Spadek temperatury, przepełnione po okresie wakacyjnym przytulisko, zbiórka środków na opiekę weterynaryjną to tylko jedne z niektórych wyzwań, z jakimi radzą sobie wolontariusze i ich podopieczni. Fundacji pomagają okoliczni mieszkańcy oraz wielkopolskie firmy, w tym Bridgestone Poznań.
Fundacja Zwierzęce Marzenia działa głównie na terenie gminy Komorniki oraz miasta Puszczykowo od dwóch lat. Na początku jej członkowie pomagali tylko psom, jednak z czasem okazało się, że potrzebujących zwierząt jest znacznie więcej od przewidywań.
Zobacz również
Znaleźć dom i nie tylko
– Zaczęliśmy działać stosunkowo niedawno, jednak już teraz mamy pod stałą opieką około kilkunastu kotów i kilkunastu psów – mówi Joanna Osiecka, Prezes Fundacji Zwierzęce Marzenia. – Wspólnie z grupą pasjonatów i wolontariuszy koncentrujemy się na tym, by zapewnić naszym podopiecznym nie tylko dach nad głową i wyżywienie, ale również odpowiednią opiekę weterynaryjną, a docelowo znaleźć dom – dodaje.
Członkowie i wolontariusze Fundacji spotykają się co weekend na wspólnych spacerach z przebywającymi w przytulisku psami, w celu poznania ich charakterów i przygotowania do adopcji. Wielu z nich prowadzi też domy tymczasowe dla zwierzaków oczekujących na dom.
– Pomagam, bo chcę i mogę – mówi Sławomir Pawlak, pracownik Bridgestone Poznań, jeden z wolontariuszy Fundacji Zwierzęce Marzenia. – Początek mojej współpracy z Fundacją był stosunkowo prosty, choć do dziś wspominam go z uśmiechem na twarzy. Chciałem zaadoptować kota, ale takiego najbiedniejszego, którym nikt się nie interesował. W ten sposób do mojego domu trafił trójłapek. Z początku opieka nad nim nie była łatwa, ale zawsze mogłem liczyć na poradę Fundacji. Teraz mam pod swoim dachem dwóch podopiecznych, a co jakiś czas trafia do mnie nowy kot potrzebujący domu tymczasowego – dodaje.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Zebrać fundusze i pomóc
Ostatnio pan Sławomir zwrócił się do swojego pracodawcy – jednej z poznańskich firm z propozycją odnośnie wsparcia Fundacji.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Staramy się regularnie angażować w projekty społeczne, tym bardziej, jeśli są one realizowane z inicjatywy naszych pracowników – mówi Paweł Nowaczyk, Manager ds. HR Bridgestone Poznań. – Choć Fundacja nie znajduje się w naszym bezpośrednim sąsiedztwie zdecydowaliśmy się pomóc i zwrócić tym samym uwagę na problem, który jest tak naprawdę uniwersalny. Mamy nadzieję, że dzięki naszemu wsparciu uda się spełnić najpilniejsze potrzeby Fundacji. Równolegle na terenie firmy prowadzona jest też zbiórka karmy dla potrzebujących zwierząt – dodaje.
Kwota przekazana przez Bridgestone Poznań (2 000 zł) zostanie przeznaczona m.in. na kosztowną opiekę weterynaryjną, której wymagają zwierzaki.
– W okresie powakacyjnym spada liczba adopcji, a liczba kotów i psów potrzebujących pomocy wciąż rośnie. Nowe zwierzaki, które trafiają do przytuliska, poddawane są niezbędnej diagnostyce oraz szczepieniom. Niestety, ze względu na swój stan zdrowia i wiek, nie wszystkie z nich mogą trafić do adopcji, dlatego wynajmujemy dla nich specjalny hotel – przyznaje Joanna Osiecka. – Oprócz środków pieniężnych, wśród naszych jesiennych potrzeb są też: karma puszkowa, smycze i obroże. Poszukujemy również domów tymczasowych i wolontariuszy – dodaje.
W celu ułatwienia procesu adopcyjnego Fundacja utworzyła wydarzenie na swoim fanpage’u „Zwierzęce Marzenia” na Facebooku. Umieszcza ona tam zdjęcia oraz krótkie informacje na temat zwierzaków czekających na dom. Nowi właściciele mogą liczyć na wsparcie wolontariuszy w procesie aklimatyzacyjnym pupila, natomiast tymczasowym opiekunom zapewniana jest m.in. karma oraz opieka weterynaryjna dla podopiecznego.
Adopcja kotów i psów nie jest jedynym sposobem, w jaki można pomóc. Podopieczni Fundacji Zwierzęce Marzenia biorą także udział w akcji Dlaschroniska.pl. Na stronie internetowej tego przedsięwzięcia znajduje się wykaz potrzeb oraz stan zbiórki rzeczy dla poszczególnych zwierząt. Pomoc przydatna jest jednak nie tylko w okresie jesiennym, ale również przez cały rok.