Rynek dyskontów w poprzednich latach rozwijał się bardzo dynamicznie. Właściwie od 2019 roku dynamika sprzedaży była dwucyfrowa, przekraczająca nawet 20%. Nie wpłynęła na nią nawet pandemia COVID-19. W 2020 roku sklepy przemysłowe urosły o ponad 10%. Pod koniec 2024 roku w Polsce działało około 3 tysiące sklepów oferujących zróżnicowany asortyment: od artykułów przemysłowych, przez odzież, po artykuły drogeryjne. Wartość rynku dyskontów niespożywczych przekroczyła 13 miliardów złotych, co w praktyce oznacza potrojenie wartości sprzedaży z 2018 roku.
Zobacz również
Jak podkreślają eksperci – mimo imponujących liczb – dynamika wzrostu rynku w 2024 roku wyhamowała, zarówno pod względem numerycznym, jak i wartościowym. Główną przyczyną spowolnienia jest ograniczona ekspansja sieci. W minionym roku przybyło około 170 nowych sklepów, podczas gdy w 2023 roku otwarto ich blisko 380, co stanowi istotną zmianę.
Dlaczego dyskonty niespożywcze odniosły sukces
Polacy bez wątpienia pokochali sklepy typu non-food.
– Wynika to z kilku czynników. Dyskonty tego typu zagospodarowały „białe plamy” na handlowej mapie Polski, skutecznie rozpychając się w miastach średniej i małej wielkości, również tych poniżej 10 tysięcy mieszkańców. Taktyką przynoszącą efekty jest również kompaktowość tych sklepów oraz umieszczanie ich blisko ludzi, na przykład w centrach convenience, czyli w parkach handlowych. Warto zaznaczyć, że te w 2023 roku stanowiły 87% podaży dostarczonej na rynek powierzchni handlowej około 78% obiektów będących w realizacji – mówi Agnieszka Skonieczna, Retail Business Unit Director w PMR Market Experts.
Spotify publikuje wyniki za czwarty kwartał 2024 roku
Za sukcesem sklepów niespożywczych stoi także korzystny stosunek jakości do ceny. Co ciekawe, ich asortyment często jest podobny do tego produkowanego przez drogie marki, proponując klientom produkty zbliżone pod kątem kojarzonego z luksusem designu. Ważną rolę odgrywają także social media. Popyt wśród konsumentów kształtują na przykład profile na Instagramie, pokazujące nowości i produkty typu „must have”.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Król jest tylko jeden
Z analizy PMR Market Experts wynika, że jeden ze sklepów non-food ma nad innymi wyraźną przewagę.
- Sieć Pepco zna 9 na 10 Polaków.
- Niewiele niżej plasuje się Kik (7 na 10 wskazań).
- Wysoko plasują się także stosunkowo nowi gracze na rynku: Action i Dealz.
Co ciekawe, dyskonty tego typu są najpopularniejsze w najmłodszych grupach wiekowych.
Eksperci podkreślają, że w tego rodzaju placówkach Polacy najchętniej kupują:
- odzież (głównie damską),
- artykuły dekoracyjne,
- artykuły spożywcze.
źródło: mat. prasowe, opracowanie: Agata Drynko