…mamy pewną świadomość, wynosi nieco ponad 80.
Dane te dają wyraźny obraz, na jak wiele komunikatów marketingowych jest narażony współczesny konsument. Co za tym idzie, tzw. “ślepota banerowa” jest coraz większa. Przez to marketer stoi przed ogromnym wyzwaniem: jak zapaść w pamięć ze swoim przekazem?
Zobacz również
Co do tego ma email marketing?
Subskrybent zapisując się na newsletter będzie otrzymywał wiadomości na najbardziej prywatne miejsce w sieci – czyli swoją skrzynkę odbiorczą. Zatem nie dziwi fakt, iż oczekuje on dopasowanych wiadomości do swoich potrzeb. Co jeśli ich nie otrzyma? Wtedy praca marketera idzie na marne, ponieważ odbiorca może szybko zrezygnować z takiego newslettera.
Jak wynika z ostatnich badań FreshMaila, tylko 13% kampanii w Polsce jest personalizowanych. W tym 59% to personalizacja po imieniu, 7,30% w contencie dynamicznym, a 33,7% w temacie wiadomości.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Jeśli marketer uświadomi sobie, w jakim szumie komunikacyjnym żyje przeciętny konsument, zrozumie, że personalizacja to nie jest już tylko dobra praktyka, ale absolutny “must have”.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Gdy odbiorca dostanie w końcu wiadomość, która jest dopasowana do jego zainteresowań, np. “Witaj Kuba, Ostatnio przeglądałeś książkę Gra o Tron – mamy dla Ciebie zniżkę na całą kolekcję -15%”, będzie w stanie zapamiętać komunikat i istnieje większa szansa na to, że skorzysta z oferty.
Jakie dane zbierać?
Istnieją 3 rodzaje danych, których można użyć do personalizacji w email marketingu:
- deklaratywne,
- behawioralne,
- transakcyjne.
W danych deklaratywnych mieści się to, co odbiorca poda na etapie zapisu do bazy. Oprócz adresu email, są to dane takie jak: imię, kod pocztowy lub miasto zamieszkania, numer telefonu itd.
Dane behawioralne to wszelkie informacje o działaniach odbiorców, otwarciach i kliknięciach w wysłanych kampaniach. Nie muszą być one zbierane jedynie na bazie wysłanych maili, ale także według zrealizowanych celów, które można np. ustawić w Google Analytics.
Dane transakcyjne są to dane o historii zakupów. Mogą być wyciągnięte z CRM lub ewentualnie pozyskane od księgowości. Sparowanie tych danych z adresami mailowymi daje wiele możliwości dopasowania treści do odbiorcy.
Na podstawie tych danych można wysłać do klienta spersonalizowaną wiadomość, np. proponując mu produkty uzupełniające do jego ostatniego zakupu, albo oferując zniżkę np. dla osoby, która dawno nic nie kupiła w e-sklepie.
Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz jakie taktyki stosują marketerzy i jak reagują na nie odbiorcy. Pobierz raport: Email marketing w liczbach.