Fot: Jacek Halicki, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=43150221
Leroy Merlin pod ostrzałem klientów
Po wybuchu wojny w Ukrainie część marek nie opuściła rosyjskiego rynku i prowadziła na terenie tego kraju aktywną działalność. Tak stało się m.in. z francuską Grupą Adeo, do której należy m.in. Auchan i Leroy Merlin. Obie marki zetknęły się z bojkotem i sprzeciwem społecznym. Sprawę skomentowało nawet ukraińskie Ministerstwo Obrony Narodowej po zbombardowaniu sklepu przez Rosjan w Kijowie.
Zobacz również
Mimo to marka kurczowo trzyma się swojej decyzji i nie opuściła rosyjskiego rynku do dziś. Leroy Merlin nie miało lekko również, jeśli chodzi o swoje działania marketingowe.
Choć polski oddział Leroy Merlin podkreślał, że ma związane ręce w sprawie wyjścia z rosyjskiego rynku, to przekaże 4,5 mln zł na rzecz pomocy uchodźcom. Pod postem informującym o wsparciu Leroy Merlin otrzymało ponad 12 tys. negatywnych reakcji i mnóstwo komentarzy nawołujących do bojkotu.
Do grupy TVN wracają reklamy z Leroy Merlin
Ze współpracy z Leroy Merlin zrezygnował też w swoim czasie Kanał Sportowy. O wstrzymaniu spotów reklamowych poinformował również kanał HGTV należący do grupy TVN. Współpracę wstrzymał również Krzysztof Miruć – architekt i projektant wnętrz, będący ambasadorem marki.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Jednak jak informują Wirtualne Media – spoty reklamowe Leroy Merlin powróciły do kanałów należących do grupy TVN. A co więcej – ponownie występuje w nich Krzysztof Miruć. Marka także ponownie zaczęła reklamować się lokowaniem produktów w programach należących do grupy TVN. Mowa tutaj np. o „Zgłoś remont” w TVN Style.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Co ciekawe, choć Krzysztof Miruć wyraźnie oznaczał markę w postach na Facebooku i wskazywał, co dostarczała do jego programu, to pod jego postami nie widać negatywnych reakcji czy komentarzy. Jak wskazują Wirtualne Media – eksperci Leroy Merlin zaczęli pojawiać się też w programie „Dzień dobry TVN”. A wisienką na torcie okazało się wznowienie współpracy Kanału Sportowego z siecią sklepów budowlanych przy okazji sponsorowania polskiej reprezentacji piłki nożnej.
Leroy Merlin odnotował aż 35% stratę
Choć Polacy już tak zawzięcie nie bojkotują marek, które pozostały w Rosji, to Leroy Merlin w tym roku odnotował 35% stratę. Tak wynika z badań analityków z Proxi.cloud i UCE RESEARCH. I co ciekawe – jest to najwyższa strata ze wszystkich sklepów sieci budowlanych. Na 2. miejscu uplasowała się Jula z 32% stratą, na 3. PSB Mrówka – 28,9%, następnie OBI – 21,7% i Castorama – 16%.
Jednak według ekspertów straty te są nie tyle powiązane z bojkotem konsumenckim, co z rosnącą inflacją i ogólnym zmniejszeniem ruchu. Jednak dlaczego akurat to Leroy Merlin odnotował największą stratę w tym zestawieniu? Możemy się tylko domyślać.