Z early access do pełnoprawnego tytułu
Chernobylite to gra, którą gliwickie studio The Farm 51 tworzyło od 2018 r. Tytuł osadzony jest na terenie Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia. Gracze wcielają się w postać byłego pracownika elektrowni – Igora, który powrócił do Prypeci, aby zbadać sprawę zaginięcia jego narzeczonej 30 lat wcześniej.
Zobacz również
W tytuł gracze mogli zagrać jeszcze w październiku 2019 r., lecz pełna wersja ukazała się stosunkowo niedawno, bo 28 lipca 2021 r. Chernobylite od początku budził dość spore emocje. The Farm 51 chcąc rozwinąć grę, ruszyło z kampanią na Kickstarterze. Ich celem było pozyskanie 100 tys. dolarów, ostatecznie studio uzbierało ich dwa razy więcej.
Dzięki temu udało im się znacznie rozbudować tytuł, co jeszcze podkręciło oczekiwania. Deweloper zeskanował w 3D cały obszar czarnobylskiej zony i przeniósł go do gry. The Farm 51 potrzebowało jednak wydawcy i tak natrafiło na krakowskie All in! Games notowane na GPW. Choć spółki zaczęły współpracę dosyć późno, to zintensyfikowały swoje działania marketingowe.
– All in! Games rozpoczął współpracę w The Farm 51 na dość zaawansowanym etapie tworzenia gry. Ponieważ Chernobylite miał już wtedy ugruntowaną pozycję w istniejącej społeczności graczy, staraliśmy się poszerzyć jej zasięg i przedstawić tę wspaniałą grę znacznie większej liczbie odbiorców, na bardziej globalną skalę. Było to możliwe dzięki naszej sieci kontaktów medialnych. Deweloper The Farm 51 w ciągu ostatniego roku zdołał zbudować solidne fundamenty w obrębie prowadzonych kanałów social media, kontaktów z influencerami i mediami – mówi Norbert Litwiński, marketing manager w All in! Games.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Zapowiedź podczas rocznicy wybuchu w Czarnobylu
I trzeba przyznać, że All in! Games podeszło do promocji Chernobylite z głową i pomysłem. Zapowiedź premiery gry miała miejsce w kwietniu – w rocznicę wybuchu elektrowni atomowej w Czarnobylu, co przełożyło się na zwiększone zainteresowanie tytułem.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Przełożyło się to bezpośrednio na sporo nowych dodań gry do listy życzeń na Steamie. Wydawca chciał również, aby gra znalazła się na językach największych portali gamingowych, jak IGN, GameSpot, PC Gamer czy Screen Rant oraz naszych rodzimych serwisów.
– Kolejnym ważnym momentem była obecność gry na E3, gdzie wzięliśmy udział w czterech eventach. Udało nam się przygotować ekskluzywne materiały wideo dla każdego partnera, a niektóre polskie media określiły projekt jako najbardziej widoczny na zagranicznych targach. Całość tych akcji, zmierzających do wydania gry na PC, była uzupełniona przemyślaną kampanią social media i performance, wykorzystującą kanały Instagram, Facebook, Twitter oraz YouTube – twierdzi Norbert Litwiński.
All in! Games wraz z Livecamescape.com postawiło również na szereg zamkniętych eventów dla dziennikarzy, influencerów oraz community zebranego wokół Chernobylite. Imprezy te odbyły się w formie Live Cam Escape Room, w których game master, odgrywający postać Igora wraz z pomocą gości musiał wydostać się z więzienia NAR.
Społeczność na Discordzie i influencer marketing
Jednak All in! Games oraz The Farm 51 stawiali nie tylko na działania offline’owe czy media relations. Jeszcze, gdy Chernobylite znajdował się na etapie early access, deweloper założył grupę na Discordzie, która miała mu pomóc w kontakcie z fanami i w zbieraniu feedbacku.
Obecnie na grupie znajduje się prawie 3800 osób. Wraz z premierą gry przeznaczenie Discorda Chernobylite nieco się zmieniło. Teraz służy ona przede wszystkim jako społeczność graczy wymieniających się wskazówkami czy taktykami. Deweloper i wydawca również pozostają na niej aktywni i dzielą się z fanami informacjami, czy przygotowują dla nich różnego rodzaju konkursy. Jest to świetny przykład budowania społeczności wokół produktu.
All in! Games przy okazji premiery wykorzystał także influencer marketing, który w obszarze gamingu jest często nieodzownym jego elementem. Do współpracy zaproszono szereg gamerów z całego świata. Mowa tutaj np. o CohhCarnage (USA), ESO (UK), TheBrainDit (Rosja), iTownGamePlay *Terror&Diversión* (Hiszpania) czy o polskich kanałach Arhn.eu, Tivolt i Corel1.
– Poza materiałami z rozgrywki prezentującymi nowe update’y i poprawki przed premierą gry, czy z finałowej misji The Heist, influencerzy mieli okazję nagrać unboxingi z przygotowanych specjalnie w tym celu ekskluzywnych Chernobylite Survival media packów. Znalazły się w nich m.in. czarnobylska lalka, minerał imitujący czarnobylit, maska gazowa czy koszulki ze świecącym w ciemności nadrukiem, naszywki, światło chemiczne i liczne printy. Dzięki współpracy z influencerami powstało ponad 700 wartościowych materiałów wideo, licząc od momentu włączenia się All in! Games w kampanię marketingową – podsumowuje Norbert Litwiński.
To nie koniec działań marketingowych – rusza premiera na konsole
All in! Games nie spoczywa jednak na laurach, gdyż już 28 września 2021 r. Chernobylite ukaże się na PS4 oraz Xbox ONE. Dodatkowo wydawca i deweloper zapowiadają, że tytuł jeszcze w tym roku będzie mieć premierę na nową generację konsol.
– Współpracę z mediami zaczęliśmy od jednej agencji PR, a rozwinęliśmy do współpracy z czterema agencjami, z których każda operuje w ramach z góry ustalonego terytorium. Ten podział to USA, Polska, Rosja i reszta świata. Na każdym etapie tworzenia i egzekwowania kampanii blisko współpracujemy jako wydawca i deweloper gry. Dzięki bogatemu doświadczeniu i szerokim możliwościom All in! Games wprowadził do strategii The Farm 51 nowy potencjał, maksymalizując zakres i zasięg działań – twierdzi Norbert Litwiński.
Nie wiadomo jeszcze, czy tytuł powtórzy sukces na konsolach, lecz zbudowana społeczność, przemyślane działania online’owe i offline’owe oraz współpraca wydawcy z deweloperem mogą sprawić, że Chernobylite będzie jednym z najlepiej sprzedających się polskich tytułów AA.
– W All in! Games zawsze wyznaczamy sobie wysokie standardy dla każdej z naszych produkcji i tak też jest w przypadku Chernobylite. Po udanej premierze pełnej wersji na PC i bardzo dobrym przyjęciu przez graczy oraz media chcemy, by również użytkownicy konsolowi mogli w pełni cieszyć się tą grą – mówi Piotr Żygadło, CEO All in! Games. – Chcemy mieć pewność, że tytuł trafi do graczy konsolowych w jak najlepszej wersji i z tego powodu postanowiliśmy nieznaczne przesunąć datę premiery na PS4 i Xbox One. Nie idziemy na kompromisy w kwestii jakości i takie działania pozwolą nam jeszcze bardziej udoskonalić finalny produkt – dodaje.