Źle zanotowany numer najczęściej uniemożliwia kontakt z właściwą osobą. Jednak gdy chodzi o przeznaczenie, takie trudności nie mają żadnego znaczenia. Nina szukała chłopaka, który miał jej pomóc w zebraniu informacji o jej przyszłej uczelni. Gdy to okazało się niemożliwe z powodu błędu w numerze, postanowiła poszukać go w inny sposób. Tak trafiła na Roberta… To był początek pięknej historii, która po 14 latach ma swój ciąg dalszy.
Nina przysłała życzenia z okazji 18. urodzin GG oraz wiadomość, że to dzięki komunikatorowi poznała swojego męża. W tym roku obchodzą już ósmą rocznicę ślubu.
Zobacz również
– Prawda jest taka, że bez GG nasze spotkanie byłoby niemożliwe, bo pewnie nie spotkalibyśmy się w realu. Jednak los tak chciał, że pewnego dnia pomyliłam numer GG i zamiast do kolegi napisałam do mojego przyszłego męża. Nasza historia zaczęła się od GG. (…) Nie używaliśmy komunikatora w celach randkowania, zresztą 14 lat temu jeszcze niewiele osób randkowało przez Internet, co teraz jest normą. (…)”. – napisała Nina.
Pomyłka w numerze GG doprowadziła do ślubu. Bez pomocy komunikatora Nina i Robert pewnie nie spotkaliby się – mimo iż mieszkali w tym samym mieście, chodzili na te same seanse filmowe w ramach licealnych zajęć i mieli wspólnych znajomych, ich drogi wcześniej nie spotkały się. Stało się to możliwe dopiero dzięki GG.
Nina chciała zrobić mężowi przyjemność i niespodziankę związaną z GG, dlatego zapytała o gadżety. Tego, co zrobiło GG się jednak nie spodziewała…
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
Historia urzekła firmę i dlatego wysłała ona swoją ekipę do szczęśliwych małżonków. Jak wyglądała niespodzianka, którą wraz z Niną przygotowano dla jej męża?
Słuchaj podcastu NowyMarketing