Zwiększający się poziom inflacji, a co za tym idzie – rosnące ceny w sklepach wpływają na zawartość portfeli Polaków oraz ich decyzje zakupowe. Klienci sklepów internetowych w największym stopniu rezygnują z zakupu dóbr luksusowych, jak np. biżuteria, zegarki czy sprzęty elektroniczne. To wniosek z badania konsumenckiego „Prognozy zakupowe w e-commerce na najbliższe miesiące”.
Jak kupują Polacy?
Obecna sytuacja gospodarcza nie napawa konsumentów optymizmem. Według badania „Finanse Polaków w czasach postpandemicznych” przeprowadzonego przez Blue Media – w obliczu rosnących kosztów życia połowa respondentów przyznała, że w ostatnim czasie została zmuszona sięgnąć po swoje oszczędności, a jeszcze więcej osób (57 proc.) przewiduje taką konieczność w najbliższej przyszłości[1].
Zobacz również
Ten trend potwierdzają również wyniki badania konsumenckiego „Prognozy zakupowe w e-commerce na najbliższe miesiące”, przeprowadzonego przez analityków DHL Parcel[2]. Wciąż rosnąca inflacja uszczuplająca zawartość portfeli Polaków powoduje, że klienci sklepów internetowych są gotowi ograniczyć swoje zakupy w średnio 4 kategoriach na 13 badanych. Nawet 65% konsumentów planuje ograniczać zakupy online w co najmniej 1 kategorii.
Wśród kategorii, które obejmowało badanie znalazły się m.in: odzież i obuwie, suplementy diety i leki, sprzęt elektroniczny, sprzęt sportowy i rekreacyjny, biżuteria, upominki oraz artykuły dla dzieci i zabawki.
W największym stopniu konsumenci są skłonni zrezygnować, ograniczyć lub odłożyć w czasie zakupy dóbr luksusowych, które choć sprawiają przyjemność, nie są niezbędne do codziennego funkcjonowania. Mowa w tym przypadku o e-zakupach w kategoriach takich jak: biżuteria i zegarki (ograniczenie ich zakupów w najbliższych 3 miesiącach zakłada 43% ankietowanych), rękodzieło i upominki (43%), artykuły dla dzieci i zabawki (38%), artykuły motoryzacyjne (38%), sprzęt sportowy (38%) czy sprzęt RTV, AGD i elektronika (33%).
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Przed nami tzw. szczyt paczkowy, czyli czas, w którym klienci kupują więcej, a my obsługujemy więcej przesyłek. Paczki z kategorii e-commerce stanowią już ponad 60 proc. wszystkich obsługiwanych przez nas przesyłek. Co roku podczas szczytu paczkowego wzrost obsługiwanego wolumenu w czasie „peak’u” sięga nawet 100 proc. O tym jak deklaracje o rezygnacji z zakupów dóbr wyższego rzędu wpłyną na zawartość świątecznych koszyków przekonamy się już niedługo. Bo choć konsumenci rezygnują z zakupów luksusowych, zauważamy wzrost w innych grupach zakupowych. Klienci sklepów internetowych szukają tańszych zamienników w sieci, bo to tutaj otrzymują bardziej atrakcyjne ceny – wyjaśnia Joannę Bandera-Sikorska, menedżer ds. analiz marketingowych w DHL Parcel.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Online szukamy tańszych alternatyw
Konsumenci planujący ograniczać zakupy online chcą przede wszystkim kupować tańsze produkty (47%). Dlatego pomimo powszechnego trendu szukania oszczędności w związku z inflacją, e-kupujący planują zwiększenie swoich zakupów w kilku kategoriach takich jak: artykuły dla zwierząt, żywność, kosmetyki, suplementy diety, leki, artykuły biurowe, odzież i obuwie.
Są to podstawowe kategorie, z zakupu których trudno byłoby zrezygnować, a planowany wzrost wiąże się przede wszystkim z przenoszeniem zakupów stacjonarnych do Internetu, gdzie oferowane są niższe ceny. Jednak szukając oszczędności prawie co trzecia osoba zmniejszy liczbę jednorazowo kupowanych produktów.
[1] W badaniu można było zaznaczyć więcej niż jedną odpowiedź dlatego wyniki nie sumują się do 100% + bluemedia.pl/baza-wiedzy/blog/ecommerce/nadal-boom-czy-juz-stagnacja-jak-wyglada-sytuacja-branzy-ecommerce-w-polsce
[2] Badanie „Prognozy zakupowe w e-commerce na najbliższe miesiące” przeprowadzone zostało metodą CAWI na panelu Ariadna w sierpniu 2022 roku, 08.2022. Próba reprezentatywna dla populacji internautów 18 lat+, N=1594.