W Światowy Dzień FAS Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce przestrzega kobiety w ciąży przed nieuleczalnymi skutkami picia alkoholu

„Jeżeli będziesz piła w ciąży Twoje dziecko nie nauczy się tabliczki mnożenia, może być niepełnosprawne intelektualnie, będzie miało dysmorfię twarzy” – wyliczają eksperci Stowarzyszenia SOS Wiosek Dziecięcych, którzy na co dzień wychowują dzieci z syndromem FAS, czyli płodowym zespołem alkoholowym.
O autorze
3 min czytania 2020-09-09

Światowy Dzień FAS obchodzony jest 9 września i właśnie w tym dniu, Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce chce zwrócić szczególną uwagę na nieuleczalne skutki picia alkoholu przez kobiety w ciąży. Z tej okazji powstał specjalny film z udziałem wychowawców i psychologów SOS, którzy na co dzień pomagają dzieciom z zespołem FASD (Spektrum Płodowych Zaburzeń Alkoholowych).

– Bardzo nam zależy, by dzieci nie musiały cierpieć z powodu fatalnych skutków FAS, tym bardziej, że jest to syndrom, który można uniknąć w stu procentach, a którego nie można wyleczyć. Zaburzenia związane z ekspozycją płodu na alkohol mogą dotyczyć najważniejszych sfer funkcjonowania dziecka. W naszym filmie jasno mówimy, czego dziecko ze zdiagnozowanym FAS nigdy nie będzie w stanie zrobić. I tak na przykład, nie będzie umiało rozpoznać uczuć u siebie i innych, nie będzie miało empatii, za to będzie miało trudności w rozumieniu metafor, alegorii, intencji. Będzie miało słabe wyniki w nauce i problemy w funkcjonowaniu w grupie towarzyskiej, w klasie. Nie będzie odróżniało dnia od nocy z powodu problemów w poczuciu czasu – mówi Anna Choszcz-Sendrowska, przedstawicielka SOS Wiosek Dziecięcych w Polsce.

SOS Wioski Dziecięce a FAS

W Polsce diagnozowanych z zespołem FASD jest ok. 9 tys. dzieci, a około 80% dzieci i młodzieży dotkniętych tym syndromem wychowuje się poza rodzinami biologicznymi, w rodzinach adopcyjnych i zastępczych oraz w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Opiekę nad dziećmi z FAS sprawują również SOS Wioski Dziecięce.

LinkedIn logo
Na LinkedInie obserwuje nas ponad 100 tys. osób. Jesteś tam z nami?
Obserwuj

– 27,5% dzieci, którymi się opiekujemy ma zdiagnozowany FASD. Często gdy przychodzą do nas mają już wiele zaburzeń wtórnych, są zbuntowanymi nastolatkami, z którymi nie jest łatwo nawiązać relację, bo nie chcą opuszczać swoich środowisk rodzinnych i lokalnych. Poziom samodzielności w życiu dziecka z FASD nie jest zależny tylko od uszkodzenia mózgu, ale również od zapewnienia dziecku odpowiedniej opieki i wychowania. To wymaga współpracy wielu środowisk, w tym rodzinnego i szkolnego. Wymaga też zrozumienia. Rodzice SOS, opiekunowie zastępczy mówią o zmęczeniu i stresie wynikającym z wychowywanie dziecka z FASD, a w wielu sytuacjach mają poczucie, że są krytykowani za nieodpowiednie zachowanie dziecka – mówi Barbara Rajkowska, dyrektor krajowy w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce.

Diagnoza to podstawa

Słuchaj podcastu NowyMarketing

Według Aleksandry Sikorskiej, psychologa w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce:

NowyMarketing logo
Mamy newsletter, który rozwija marketing w Polsce. A Ty czytasz?
Rozwijaj się

Dzieci cierpiące na FAS, pozbawione specjalistycznej pomocy, skazane są na życie w poczuciu osamotnienia i niezrozumienia. Diagnoza chroni dziecko przed zaburzeniami wtórnymi, które powstają w wyniku niedostosowania otoczenia do jego potrzeb. Słyszymy często, że dziecko nie chce się uczyć, ucieka ze szkoły, a wielokrotnie wynika to z jego deficytów poznawczych powstałych na skutek uszkodzenie mózgu i niedostosowania wymagań edukacyjnych wobec dziecka. Kłopoty w nauce, uwagi nauczycieli, żarty kolegów skutkują ucieczkami ze szkoły, a później porzucaniem stanowiska pracy. Przekładają się na jakość życia dziecka, a w przyszłości dorosłego człowieka, powodują niską samoocenę, ucieczkę w uzależniania, czy konflikty z prawem.

Zrozumienie i akceptacja

Oprócz diagnozy bardzo ważne jest dostrzeganie pozytywnych stron dziecka, odkrywanie jego talentów, umiejętności, bo to pozwala na rozwój. Ogromne znaczenie ma też budowanie relacji dającej dziecku poczucie bezpieczeństwa. Nie bez znaczenia jest wytłumaczenie dziecku, skąd biorą się jego problemy. Wiedza ta daje ulgę, nie tylko dziecku, ale też jego rodzicom czy opiekunom.

– Pamiętam, jak pewnego dnia siedzieliśmy wspólnie przy stole i rozmawialiśmy na różne tematy. W pewnym momencie zabolała mnie głowa i przeprosiłam dzieci, że nie mogę się skupić. Wtedy jeden z podopiecznych odpowiedział – widzisz ciociu, a ja mam tak przez całe życie… – opowiada Halina Kozacka, wychowawca w Stowarzyszeniu SOS Wioski Dziecięce w Polsce.

Skala FASD

Okazuje się, że FASD jest najbardziej rozpowszechnionym schorzeniem neurorozwojowym w Europie. Problem dotyka ok. 1% wszystkich urodzonych dzieci, a z pełnoobjawowym FAS może być nawet troje na 1000 żywych urodzeń. Według badań Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zaburzenia neurorozwojowe, w wyniku picia alkoholu przez kobiety w ciąży, dotyczą w Polsce nie mniej niż 2% dzieci w wieku 7-9 lat. Niestety dzieci z FASD nie doczekały się żadnych systemowych rozwiązań mających pomóc im w szybkim procesie rozpoznania trudności i otrzymania właściwej pomocy. Odpowiednia pomoc diagnostyczna może być początkiem dobrego rozwoju dla dziecka. Dlatego tak ważne jest, aby jak najwcześniej zdiagnozować dziecko i wspierać rodziców lub opiekunów pod kątem opieki.