Działając na co dzień z marketerami lub z branżą digitalową, prawdopodobnie masz do czynienia z reklamami wideo typu out-stream. Jest to taktyka reklamowa charakteryzująca się reklamami wideo wyświetlanymi w treściach redakcyjnych, innych niż film. Jeśli np. przeglądając Wirtualną Polskę, natrafisz na organiczne reklamy wideo, które wyglądają jakby były częścią czytanego artykułu i zaczynają się odtwarzać gdy przewijasz reklamę, to jest to właśnie out-stream.
W świecie zdominowanym przez media społecznościowe, w którym użytkownicy scrollują, aby czytać treści i aktualności, reklamy out-stream stały się bardziej istotne niż kiedykolwiek. W Teads skłaniamy się bardziej do używania terminu inRead zamiast out-stream, ponieważ reklamy wideo pojawiają się podczas przewijania treści w social mediach czy na stronach.
Zobacz również
Zacznijmy więc od początku i wyjaśnijmy – czym właściwie jest reklama out-stream, a czym in-stream?
Czym właściwie różnią się od siebie reklamy out-stream i in-stream?
Słysząc o internetowej reklamie wideo, myślisz prawdopodobnie o krótkich materiałach odtwarzanych przed (pre-roll) lub w trakcie (mid-roll) filmu, na przykład tych na YouTubie. To właśnie jest reklama in-stream znana od lat w przestrzeni cyfrowej.
Reklama out-stream to zupełnie inna bajka, jeśli chodzi o digitalowe formaty wideo. Film znajdziemy tutaj umiejscowiony w artykule strony co sprawia, że jest on bardziej angażujący i staje się naturalnym elementem widocznym tylko wtedy, kiedy przewiniemy do niego tekst. Poniżej przedstawiamy kilka kluczowych informacji o out-streamie.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Zobacz grafikę w pełnym rozmiarze.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
1. Treści wideo vs. treści wydawców
W przypadku tradycyjnych reklam in-streamowych, wydawcy muszą najpierw posiadać treści wideo, co może być dla wielu ograniczające. Po pierwsze, nie każdy wydawca posiada takie treści lub budżet na ich kreację. Nawet jeśli zdecyduje się na produkcję materiałów wideo, wykorzysta do tego znaczne zasoby, które będą generować kolejne. Dodatkowo, nawet wydawcy posiadający takie zaplecze wideo, mają do wyboru tysiące podstron z treściami, które mogą być monetyzowane za pomocą out-stream, niezależnie od reklam in-stream.
Reklamy out-stream nie opierają się zatem na istniejącej zawartości wideo. Są dzięki temu formatem o wiele bardziej elastycznym i pasującym do niemal każdego wydawcy.
2. Integracja vs. frustracja
Badania przeprowadzone przez Teads wykazały, że 66% amerykańskich i 54% brytyjskich użytkowników irytuje, gdy reklamy wideo automatycznie odtwarzają się z dźwiękiem. Nie znoszą oni również sytuacji, w których reklamy przeszkadzają im w oglądaniu treści wideo. Reklamy in-stream z definicji przerywają intencję użytkownika do oglądania pożądanego klipu poprzez pre-roll (reklamę puszczaną przed rozpoczęciem wideo) lub mid-roll (dodatek w środku wideo). Jeśli reklama nie jest więc odpowiednio ukierunkowana, może być niezwykle frustrująca dla odbiorcy, a nawet stwarzać ryzyko pojawienia się negatywnych komentarzy, które odbiją się na marce.
W przypadku out-streamu nie ma mowy o nagłych przerwach. Reklamy tworzą tutaj spójność z treściami, automatycznie odtwarzając się w miarę przewijania strony przez użytkownika. Jeśli materiał promocyjny spotka się z zainteresowaniem, osoba może najechać na wideo, kliknąć, aby odtworzyć dźwięk i tym samym bardziej się zaangażować oglądając cały materiał. Kiedy przewinie dalej, reklama out-stream jest wstrzymana. Reklamy te działają więc w parze z treścią, jednocześnie nie przytłaczając użytkownika, który sam decyduje czy chce się zaangażować, czy nie.
3. Jakość i skala
Jednym z kluczowych wyzwań w przypadku wideo in-stream jest fakt, że w środowisku mediów społecznościowych wszystkie treści generowane są przez użytkowników (ang. user-generated content, UGC). Pojawiające się w świecie digitalu fake newsy, oszustwa i naruszenia danych są coraz częstszym tematem dyskusji, gdyż wydawcy, firmy technologiczne i marki poruszają się w sferze danych i prywatności. Te ostatnie coraz częściej dbają o to, aby nie znaleźć się w otoczeniu treści i tematów, które mogłyby negatywnie wpłynąć na ich postrzeganie.
Jednocześnie konsumenci kierują się w stronę bardziej zaufanych kanałów. Według New York Times, wysokiej jakości serwisy informacyjne odnotowują ogromny wzrost czytelnictwa – łączna liczba odwiedzin wzrosła o 57 procent, a spędzonych minut o 46 procent.
Współpraca z partnerem, który posiada zarówno najlepszych światowych wydawców, jak również wysokiej jakości, bezpieczne dla marki miejsce do publikowania i reklamowania się, pozwoli markom zminimalizować ryzyko niewłaściwych treści.
Dlaczego warto wziąć pod uwagę out-stream?
Out-stream okazuje się mieć znacznie większy potencjał jako format reklamowy niż in-stream, co znajduje potwierdzenie w liczbach.
Przychody wydawców z zasobów reklamowych na rynku zewnętrznym stale wzrastają – w ciągu czterech lat, z 69% w 2016 r. do 82% w 2020 r. Nic dziwnego, że IAB Europe poinformował, że inwestycje i przychody out-stream wciąż rosną. 45% reklamodawców przeznaczyło ponad 21% swoich budżetów wideo na reklamy typu out-stream. Co więcej, Teads dostrzega 11-sekundowy czas wyświetlania reklam wideo, co można przypisać przyjaznej dla użytkownika reklamie.
Liczby przedstawione powyżej pełnią kluczową rolę w pokazaniu jak zmienia się rynek kampanii reklamowych wideo oraz jak reagują na te zmiany konsumenci. Branża reklamowa ciągle ewoluuje, a wideo staje się coraz większą częścią budżetu kampanii. W 2021 r. 56% budżetów wideo przeznaczonych jest na Digital. Ponieważ czas uwagi konsumentów staje się coraz krótszy, to na reklamodawcach spoczywa obowiązek tworzenia krótszych, bardziej ekscytujących materiałów reklamowych, które zachęcą do kliknięć.
W Teads, w ramach treści premium dostarczamy wysokiej jakości, bezpieczne dla marki materiały reklamowe. Out-stream był terminem, który stworzyliśmy i który stał się kluczowy dla wyjaśnienia formatu, kiedy został on po raz pierwszy wprowadzony na rynek. Wierzymy jednak, że rynek ewoluował i my również powinniśmy to zrobić – nadszedł więc czas, aby zrezygnować z terminu Out-stream na rzecz inRead. Idea pozostaje ta sama, lecz w momencie, gdy funkcjonalność przewijania treści w telefonach staje się głównym sposobem jej konsumpcji, termin dla wideo, które znajduje się w treści, wydaje się przestarzały. Sprawdź innowacyjne opcje inRead.
Teads to globalna platforma medialna, która umożliwia reklamodawcom dostęp do wydawców premium na całym świecie, docierając miesięcznie do ponad 1,9 miliarda użytkowników internetu, gwarantując połączenie szerokiego zasięgu z bezpieczeństwem marki. Teads dostarcza konsumentom nieintruzywne i angażujące treści reklamowe, markom osiąganie zamierzonych celów, a wydawcom efektywne rozwiązania w zakresie monetyzacji contentu, aby dostarczać wysokiej jakości treści. Teads współpracuje z wiodącymi markami, agencjami i wydawcami w 26 krajach na świecie, z zespołem liczącym ponad 900 osób, docierając miesięcznie do 87,3% użytkowników internetu w Polsce.
Artykuł powstał we współpracy z Teads.