1. W marketingu najważniejsze jest…
Dokładne zrozumienie decyzji zakupowych klienta. Insight wciąż jest królem.
2. Projekt lub kampania, które dodały mi skrzydeł…
Na pewno kampania, którą miałem przyjemność współtworzyć i wdrażać, czyli rebranding Scan Holiday na TUI Family. Nagrodzona zresztą srebrnym Effie, z czego jestem bardzo dumny.
Zobacz również
3. Najtrudniejsze zawodowe wyzwanie, z którym przyszło mi się zmierzyć…
Stoi dopiero prede mną. Wyzwaniem na najbliższe miesiące jest rozwijanie zawodu, który skutecznie wypromowaliśmy w Promedica24 – opiekuna i opiekunki osoby starszej. Przed tym zawodem stoi przyszłość, na co wskazują eksperci, badania opinii, barometry poszukiwanych zawodów i… demografia, czytaj: społeczeństwa krajów UE z wysokim odsetkiem seniorów.
4. Projekt, z którego jestem najbardziej dumny, to…
Przekształcenie marki Scan Holiday w TUI Family. To, czego udało nam się dokonać, to nadanie nowej marce charakteru rodzinnego, bez kanibalizacji istniejącej już marki TUI.
5. Kampania, której twórcom mógłbym zazdrościć, to…
Świetnie zrealizowana, szeroko komentowana i chwytająca za serce kampania pewnego serwisu aukcyjnego. „Jestem Twoim dziadkiem” dodało olbrzymiego pozytywnego ładunku marce.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
6. Najbardziej obiecujące nowe trendy w marketingu, to…
Kolejna porcja nowych haseł, jak VR, AR, MR, marketing automation, czy social selling. Dla mnie na pewno interesująca jest personalizacja treści i dialog zamiast jednostronnej komunikacji. Jestem zwolennikiem bliskości z grupą docelową, czemu na pewno posłuży real-time marketing.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
7. Działania, które są totalnie przereklamowane w marketingu, to…
Nieco z przekąsem – kiedy patrzę na obecność i działania niektórych marek w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Facebooku, to mam wrażenie, że decyzja o byciu online była zbyt pochopna. Wejść łatwo, zarządzać trudno, wyjść z klasą jeszcze trudniej. Za to specjaliści od kryzysów mają co robić.
8. We współpracy na linii agencja-marka najważniejsze są…
Zaufanie do agencji i jej propozycji, to po stronie klienta. Idealny klient to taki, który po partnersku traktuje agencję, wychodząc z założenia, że nie jest ona rekrutem, ale towarzyszem broni, a jej pomysły wynikają z wiedzy i doświadczenia i zrozumienia istoty biznesu klienta. Może zabrzmi to naiwnie, ale nie ma sukcesu bez wspólnego działania. Z kolei dobra agencja wgryza się w biznes klienta i nie oferuje każdemu tych samych pomysłów. Od zrozumienia biznesu do zrozumienia potrzeba i propozycji rozwiązania – to kanon działania dobrej agencji.
9. Swoje inspiracje czerpię z…
Rozmów z ludźmi. Spotykam się z klientami, rozmawiam z partnerami franczyzowymi, opiekunkami i partnerami Promedica24. Ich doświadczenie i praktyczna obserwacja naszego biznesu podpowiada mi, jak kierować marką na każdym z rynków i na poziomie całej grupy.
10. Moja kampania marzeń…
Jest jeszcze przede mną. Podejrzewam, że wyzwaniem będzie jej realizacja i takie ułożenie, aby klienci od razu zrozumieli co właściwie mamy im do zaoferowania. Posłużę się przenośnią – opiekunka osoby starszej zastępuje mnie samego w opiece nad moimi rodzicami, czy innymi bliskimi w wieku senioralnym. Kampanią marzeń byłaby pewnie kampania 360 stopni promująca nasze usługi.
11. Zajmuję się marketingiem, dlatego że…
Lubię to, czym się zajmuję. A gdybym miał określić cechy marketingu, które mnie szczególnie pociągają, to na pewno jego interdyscyplinarność. Od twardych danych z budżetów, badań, leadów, itd. po psychologię zachowań, socjologię i kreację. Szczególnie marketing usług to wielkie wyzwanie, bo siłą rzeczy konsument nie może dotknąć namacalnego produktu. Jeśli dodamy do tego działania na różnych rynkach, w różnych kulturach i systemach prawnych regulujących opiekę nad seniorami, to trudno się dziwić, że zajmuję się marketingiem.