Światowa Federacja Reklamodawców wydała wskazówki dla marek, aby nie wspierały dezinformacji

fot. wfanet.org

Trwająca rosyjska inwazja na Ukrainę pokazuje, jak wielu niebezpiecznych narzędzi może dostarczać cyfrowa rzeczywistość. Obok świata fizycznego, polem bitwy mogą stać się social media i internetowe platformy, w których szerzy się dezinformacja.

Walka Rosji z wolnymi mediami i rozpowszechnianie propagandy zmusiło już wiele światowych marek do wycofania się z rosyjskiego rynku. Google postanowiło zablokować sprzedaż reklam w tym kraju, a TikTok czy Netflix, które odmówiły spełnienia żądań rosyjskiego rządu, również zawiesiły swoją działalność w kraju agresora.

Światowa Federacja Reklamodawców (WFA), zrzeszająca marketerów i członków stowarzyszeń reklamowych z całego świata przedstawia wytyczne dla świata marketingu, aby reklama nie stała się „nieumyślnym bojownikiem”.

Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?

Obserwuj

Pięciopunktowy plan, który ma pomóc marketerom w nawigacji w zakresie bezpieczeństwa i przydatności mediów cyfrowych w czasie wojny, został przygotowany wspólnie z radą Global Alliance for Responsible Media (GARM), w której członkami są m.in. IKEA, Sony i Diageo.

Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]

Po pierwsze plan zaleca, aby dogłębnie przeanalizować, co i gdzie zostaje zakupione.

Kupowanie pośrednie zautomatyzowane musi być dokładnie przeanalizowane. Zapytaj swoich partnerów, co robią, aby wypędzić dezinformację ze swojej platformy, oraz jak zarządzają własnymi listami włączenia i wykluczenia w celu zarabiania.

Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?

Rozwijaj się

W kolejnych punktach pojawia się zachęta, aby ponownie przejrzeć i odświeżyć listy słów kluczowych oraz by udzielać wsparcia profesjonalnym serwisom informacyjnym. Marki są zaproszone do współpracy z ekspertami branżowymi takimi jak NewsGuard i GDI, którzy oceniają wiarygodność serwisów informacyjnych.

Ponadto WFA podkreśla, że reklamodawcy i marki mogą nie tylko wypierać dezinformację poprzez kontrnarrację z wiarygodnych źródeł, ale także unikać „bezmyślnego zastosowania technologii”. GARM zauważa, że po incydentach w związku z COVID-19 czy Black Life Matters, branża „tym razem radzi sobie lepiej”, ponieważ jest bardziej doświadczona.

WFA będzie przewodniczyć cotygodniowym sesjom z członkami i aktualizować porady na swoim blogu w miarę rozwoju wydarzeń. W międzyczasie GARM wraz Komisją Europejską finalizuje prace nad zaktualizowanym Kodeksem Postępowania w sprawie Dezinformacji.

PS
Ruszyła akcja „To Russia From Love”, dzięki której posiadacze płatnych kont na Tinderze mogą walczyć z rosyjską dezinformacją i propagandą za pomocą łatwo dostępnych narzędzi.