7 czerwca w Brooklyn Park w Minnesocie otworzył się nowy punkt sieci Taco Bell, który wygląda zupełnie inaczej niż wszystkie inne restauracje serwujące fast food. Nie ma tu klasycznej jadalni i okienek dla samochodów, w których jedzenie podają pracownicy. W tym wypadku mamy do czynienia wyłącznie z restauracją dla zmotoryzowanych, a zamówienia są przekazywane za pomocą… „teleportu”.
Jedzenie w Taco Bell można zamawiać na tabletach lub za pomocą aplikacji. Zamówienia są przygotowywane w kuchni na piętrze futurystycznego budynku, a stamtąd jedzenie zjeżdża z do konsumenta w windzie-tubie, którą jest stylizowana na futurystyczny teleporter.
Zobacz również
Kierowcy odbierający zamówienie mogą poczuć zaskoczenie, kiedy zamiast ręki z okienka, pojawia się sama papierowa torba. Zaletą jest nie tylko „efekt wow”, ale także czas obsługi – zwykle wydanie posiłku w Taco Bell zajmuje ok. 4,5 minuty (z udziałem pracowników), a nowa technologia pozwala to zrobić w maksymalnie 2 minuty.
Wyświetl ten post na Instagramie
![Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]](https://nowymarketing.pl/wp-content/uploads/2024/11/Cover-photo-2024-11-06T140221-142x0-c-default.png)
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS
Żabka Nano, jeden z najnowszych konceptów sieci Żabka, niedawno wzbogacił się o kolejne nowatorskie rozwiązanie – Robbie, który serwuje klientom hot-dogi. Robot przygotowuje hot-dogi w trzech prostych krokach, zgodnie z zamówieniem klienta.