Na samym początku widzimy wstającą dopiero z łóżka Katy Perry – potarganą i na dodatek z przyklejonym do twarzy lizakiem (i tak wygląda świetnie). Okazuje się, że to właśnie dzień wyborów. Katy jest jednak spokojna – wygląd nie ma żadnego znaczenia przy oddaniu głosu. Wie o tym, bo specjalnie przeczytała Konstytucję.
Zobacz również
W dalszej części reklamy następują kolejne zabawne scenki, aż do finałowej, w której bohaterka zostaje zgarnięta przez policję za próbę oddania głosu nago.
Przesłanie kampanii jest proste – nieważne, co na siebie włożysz. Załóż cokolwiek i idź głosować!
Zobaczcie:
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
PS
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W naszym cyklu pisaliśmy już o innej kampanii z udziałem gwiazd zachęcającej Brytyjczyków do udziału w referendum. Całość znajdziecie pod linkiem: Reklama dnia: #DontFuckMyFuture – jak gwiazdy zachęcały Brytyjczyków do oddania głosu w referendum.
W materiale zobaczycie też cały szereg innych wartych uwagi reklam nawołujących do głosowania.
PS 2
Tutaj coś ciekawego z tego roku:
PS 3
I na koniec, by ucieszyć oko, jeszcze trochę Katy Perry 😉
Jeżeli znacie jeszcze inne reklamy, które Waszym zdaniem powinny się znaleźć w zestawieniu – dawajcie znać w komentarzach 🙂
Zapraszamy również na poprzednie odcinki odcinki Reklamy dnia!