Wystawa „Sztuka to wartość. Z kolekcji PKO Banku Polskiego” prezentuje ponad 30 prac ze zbioru dzieł znanych artystów współczesnych, takich jak Stefan Gierowski, Krzysztof Bednarski, Edward Dwurnik, Marek Chlanda, Zofia Kulik czy Zbigniew Makowski. Ekspozycję tworzą obrazy, fotografie, rzeźby i instalacje twórców trzech polskich pokoleń.
Stworzenie kolekcji powierzono Andzie Rottenberg, krytykowi i historykowi sztuki, która nie tylko wybrała poszczególne prace, ale również stworzyła całą koncepcję tak, by przedstawić osiągnięcia polskiej sztuki z końca XX wieku i pokazać je przekrojowo. W ten sposób powstała pierwsza kolekcja sztuki, która jest własnością polskiego banku.
Zobacz również
Łamiąc stereotyp niedostępności sztuki, czy pojęcia o sztuce, jako trudnej, przeznaczonej dla wybranego grona, PKO Bank Polski zdecydował się na niestandardowe rozwiązania, promując swoją kolekcję na YouTubie. Bank udostępnił materiały wideo, które są krótkimi impresjami na temat poszczególnych prac.
Każdy film przybliża widzowi wizję artysty i pozwala lepiej zrozumieć dane dzieło. Dzięki takiemu działaniu, kolekcję można oglądać nie tylko stojąc przed obrazem w Muzeum Narodowym, ale również w dowolnym miejscu i czasie. Dodatkowo pod wystawianymi obrazami znajdują się kody QR, które po zeskanowaniu przenoszą widza do filmu na YouTubie.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Taki pomysł ożywienia obrazów i udostępnienia ich na popularnym serwisie może przybliżyć sztukę także osobom młodym, które nie tak chętnie odwiedzają muzea, za to na serwisie Youtube spędzają dużo czasu i chętnie oglądają tam materiały wideo. Sztuka współczesna dzięki technologii może być teraz łatwo dostępna i zrozumiała dla każdego.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Filmowe interpretacje dzieł z kolekcji PKO Banku Polskiego można obejrzeć na kanale YouTube Banku oraz na stronie 100-lecia Banku.
Wystawa „Sztuka to wartość. Z kolekcji PKO Banku Polskiego” dostępna jest w warszawskim Muzeum Narodowym do 30 czerwca 2019 roku.