — Pepsi (@pepsi) May 24, 2022
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Tym samym prawa do występów podczas Super Bowl pierwszy raz od 2012 roku trafią na rynek. Według nieoficjalnych informacji NFL wycenia sponsoring wydarzenia na ok. 50 milionów dolarów.
Choć kultowe muzyczne show zmieni sponsora, na mocy nowej umowy Pepsi pozostanie główną firmą produkującą napoje na wszystkie najważniejsze imprezy i mecze NFL.
W oświadczeniu Pepsi sugeruje dalsze promowanie muzyki i dodaje, że rezygnacja ze sponsoringu tytularnego jest częścią „większej strategicznej zmiany, która ma zapewnić fanom bezprecedensowe wrażenia muzyczne i rozrywkowe”.
fot. NFL