Już we wrześniu ulice Warszawy i Poznania staną się bardziej kolorowe, dzięki kreskówkowemu key visualowi. Jest to sposób marki na zwrócenie uwagi na przekaz, a także zachęcanie do działania poprzez dołączenie do społeczności Foodsi. Poza outdoorem do komunikacji wykorzystane zostaną media społecznościowe, YouTube, performance marketing, influencerzy oraz działania PR. Całą identyfikację wizualną opracował Zespół Foodsi przy współpracy z agencją Podpunkt.
Naszą misją jest ratowanie jedzenia przed zmarnowaniem, chcemy uświadomić Polakom skalę problemu i przedstawić sposoby jak żyć less waste. Foodsi to pierwsza polska aplikacja, stworzona przez dwóch przyjaciół – Mateusza Kowalczyka i Kubę Fryszczyna. Dzięki aplikacji łączą tych, którym zostają nadwyżki z tymi, którzy poszukują jedzeniowych okazji. Droga założycieli Foodsi nie była łatwa. Wytrwałość, zainwestowanie środków własnych, a potem zdobycie zaufania polskich inwestorów stało się drogą do realizacji marzeń. Dzięki temu dotarli już do ponad 700.000 osób, które pobrało aplikację i chcą walczyć z marnowaniem jedzenia – opowiada Ewa Pawella, head of marketing, Foodsi.
Zobacz również
Kampania będzie kontynuowana w październiku. Dodatkowo na jednej z warszawskich ulic pojawi się mural z charakterystycznymi ikonkami jedzenia. Będzie można go zobaczyć przy ul. Tamka. Do jego wykonania zostaną użyte farby pochłaniające smog. Dzięki swoim właściwościom redukują część zanieczyszczeń (m.in. tlenki azotu), które są codziennie produkowane np. przez samochody.
Po zakończeniu kampanii nic się nie zmarnuje. Materiał użyty do wykonania baneru wielkiego formatu zostanie dostarczony do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Milanówku. Będzie mógł posłużyć jako ochrona przed mrozem i śniegiem w zimę, a latem osłoni przed mocnym słońcem.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
Słuchaj podcastu NowyMarketing