W czasie pandemii Polacy poświęcali więcej uwagi newsom i informacjom, rosły także udziały i widownia flagowych programów informacyjnych. Premierowe wydania „Faktów” od marca do maja oglądało średnio 3,4 mln widzów (rok wcześniej w tym samym czasie 3 mln), „Wiadomości” od marca do maja śledziło średnio 3,3 mln widzów (rok wcześniej niespełna 2,5 mln), a „Wydarzenia” oglądało 2,3 mln (rok temu – 2,1 mln). Odpowiednio programy te miały 25, 23 i 17 proc. udziału w czasie oglądania wszystkich widzów.
Na wynik „Wiadomości”, „Faktów” i „Wydarzeń” w różnym stopniu pracowały poszczególne województwa.
Zobacz również
„Wiadomości” największy udział notują w województwie świętokrzyskim – aż 34 proc., najmniejszy (16 proc) w wielkopolskim. Biorąc pod uwagę procentowy wzrost widowni (AMR) względem poprzedniego roku, do wyniku programu najmocniej przyłożyła się Małopolska – w tym województwie oglądalność „Wiadomości” poszybowała o 61 proc. Niewiele mniejszy wzrost (+51 proc.) program odnotował w woj. śląskim. Warto podkreślić, że w żadnym województwie popularność „Wiadomości” w analizowanym okresie nie spadła.
„Fakty” największy udział premierowych wydań programu – prawie 29 proc. – utrzymują na Śląsku, a najmniejszy udział osiągały w lubelskim (16,4 proc.). Oglądalność programu najmocniej wzrosła w podlaskim (+39%), a najmocniej spadła w warmińsko mazurskim (-24 proc.).
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Z kolei „Wydarzenia” najsilniejsze są w lubelskim – prawie 28 proc. udziału, a najsłabszy wynik, tj. 12 proc. udział, notują w podkarpackim. Oglądalność „Faktów” (AMR) najmocniej poszła w górę w zachodniopomorskim (+46%), a spadła w podkarpackim (-17%).
Słuchaj podcastu NowyMarketing
W analizie Wavemaker pod uwagę wzięto premierowe emisje programów informacyjnych na antenach TVP1 i TVP Info w przypadku „Wiadomości”; TVN i TVN 24 BiŚ w przypadku „Faktów” oraz Polsatu i Polsat News w przypadku „Wydarzeń”.
Analizowano zaś okres, w którym na zachowania widzów wpływała nietypowa sytuacja społeczna. Mogła ona sprzyjać większemu zainteresowaniu informacjami przede wszystkim w publicznych mediach, gdzie Polacy szukali oficjalnych komunikatów władz.
Analiza wykorzystuje dane Nielsena dla grupy 4+ za okres od 1 marca do 31 maja 2020 i 2019 r.