1. W marketingu najważniejsze są…
Efektywność i kreatywność. Trzeba znaleźć balans miedzy komunikacją, dzięki której możemy posunąć biznes do przodu, a taką, która po prostu zauroczy konsumentów.
2. Projekt lub kampania, które dodały mi skrzydeł…
Jest ich sporo. 🙂 Będąc Account Managerem w Leo Burnett w Indonezji pracowałem z Coca-Colą nad działaniami reklamowymi w czasie Ramadanu. To była dla marki najważniejsza kampania roku. Chcąc wykorzystać potencjał chwili i pokazać zespół z kreatywnej strony, wpadliśmy na pomysł, by zmienić etykiety na butelkach Coca-Coli i dodać tam miejsce na wpisane flamastrem życzenia. Pomysł sprawdził się doskonale, a kampania była bardzo popularna. To był dla mnie pierwszy znak, że warto myśleć nieszablonowo – i tak staram się działać do dziś.
Zobacz również
3. Najtrudniejsze zawodowe wyzwanie, z którym przyszło mi się zmierzyć, to…
Hmmmm…. do tej pory było to pierwszych 6 miesięcy zarządzania VML Jakarta. Miałem wtedy dopiero 26 lat, mieliśmy tylko 5-ciu pracowników i dosłownie 2 klientów, którzy byli w trakcie poszukiwań innych agencji. Musiałem bardzo szybko nauczyć się, jak prowadzić reklamowy biznes. Po 2 latach firma urosła o 800 proc., a redakcja jednego z największych portali marketingowych w regionie – Campaign Asia-Pacific – wyróżniła nas tytułem najlepszej agencji digital w Indonezji. Myślę więc, że poszło mi całkiem nieźle. 🙂
4. Projekt, z którego jestem najbardziej dumny, to…
Zarządzając VML w Indonezji miałem okazję pracować dla AQUA (Danone), jednego z największych producentów wody mineralnej na świecie. W ramach współpracy, wraz z Y&R Indonesia, stworzyliśmy kampanię “Ada AQUA?” (Jest AQUA?), której celem była edukacja Indonezyjczyków. Chcieliśmy uświadomić im, że nawet lekkie spragnienie wpływa negatywnie na poziom koncentracji.
Przez 6 miesięcy prowadziliśmy kampanię na Twitterze, przygotowaliśmy interaktywne wideo na YouTube, a w końcu zbudowaliśmy również automat do wody z urządzeniem Neurosky Mindwave, które szacowało poziom koncentracji wykorzystując pomiar fal mózgowych. W ciągu pół roku uzyskaliśmy 6 miliardów wzmianek w mediach, a hashtag kampanii został użyty dziesiątki tysięcy razy. Więcej, hasło „Ada Aqua” stało się odpowiedzią na tzw. „wpadki” – na przykład w dzień niepodległości Indonezji wiceprezydent zapomniał zasalutować fladze, a media głośno komentowały wydarzenie, sugerując, że powinien się napić Aqua.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Przykładowe reklamy:
Słuchaj podcastu NowyMarketing
5. Kampania, której twórcom mógłbym zazdrościć, to…
Jest ich dużo. 🙂 Jedną z moich ulubionych kampanii jest ta zrealizowana dla Volvo – nie dlatego, że Van Damme wykonał szpagat, ale dlatego że używając serii naprawdę łatwych do zrozumienia testów, producent pokazał konsumentom, jak zwinna jest ciężarówka tej marki. Najbardziej z tej serii podobał mi się filmik z chomikiem prowadzącym ciężarówkę pod górę oraz filmik z dyrektorem Volvo stającym na ciężarówce wiszącej nad portem w Szwecji.
6. Najbardziej obiecujące nowe trendy w marketingu, to…
Te które najbardziej pasują do własnego biznesu. Bardzo często marketingowcy ekscytują się nowymi technologiami, nie zastanawiając się jednak, jak te rozwiązania mogą pomóc w dalszym rozwoju ich biznesu. Kluczowa jest umiejętność filtracji trendów pod względem ich wypływu na nasz customer experience. Wiele mówi się teraz o chat-botach, live-streamingu, augmented reality, connected experiences – ale te narzędzia, chociaż niezwykle interesujące i często bardzo innowacyjne, nie zawsze pasują do prowadzonego biznesu.
7. Działania, które są totalnie przereklamowane w marketingu, to…
To naprawdę zależy od danej marki i celu. Z punktu widzenia efektywności, nie możemy podchodzić do marketingu z myślą, że te same działania mogą być równie skuteczne dla każdej marki. Jako marketingowcy mamy naprawdę ogromny “toolbox”, z którego możemy korzystać. Trzeba tylko wiedzieć, co ma szanse zadziałać najlepiej.
8. We współpracy na linii agencja-marka najważniejsze są…
Z jednej strony szczerość i z drugiej wiara w nowe kierunki. Sposób w jaki konsumenci budują związki z markami cały czas się zmienia i to zdecydowanie dynamiczniej niż 5 czy nawet 2 lata temu. Popatrzmy na media społecznościowe – dziś króluje Facebook, Instagram, Snapchat, ale jeszcze kilka lat temu te firmy nie istniały. Dla przykładu: w marcu 2015 na konferencji SXSW dużą nowością był Meerkat, platforma do live-streamingu. Parę miesięcy później Facebook ogłosił Facebook LIVE. Skutek: Meerkat już nie istnieje. Rolą agencji jest zatem szukanie najskuteczniejszych form komunikacji marki z konsumentami, zwłaszcza w tak szybko zmieniającym się środowisku.
9. Swoje inspiracje czerpię z…
Inspiracje można znaleźć wszędzie, trzeba tylko mieć cierpliwość i odwagę, by działać nieszablonowo. Czytam blogi, książki, czasopisma na temat marketingu, psychologii, product design, startupów i biznesu, ale czasami najlepiej wyjść do miasta i obserwować sposób, w jaki ludzie się zachowują. Przez lata zajmowałem się fotografią i reportażem, wiec intrygują mnie ludzkie zachowania w ich codziennym środowisku.
10. Moja kampania marzeń, to…
Pracuje tam teraz! GO-JEK, czyli spółka, która zrzesza ponad 200 tys. kierowców motocykli świadczących usługi z zakresu transportu miejskiego (taksówki na motocyklach), dostawy żywności, usług kurierskie itp. Firma ma swoje korzenie w “Social Impact” – dzięki zaangażowaniu tysięcy mieszkańców Indonezji, codziennie zmieniamy życie ludzi, którzy dla nas jeżdżą (200 000+ kierowców), sprzedają jedzenie (40 000 restauracji). GO-JEK to także dowód na to, jak dynamicznie rozwija się sama Indonezja.
11. Zajmuję się marketingiem, dlatego, że…
To dziedzina, która wymaga kreatywności i umiejętności rozwiązywania problemów. Podstawą marketingu jest również zrozumienie ludzkich zachowań, a to jest naprawdę fascynujące. No i nie lubię nosić krawatów. 😉
Piotr Jakubowski
Chief Marketing Officer, GO-JEK