PGL Major 2021 w Sztokholmie był magicznym turniejem, który w stu procentach spełnił oczekiwania „święta Counter-Strike’a”. Fani produkcji Valve w zaledwie kilkanaście dni, byli świadkami zdecydowanie najwyższego poziomu esportowego w historii Majorów, fenomenalnych losów zarówno całych drużyn, jak i pojedynczych zawodników oraz spektakularnego finału, będącego wisienką na torcie całego turnieju.
Wszystkie te aspekty sprawiły, że PGL Major Stockholm 2021 był najchętniej oglądanym turniejem CS:GO w historii. Decydujące starcie pomiędzy Natus Vincere i G2 Esports w szczytowym momencie globalnie oglądało 2 748 850 widzów, dwukrotnie pobijając poprzedni najlepszy wynik, ustanowiony podczas ELEAGUE Major 2017 (1 331 781 widzów). Turniej wyniósł kategorię CS:GO na 5 miejsce na Twitchu i według serwisu escharts.com zajmuje ona 7 miejsce w Top 10 najpopularniejszych wydarzeń esportowych w historii.
Zobacz również
Agencja gamingowa Fantasyexpo nabyła prawa do transmisji w ośmiu europejskich krajach – Polsce, Litwie, Łotwie, Czechach, Słowacji, Estonii, Bułgarii oraz Rumunii. Tak szeroki zakres działań oznacza, że Fantasyexpo realizowało transmisję na największej liczbie rynków na świecie.
Z wyżej wspomnianej grupy państw najaktywniejsza okazała się polska społeczność, dla której przygotowane były transmisje zarówno w serwisie Twitch, jak i również w telewizji na antenie Polsat Games. Podczas streamu na kanale Piotra „izaka” Skowyrskiego, tworzonego przy współpracy z FRENZY, w szczytowym momencie pojawiło się 67 206 osób (peak). Łącznie na polskich transmisjach w serwisie Twitch pojawiło się blisko 700 000 unikalnych widzów i wygenerowały one 4 273 013 wyświetleń oraz łącznie były oglądane przez 1 328 408 godzin. Jest to najlepszy wynik od 2017 roku. Dodatkowo w języku polskim realizowana była druga transmisja na kanale ESPORT NOW, na którym w ramach akcji #GamingBezBarier przygotowano relację meczów półfinałowych i finału z translacją na polski język migowy, dzięki której osoby głuche mogły w pełni doświadczyć e-sportowych emocji. Na antenie Polsat Games relacja z PGL Major Sztokholm 2021 także cieszyła się dużym zainteresowaniem, uzyskując ponad 970 000 wyświetleń. W szczytowym momencie rozgrywki w telewizji oglądało 57 923 widzów jednocześnie.
Niemałą częścią rekordowej liczby byli widzowie regionalnych transmisji – najlepsze wyniki oglądalności spośród regionalnych relacji zostały odnotowane w Rumunii oraz w Czechach i Słowacji, gdzie w szczytowym momencie znalazło się kolejno 7 700 oraz 4 600 widzów.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Sumarycznie transmisje PGL Major Sztokholm 2021, do których prawa kupiło Fantasyexpo, wygenerowały ponad 6,3 mln wyświetleń, przyciągnęły ponad 1,2 mln unikalnych widzów, a łączny czas ich oglądania wyniósł ponad 2 mln godzin. Transmisje wsparte zostały wielokanałową komunikacją w obszarze social mediów, digital mediów oraz działaniami z zakresu performance marketingu. Publikacje w mediach społecznościowych odnotowały łącznie 18 000 000 wyświetleń, natomiast w mediach pojawiło się ponad 300 artykułów ze wzmianką o transmisjach organizowanych przez Fantasyexpo.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Turniej rangi Major to zawsze wyjątkowy moment. Każdy Major transmitowany w Polsce miał zawsze w sobie coś wyjątkowego, coś nietypowego, coś niepowtarzalnego. A mimo to miał także coś wspólnego: ludzi, którzy dawali z siebie wszystko. A teraz mówimy o takiej sytuacji na 8 rynkach – niesamowite. Stworzyły się nowe super historie na turnieju, a także te poza kulisowe, które będą długo wspominane przez zaangażowane osoby – a każda może być z siebie tak samo dumna, bo została tutaj wykonana tytaniczna praca. W branży esportowej Major to także okres, gdzie wszyscy na ten jeden moment mocno się jednoczymy i poddajemy się esportowy emocjom, a te były bardzo pozytywne również dzięki udziałowi publiczności w Avicii Arenie. Wszystko to można podsumować dwoma słowami, które były napisane tuż przed finałami przez wiele osób ze świata esportu na popularnym portalu społecznościowym: Counter-Strike – komentuje Bartosz Wilczek, head of esports, Fantasyexpo
– Major to w esportowym świecie synonim kibicowskiego święta, a turniej organizowany w Sztokholmie bezsprzecznie spełnił pokładane w nim oczekiwania. Fascynujące historie, ogromne emocje, wyjątkowe akcje i ekscytujące mecze zapiszą się w naszej pamięci na długo. Widzowie w Polsce dali jasny sygnał, że byli niesamowicie głodni CS-a na najwyższym poziomie. Cieszę się więc, że rozgrywki mogli śledzić nie tylko na kanale Izaka, ale również w telewizji Polsat Games – mówi Marcin Kilar, dyrektor zarządzający FRENZY. – Jako FRENZY byliśmy w produkcyjnym centrum wydarzeń i wraz z Fantasyexpo zadbaliśmy o najwyższy poziom realizacji polskiej transmisji. PGL Major Stockholm 2021 to kolejne wydarzenie, które udowodniło, że łącząc siły, można zajść bardzo daleko. Jestem przekonany, że to nie ostatnia nasza współpraca i patrzę w przyszłość z entuzjazmem – dodaje Kilar.
Turnieje rangi Major od lat cieszą się dużym zainteresowaniem fanów esportu, jak i również marek, które chcą być widoczne przy tak ważnych wydarzeniach. W tym roku polskiej transmisji towarzyszyły takie brandy jak Samsung Odyssey, KFC, Logitech G, Pringles, Reebok, Grześki oraz BLIK, którym oprócz widoczności na transmisji Fantasyexpo przygotowało także wiele dodatkowych aktywacji oraz szeroką komunikację w social mediach, mediach digitalowych oraz poprzez influencerów. Transmisje internetowe cechują interaktywne narzędzia, dzięki którym widzowie mogą uczestniczyć w dyskusji i integrować się z innymi użytkownikami. Jednym z takich narzędzi jest czat, który pozwala w czasie rzeczywistym promować partnerów poprzez wysyłanie linków do ofert. Umożliwia też śledzenie reakcji na wyświetlane reklamy. Ponadto widzowie tworzą więź z prowadzącymi, niejednokrotnie wchodząc z nimi w interakcje i dialogi.
– Ogromne zainteresowanie turniejem PGL Major 2021 nie tylko w Polsce, lecz na całym świecie oraz przywołane wcześniej liczby jasno dowodzą, że esport rośnie w siłę i daje potężne narzędzia w ręce marketerów. Odpowiednia implementacja działań oraz dopasowanie ich do grupy docelowej mogą przynieść ogromne korzyści dla marki i realizować jej cele sprzedażowe czy wizerunkowe. Cieszy też fakt, że coraz więcej marek, i to nieendemicznych, dostrzega ten potencjał. Na tegorocznej transmisji mieliśmy takie marki jak Grześki, BLIK czy Reebok, których do tej pory nie gościliśmy przy tego typu wydarzeniach. Z kolei marka KFC po raz kolejny postawiła na esport, idąc nawet krok dalej i rozszerzając działania na rynki czeski i węgierski. Oczywiście na naszej transmisji mieliśmy też marki endemiczne, takie jak Samsung Odyssey czy Logitech G, który od lat wiąże się z esportem poprzez szereg zróżnicowanych aktywacji – mówi Jan Zarzycki, key account manager, Fantasyexpo.