fot. fotolia
Przed samymi świętami tendencja jest jednak odwrotna. Jak pokazują analizy RTB House, w weekend wielkanocny sklepy internetowe notują blisko 30 proc. spadek ruchu w porównaniu ze średnią miesięczną. Im szybsze przebudzenie zaraz po zakupowym letargu, tym zatem większa szansa na dobre rezultaty. Z pomocą przychodzi sztuczna inteligencja.
Zobacz również
Okres świąteczny wpływa zarówno na aktywność użytkowników, jak i ich potencjał zakupowy. W obu przypadkach obserwujemy naturalne spadki zainteresowania ofertą sklepów internetowych. Zagregowane dane RTB House za marzec 2016 r. pokazują, że w czasie wydłużonego weekendu świątecznego (sobota, niedziela, poniedziałek) e-sklepy odnotowały 30 proc. mniejszy ruch i blisko 50 proc. mniej konwersji niż przeciętnie. Po krótkiej zakupowej stagnacji przychodzi jednak zdecydowany sprzedażowy boom – już we wtorek widoczny był kilkudziesięcioprocentowy wzrost ruchu i liczby sfinalizowanych transakcji (kolejno: prawie 70 proc. i 130 proc. względem średniej dla wielkanocnego weekendu). Co zatem zrobić, by przekuć wzmożone zainteresowanie w sprzedażowy sukces?
Postaw na ultra-precyzję
Informacje pozyskiwane przez sklepy internetowe to niewyobrażalny strumień danych, które bez właściwych narzędzi nie mają większego znaczenia. W przypadku kampanii reklamowych, których zadaniem jest wzbudzenie szybkiej reakcji potencjalnego klienta, szczególnie istotna jest wiedza o jego potrzebach i preferencjach zakupowych.
Algorytmy oparte na deep learningu (aktualnie najbardziej obiecującej dziedzinie badań nad sztuczną inteligencją) zbierają i interpretują nie tylko dane dotyczące klikalności poszczególnych reklam, ale uwzględniają również informacje na temat sposobu przeglądania ofert, wyświetlanych kategorii, metod finalizacji transakcji, a także preferowanych taktyk wyszukiwania produktów. Choć wszystkie zmienne analizowane są automatycznie, bez ingerencji ze strony człowieka, przygotowana w ten sposób reklama jest perfekcyjnie skrojona na miarę. Dzięki temu ma zdecydowanie większą szansę wzbudzić zainteresowanie potencjalnego klienta i sprawić, że jego poświąteczne plany zakupowe zostaną zrealizowane.
#PolecajkiNM cz. 32: czego szukaliśmy w Google’u, Kryzysometr 2024/25, rynek dóbr luksusowych w Polsce
Nie daj się zaskoczyć
Jak zauważa Łukasz Abgarowicz, Business Development Director RTB House, weekend wielkanocny to 3 dni, w których wskaźnik konwersji jest zdecydowanie niższy niż przeciętnie. – Okres świąteczny to swego rodzaju wyzwanie dla e-sklepów. Kluczowe dla wyników sprzedażowych jest bowiem takie zaplanowanie działań reklamowych, by tych kilka dni nie wpłynęło negatywnie na całościowy rezultat. Mając świadomość potencjalnego spadku oraz uważnie obserwując tendencje zakupowe klientów można przygotować kampanie reklamowe zachęcające do pierwszych, wiosennych zakupów poświątecznych. Specjalnie zaprojektowane banery retargetingowe z informacją o wyjątkowych okazjach powinny nie tylko być dopasowane do użytkowników, ale także w jasny sposób komunikować ograniczony czas promocji – podkreśla Abgarowicz.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Dbaj o relacje
Okres świąteczny to także dobra okazja, by zadbać o tych klientów, którzy odwiedzili nasz sklep nie dni, a tygodnie temu i od jakiegoś czasu nie dokonali zakupu. Zamiast tradycyjnych reklam, warto jednak pomyśleć o niestandardowych działaniach, jak choćby banerach z życzeniami. Budowane w ten sposób relacje wspierają przywiązanie do marki i podkreślają dbałość o każdego potencjalnego klienta.
Przygotowując kampanie banerowe koncentrujemy się na realizowaniu założonych celów, takich jak zwiększenie ruchu na stronie czy wzroście konwersji. Na ostateczną decyzję użytkownika o kliknięciu w reklamę składa się jednak kilka czynników. Choć dopasowanie jej do potrzeb ma kluczowe znaczenie, trzeba pamiętać, że sentyment i ogólne odczucia związane z naszą marką mogą pomóc w długofalowej komunikacji z klientem.