Organizacja Greenpeace postanowiła wykorzystać rok, w którym Dove świętuje 20-lecie kampanii „Real Beauty”. W związku z tym powstała kampanię „Toxic Influence: The Dark Side of Dove”, która nawiązuje do reklamy od marki kosmetycznej. Greenpeace zwraca w niej uwagę na zanieczyszczenie środowiska plastikiem. Jak podaje organizacja, Unilever, właściciel Dove, jest jednym z największych trucicieli plastikiem na świecie.
Film „Toxic Influence: The Dark Side of Dove” jest zbiorem scen, w których matki z córkami oglądają znane klipy od Dove i pozytywnie wypowiadają się na ich temat oraz fragmentów, które mówią o roli marek w światowym kryzysie zanieczyszczenia plastikiem. Kobiety, które wzięły udział w kampanii to prawdziwe klientki Dove. Scenariusz klipu nie był im wcześniej znany. Wiedziały jedynie, że kampanię tworzy Greenpeace.
Zobacz również
PS „Piękno nie jest tak toksyczne”. Aktywiści Greenpeace aresztowani po zawieszeniu baneru na siedzibie Unilever
16 aktywistów Greenpeace aresztowano w siedzibie firmy Unilever. Powód? Rozwieszenie olbrzymiego plakatu z hasłem „Piękno nie jest tak toksyczne” na fasadzie budynku. Akcja ma nakłonić firmę Dove do zmniejszenia ilości plastiku wytwarzanego przy produkcji kosmetyków.
PS2 Nie „prawdziwe piękno” a „prawdziwa krzywda”. Greenpeace z kampanią przeciwko firmie Dove
Greenpeace przedstawiło inicjatywę, która uderza w firmę Dove. Organizacja wskazuje przede wszystkim, jak negatywny wpływ ma marka na środowisko. Chodzi o wykorzystanie tworzyw sztucznych.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]