Wszystkie będą dostępne wyłącznie w danych miastach i w ich okolicach.
Piwa o nazwach tożsamych z nazwą danej miejscowości, kierowane są zarówno do turystów, jak i do miejscowych „lokalnych patriotów.
Zobacz również
W ramach tej nowej linii piw w swoim portfolio Browar Pilsweizer zamierza współpracować zarówno z lokalnymi sklepami, jak i odbiorcami z kanału HoReCa, czyli hotelami, restauracjami czy pubami działającymi na danym terenie.
– Oczywiście jest to pewien pomysł na biznes, który ma nam przynieść dodatkowe przychody, ale co najmniej tak samo ważny jest fakt, że zależy nam również na tym, by promować oraz wspierać nasz region i poszczególne jego miejscowości – mówi Andrej Chovanec, Dyrektor Marketingu i Członek Zarządu Browaru Pilsweizer. – Mimo tego, że nasze piwa marki Pilsweizer są dystrybuowane już na całą Polskę, to jednak w oczywisty sposób czujemy się szczególnie mocno związani z regionem, w którym browar istnieje i działa. Pomysł na piwa lokalne dojrzewał w nas już dość długo, a ostatecznie przekonały nas do tego rozmowy ze sklepikarzami i restauratorami z naszego regionu, którzy również uznali ten pomysł za świetny.
Wchodzące właśnie do sprzedaży piwo Zakopiańczyk to jasne piwo typu Pils, dolnej fermentacji, o ekstrakcie 12 Blg.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Jak wyjaśniają przedstawiciele browaru równolegle z Zakopiańczykiem na rynek trafia także piwo Piwniczańskie (związane oczywiście z miejscowością Piwniczna Zdrój), a jeszcze w tym roku wprowadzonych zostanie kilka kolejnych, w innych kurortach górskich. Piwo Piwniczańskie to, podobnie jak Zakopiańczyk, jasne piwo typu Pils, dolnej fermentacji, jednak o ekstrakcie 15Blg.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Lokalny „patriotyzm piwny „to jeden z wielu ważnych elementów wpływających na wybory i preferencje miłośników piwa. W Czechach jest tak, że w okolicach lokalnego browaru wszystkie sklepy, karczmy, hurtownie, hotele i restauracje mają piwo z tego właśnie browaru, a dopiero jako dodatek także i jakieś piwa „obce”. W Polsce tego nie widać aż tak mocno, ale również obserwujemy, że lokalny patriotyzm funkcjonuje coraz bardziej. Bo poza przywiązaniem do smaku i pewną dumą z lokalnej marki, dochodzą tu przecież także dodatkowe elementy racjonalne – wspieranie marek regionalnych to więcej pracy w regionie, jego szybszy rozwój, praca dla ludzi etc. – dodaje Andrej Chovanec.
Browar Pilsweizer jest kontynuatorem tradycji założonego w 1804 r. w Siołkowej browaru, który dynamicznie zaczął się rozwijać po przejęciu go w 1887 r. przez czeskiego piwowara Franciszka Paschka.
W 2005 r. Browar Grybów w Siołkowej został kupiony przez Ivana i Andreja Chovanców, którzy, podobnie jak ponad 100 lat temu Paschek, zajęli się jego rozwojem po latach problemów finansowych – w 2007 r. doprowadzili do ustabilizowania jego sytuacji i rozpoczęli produkcję piwa Pilsweiser (obecnie PILSWEIZER). W roku 2009 r. powstała firma Pilsweiser S.A., a Browar Pilsweizer jest obecnie jedynym browarem regionalnym w Małopolsce i na Podkarpaciu. W planach jest rozbudowa browaru o hotel i ośrodek Spa (które będą mieścić się w zrewitalizowanych budynkach starego browaru).