Jego główny cel to ,oprócz określenia najlepszej grupy odbiorców, szybka poprawa błędów i lapsusów językowych. Dodatkowo analiza wspiera każdego, kto na co dzień zajmuje się tworzeniem treści, nie tylko przeznaczonych do internetu.
Narzędzie wykorzystuje elementy przetwarzania języka naturalnego (NLP) do oceny tekstu i poprawy błędów. Dzięki temu wykrywa błędy ortograficzne i interpunkcyjne. Dodatkowo podkreśla pomyłki w związkach frazeologicznych i odmianach językowych. Koryguje także błędy leksykalne, gramatyczne i typograficzne. Wszystko to pozwala na zbudowanie treści, która będzie nie tylko wartościowa dla odbiorcy, ale także w znaczący sposób wpłynie na wysoką widoczność strony internetowej w wynikach wyszukiwania.
Zobacz również
„Elementy sztucznej inteligencji, które zostały użyte do analizy to m.in. wykrywanie granic zdań, korekta tekstu czy lemmatyzacja. Kropki występujące po skrótach, w liczbach, adresach e-mail i www nie zostają uznane za zakończenie zdania. Co więcej, narzędzie wykrywa znacznie więcej błędów niż popularne edytory. System zaznacza długie zdania i trudne w odbiorze akapity. Parametry zostały dostosowane indywidualnie do każdego języka. Dodatkowo prezentowana jest ocena zrozumienia tekstu w skali od 1 do 5., gdzie 1 oznacza, że treść jest trudna i wymaga skupienia oraz eksperckiej wiedzy, aby czytelnik mógł ją zrozumieć, a 5 informuje, że tekst jest dobry do publikacji w internecie” – tłumaczy Wojciech Karwowski, Prezes SEMSTORM International.
Analiza tekstów dostępna jest dla 13 języków, m.in. polskiego, angielskiego, hiszpańskiego, francuskiego i włoskiego. Dla każdego z nich zostały opracowane odrębne reguły, oddające charakter języka. Przykładowo, w tekście polskim zdanie długie ma 16 lub więcej wyrazów. W języku angielskim, który ma więcej krótkich i znaczących słów („I”, „am”, „for”), 16-wyrazowe zdania nie zostaną uznane za zbyt długie.
„W firmie codziennie używamy Analizy tekstów. Sprawdzamy każdy artykuł, który publikujemy na naszym blogu, w czasopismach lub zewnętrznych serwisach” – wyjaśnia Milena Majchrzak, Dyrektor Zarządzający SEMSTORM International. „Wcześniej korzystaliśmy z kilku niepowiązanych ze sobą systemów. Teraz mamy jedno, w którym możemy także bezpośrednio edytować treść. Wierzymy, że każdy, kto na co dzień zajmuje się tworzeniem treści, doceni prostotę i skuteczność tego narzędzia”.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Analiza tekstów to najnowsze z narzędzie wspierające content marketing w SEMTSTORM. Podobnie, jak Generator tematów i Powiązane słowa kluczowe, wspiera tworzenie treści w wielu językach. W dalszej kolejności planowana jest integracja z systemami analitycznymi, platformami social media i video. „Już niebawem użytkownicy będą w stanie w jednym miejscu sprawdzić skuteczność swoich działań content marketingowych” – podsumowuje Milena Majchrzak.
Słuchaj podcastu NowyMarketing