Szacuje się, że pogorszenie wzroku może niebawem dotknąć połowę Australijczyków. Jednak 90% schorzeniom można zapobiec, dzięki odpowiedniej i wczesnej diagnozie. Aby zwrócić uwagę na ten problem, VML i 1001 Optometry stworzyły specjalną reklamę, która pokazuje jej odbiorcą, że potrzebują badania wzroku.
W ramach kampanii „The Hidden Eye Test” powstały reklamy, na których umieszczono specjalnie opracowany tekst widoczny tylko dla osób z zamglonym wzrokiem. Wykorzystano do tego sztuczną inteligencję, która odpowiednio dobrała kolory, kontrast, modeli, ich ubiór czy układ planu. Proces tworzenia grafik wymagał prawie roku prac badawczo-rozwojowych.
Zobacz również
Jeśli odbiorca reklamy widzi słowa „badanie wzroku”, „skanowanie oka” lub „pielęgnacja oczu” oznacza to, że powinien udać się na wizytę. Sklep 1001 Optometry zaprasza w ten sposób potencjalnych klientów do odwiedzenia ich salonów.

Iluzje są zoptymalizowane pod kątem dużego formatu i oparte na konkretnej odległości oglądania. Aby uzyskać najbardziej autentyczne wrażenia, należy obejrzeć grafikę na pełnym ekranie na monitorze lub laptopie.
Światowy Dzień Książki 2025. Marketerzy polecają swoje ulubione lektury
Reklamy rozmieszczono zarówno na billboardach, jak i w mediach społecznościowych czy kanałach sprzedaży detalicznej. Każda grafika została zaprojektowana tak, by pokazywać różne schorzenia wzroku. W zależności od odległości oglądania, tekst może wskazywać na krótkowzroczność, dalekowzroczność, a nawet ujawniać wczesne objawy schorzeń, takich jak zaćma lub jaskra.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– Ta kampania to test wzroku, w którym jeśli zdasz, to nie zdasz. Wychodząc poza ramy prostego polecenia ludziom, aby zapisali się na test wzroku, stworzyliśmy interaktywne doświadczenie, które pozwala im rozpoznać potencjalne problemy ze wzrokiem z pierwszej ręki, podczas codziennych dojazdów do pracy – mówi Jack Delmonte, dyrektor kreatywny w VML.