Fot: NASA, WIKIMEDIA COMMONS, licencja Creative Commons
Metaverse do kosza?
Rebranding Facebooka na Meta i cały koncept Metaverse to jedne z najgłośniejszych wydarzeń w marketingu w końcówce 2021 r. Mark Zuckerberg uważa, że Metaverse i cała wirtualna rzeczywistość będą przyszłością cyfrowej konsumpcji treści – internet 2.0.
Nie każdy podziela jednak jego entuzjazm. Jeszcze w połowie grudnia Raja Koduri, wiceprezes Intela stwierdził, że Metaverse choć może być kolejną ważną platformą komputerową po sieci WWW i urządzeniach mobilnych, to… obecnie jest nierealny.
Zobacz również
Według Intela Metaverse to odległa przyszłość
Dlaczego? Ze względu na ograniczoną moc obliczeniową. Koduri wyraźnie podkreślił, że Metaverse w formie wirtualnego świata istniejącego obok nas nie jest tuż za rogiem. Wręcz przeciwnie – potrzebny jest 1000-krotny wzrost mocy w porównaniu z naszą obecną zbiorową mocą obliczeniową.
Wiceprezes Intela wskazuje, że przy obecnej technologii nie możemy umieścić nawet dwóch osób w naprawdę szczegółowym środowisku wirtualnym.
– Zastanów się, co jest wymagane, aby umieścić dwie osoby w otoczeniu społecznościowym w całkowicie wirtualnym środowisku? Przekonujące i szczegółowe awatary z realistycznymi odcieniami ubioru, włosów i skóry – wszystko renderowane w czasie rzeczywistym i oparte na danych z czujników przechwytujących realistyczne obiekty 3D, gesty, audio i wiele więcej; transfer danych przy bardzo wysokich przepustowościach i wyjątkowo niskich opóźnieniach; oraz trwały model środowiska, który może zawierać zarówno elementy rzeczywiste, jak i symulowane. A to tylko dla dwóch osób. Skalowanie do setek milionów użytkowników, w których koncepcja Metaverse w stylu Matrixa by się ziściła – wymagałaby znacznie więcej – przekonuje Raja Koduri.
#NMPoleca: Jak piękny design zwiększa konwersję w e-commerce? Tips & Tricks od IdoSell
Elon Musk nie rozumie pomysłu Marka Zuckerberga
Jeszcze chłodniej o Metaverse wypowiada się Elon Musk – założyciel Tesli i SpaceX. W wywiadzie z Babylonbee.com stwierdził, że wizja Marka Zuckerberga się nie ziści, a Metaverse pozostanie jedynie konceptem.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
Musk uważa, że ludzie nie będą chcieli przebywać w wirtualnym świecie z „ekranem na twarzy”. Podkreślił też, że to koncept Neuralink (którego Elon Musk jest współwłaścicielem) jest znacznie bardziej realistyczny. Startup ten zajmuje się opracowywaniem technologii czipów wszczepianych bezpośrednio do mózgu.
Dzięki niemu człowiek może mieć dostęp do cyfrowego interfejsu niczym rodem z Cyberpunka. Musk wskazuje, że Neuralink może z czasem zapewnić całkowite przeniesienie człowieka do wirtualnej rzeczywistości.
Choć przedsiębiorca jest krytyczny wobec Metaverse, to przyznał, że nie odrzuca całkowicie tego pomysłu. Twierdzi po prostu, że nie powstała jeszcze żadna przekonująca go koncepcja, ale może z czasem ulegnie to zmianie.