Niektórzy od początku twierdzili, że to wyłącznie prima aprilisowy żart, lecz przedstawiciele Volkswagena utrzymywali, że nic z tych rzeczy – 29 marca br. niemiecka marka ogłosiła, że istotnie zmienia swoją nazwę na Voltswagen. A przynajmniej w USA.
Nowa nazwa brandu miała symbolizować rozwój, ruch i elektromobilność. Zgodnie z nową strategią, Volkswagen w dalszym ciągu będzie produkować „samochód dla ludu”, ale z napędem elektrycznym – z tego też powodu słowo „Volt” miało znaleźć się w nazwie brandu, co oznacza jednostkę napięcia.
Zobacz również
Choć zmiana miała wejść w życie dopiero w maju br., to w social mediach marki już pojawiła się nowa nazwa.
Okazuje się jednak, że wszystko to jest prima aprilisowym żartem – co oficjalnie potwierdził przedstawiciel marki w rozmowie z portalem NPR.
Movember/Wąsopad: jak marki zachęcają do profilaktyki męskich nowotworów [PRZEGLĄD]
– „Zmiana nazwy” miała być zapowiedzią utrzymaną w duchu prima aprilis, podkreślającą premierę całkowicie elektrycznego SUV-a ID.4 i sygnalizującą nasze zaangażowanie w zapewnienie wszystkim mobilności elektrycznej – powiedział przedstawiciel Volkswagena.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
PS
Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie w 2019 roku Volkswagen po raz pierwszy zaprezentował nowe logo oraz identyfikację wizualną marki. Zmiany w Volkswagenie odzwierciedla wprowadzenie do oferty aut elektrycznych nowej generacji – modeli z rodziny ID.
PS2
Jesienią 2018 roku Volkswagen poinformował o planowanym wstrzymaniu produkcji popularnego garbusa – niecałe dwa lata później marka postanowiła pożegnać się z kultowym modelem auta animowanym spotem z piosenką zespołu The Beatles w tle.