Programmatic rośnie w siłę, ale do rozwoju potrzebuje jakościowych danych

Rynek programmatic rośnie jak na drożdżach. W 2016 roku na zakup powierzchni reklamowej w tym modelu wydano w Polsce ponad 155 mln zł (46 mln dol.), w tym roku wydatki sięgną już ponad 652 mln zł (193 mln dol.). Oznacza to wzrost o ponad 319 proc. – wynika z najnowszego raportu Cloud Technologies...
O autorze
3 min czytania 2018-02-28

…dotyczącego rynku danych. Aby marketerzy mogli w pełni korzystać z potencjału technologicznego programmatic potrzebne są wysokiej jakości dane, a te często pozostawiają wiele do życzenia.

O tym, że programmatic buying zmienia krajobraz reklamy internetowej wiadomo nie od dziś, jednak ogrom tej ekspansji jest najbardziej wyraźny, gdy zestawimy dane historyczne. I tak w 2016 r., podczas gdy wartość polskiego rynku display sięgała 384,6 mln dolarów, na stosunkowo niszową formę zakupu powierzchni reklamowej wydano 46 mln dolarów – czytamy w raporcie „Global Data Market Size” opracowanym przez OnAudience.com z grupy Cloud Technologies.

Po dwóch latach sytuacja zmieni się diametralnie. Z prognozy wynika, że nad Wisłą wydatki na display urosną w 2018 r. o 5,4 proc rdr i wyniosą 460,3 mln dolarów, podczas gdy środki przeznaczone na zakup powierzchni reklamowej w modelu programmatic sięgną 193 mln dolarów, co oznacza wzrost o 91,2 proc. rdr. Również w globalnym ujęciu wydatki na programmatic pną się w górę w dwucyfrowym tempie. Na zakup reklam w tym modelu w 2018 r. firmy wydadzą łącznie 70 miliardów dolarów. Skąd taka dynamika?

Programmatic buying to forma zakupu powierzchni reklamowej w internecie. Jego siła polega na tym, że kupno odbywa się automatycznie w modelu aukcyjnym. W ten sposób reklamodawcy mogą nabywać pojedyncze odsłony na aukcjach prowadzonych w czasie rzeczywistym i docierać z przekazem do mocno wyselekcjonowanej grupy odbiorców. Selekcja odbywa się za sprawą narzędzi do analityki danych, bez których precyzyjne targetowanie byłoby niemożliwe.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

Skuteczność kampanii realizowanych w modelu programmatic zależy od jakości posiadanych danych. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Wykorzystując platformy DMP, które stosują uczenie maszynowe i analizują aktywność internautów w czasie rzeczywistym, marketerzy mogą zwiększyć liczbę konwersji w prowadzonych kampaniach nawet o kilkadziesiąt procent. Bez jakościowych danych targetowanie przypomina poszukiwanie zgubionego samochodu na parkingu w galerii handlowej – błądzi się wśród innych pojazdów nim trafi się na ten właściwy. Analityka Big Data pozwala trafiać do celu z niespotykaną dotąd precyzją i reagować na bieżącą aktywność użytkowników sieci. Grzechem byłoby z tego nie korzystać – przekonuje Piotr Prajsnar, prezes zarządu Cloud Technologies, do której należy jedna z największych hurtowni anonimowych danych o Internautach na świecie.

Potwierdza to raport „Global Data Market Size”, z którego wynika, że globalne wydatki na dane w minionym roku wyniosły 13,5 mld dolarów, co oznacza niemal 40-procentowy wzrost rdr. W tym roku tempo wzrostu wciąż będzie imponujące i ma wynieść ponad 34 proc., a wartość rynku danych osiągnie 18,2 mld dolarów.

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Również w Polsce apetyt na dane rośnie z zawrotną prędkością. W 2016 roku nad Wisłą dokonano zakupu cyfrowych informacji o Internautach za kwotę 2,2 mln dolarów. Jeśli spełnią się przewidywania analityków, to w tym roku wydatki na cyfrowe informacje sięgną już 30,4 mln dolarów. Daje to 1281-procentowy wzrost w stosunku do 2016 roku. W raporcie przeanalizowano 28 najważniejszych rynków świata, które łącznie generują około 90 proc. światowych wydatków na dane. Jest to pierwszy na świecie dokument przedstawiający globalne zestawienie w tym obszarze. Raport powstał na podstawie danych firmy Cloud Technologies oraz badań takich podmiotów jak eMarketer czy IAB. Ten ostatni opublikował ostatnio badanie, z którego wynika, że wydatki marketerów, wydawców i twórców technologii na dane o internautach i rozwiązania oparte o ich analitykę wciąż rosną. Ponad 60 proc. respondentów przyznało, że w 2017 ich organizacja wydała na dane i powiązane z nimi usługi więcej niż w roku poprzedzającym. Z kolei ponad 80 proc. ankietowanych przewiduje dalsze wzrosty w roku 2018.

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Dane robią różnicę

Rosnące znaczenie analityki Big Data i coraz większa świadomość w zakresie monetyzacji danych skłaniają firmy do wprowadzania modernizacji. – Współczesne przedsiębiorstwa nie mogą pozwolić sobie na traktowanie danych po macoszemu, ponieważ od ich umiejętnego wykorzystania zależy skuteczność prowadzonych działań. Jakościowe dane 1st party, gromadzone i aktualizowane przez firmy, uzupełnione danymi 2nd party pochodzącymi od ich partnerów, w połączeniu z potężnymi zasobami danych 3rd party pozwalają na realizację kampanii digitalowych o wysokich współczynnikach konwersji. Jednak wykorzystanie cyfrowych informacji nie kończy się na działaniach marketingowych. Coraz więcej firm dąży do zmiany modelu funkcjonowania na Data-Driven Business, czyli biznes napędzany danymi, by błyskawicznie wychwytywać rynkowe możliwości i optymalizować działania w oparciu o wnioski płynące z analizy cyfrowych informacji – zauważa Piotr Prajsnar.

Podobnego zdania jest Maciej Sawa, Chief Commercial Officer w OnAudience.com. Według eksperta dane i ich analiza z wykorzystaniem uczenia maszynowego będą ważnym elementem zwiększania skuteczności kampanii w modelu programmatic. – Im więcej informacji o kliencie uzyska reklamodawca, tym efektywniejsze będą jego aktywności, a tym samym wzrośnie dynamika sprzedaży. Dlatego korzystanie z wielu źródeł danych i integracja 1st, 2nd i 3rd party data będą coraz bardziej popularne w nowoczesnych metodach prowadzenia kampanii online – przewiduje Maciej Sawa.