1. W marketingu najważniejsze jest…
Bycie skutecznym, to znaczy robienie rzeczy nie tylko fajnych, widocznych, ale przede wszystkim takich, które budują wartość marki i sprzedaż.
2. Projekt lub kampania, które dodały mi skrzydeł…
Zazwyczaj są to te pierwsze zawodowe szlify, kiedy to robimy rzeczy sami po raz pierwszy i nam wychodzi. To buduje wiarę w siebie, daje „drive” do działania i eksperymentowania. W moim przypadku to była Algida, a w zasadzie marka Carte d‘Or i Vienette – to moje początki marketingowej drogi, które udowodniły, że czuje to, o co w marketingu chodzi.
Zobacz również
3. Najtrudniejsze zawodowe wyzwanie, z którym przyszło mi się zmierzyć…
To marka Huggies. Kiedy dołączyłem do Kimberly-Clark w 2002 roku dostałem bardzo prosty biref: rozwinąć markę Huggies, by stała się realną alternatywą dla Pampersa. Na końcu tego briefu, była dość istotna wzmianka: nie masz budżetu na TV, a Twój konkurent jest ponad 40 tygodni on air. Udało się. Trzy lata później Huggies stał się realną alternatywą i silna marką #2 na rynku pieluszek.
4. Projekt, z którego jestem najbardziej dumny, to…
Jest kilka takich w moim życiu. Na pewno to Huggies – stworzenie bez ATL silnej marki, która stała się realna alternatywą dla lidera rynkowego marki Pampers, rebranding marki Velvet wraz z wykreowaniem nowej ikony – biszkoptowego labradora, a ostatnio to owocowe warianty Almette, które budują siłę Almette w nowych okazjach użytkowych.
5. Kampania, której twórcom mógłbym zazdrościć, to…
Ostatnio na planie reklamowym oglądaliśmy różne reklamy, między innymi reklamę Prada Therapy. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak ta reklama została zrealizowana.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
6. Najbardziej obiecujące nowe trendy w marketingu, to…
Indywidualizm, dopasowanie do potrzeb pojedynczego konsumenta, kreacja z konsumentem.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
7. Działania, które są totalnie przereklamowane w marketingu, to…
Każde działanie ma sens, pod warunkiem, że wpisuje się w markę, jej strategie i buduje ją.
8. We współpracy na linii agencja-marka najważniejsze są…
Zrozumienie i współodpowiedzialność za biznes, nie za projekt.
9. Swoje inspiracje czerpię z…
Otoczenia, z osób, z którymi mieszkam, z tego, czego doświadczam, z tego, co mnie otacza, z ludzi na ulicy.
10. Moja kampania marzeń…
To taka, która wyznaczy nowe trendy.
11. Zajmuję się marketingiem, dlatego że…
To moja prawdziwa pasja, kocham to i sprawia mi to wiele frajdy.
Piotr Nagalski
Dyrektor Marketingu Hochland Polska
Jest praktykiem biznesu z ponad 15-letnim doświadczeniem w Polsce, Europie Centralnej i Wielkiej Brytanii, autorem wielu niestandardowych i nowatorskich kampanii o zasięgu krajowym i europejskim. Przez lata swojej kariery zawodowej tworzył, zarządzał i rozwijał takie marki, jak Algida, Huggies, Velvet, Kleenex, Andrex, a od 2012 roku Hochland, Almette, Valbon, Piato. Piotr Nagalski znalazł się w finale jubileuszowej edycji prestiżowego Konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2014 roku. Konkurs dał szansę zespołom marketingowym i poszczególnym szefom marketingu zaprezentowania najlepszych dokonań, strategii, kampanii realizowanych w 2014 roku.