… przedstawiono niemal 30 case study działań promocyjnych, zrealizowanych w latach 2016-2017.
Robert Stępowski, autor raportu „Wydatki i działania promocyjne polskich miast i regionów” podkreśla, że część samorządów traktuje działania promocyjne jako cel sam w sobie, a tak być nie powinno. – Działania promocyjne mają wzbudzić zainteresowanie miastem: turystów, inwestorów, studentów, czy też potencjalnych, nowych mieszkańców. Turyści oraz inwestorzy mają dać nowe miejsca pracy w mieści lub regionie, dzięki którym, mieszkańcom będzie żyć się dostatniej. I ta poprawa jakości życia mieszkańców jest prawdziwym celem wszystkich działań promocyjnych – podkreśla ekspert.
Zobacz również
Bezpłatny raport, który można pobrać z serwisu www.MarketingMiejsca.com.pl, został podzielony na dwie części.
Pierwsza, to analiza budżetów promocyjnych 72 polskich samorządów (województw i miast). Jak wynika z zestawienia przygotowanego przez Roberta Stępowskiego, eksperta ds. marketingu terytorialnego, który jako jedyny w kraju dokonuje podobnych analiz już od kilku lat, swoje wydatki promocyjne w 2016 roku obniżyło między innymi większość województw. Około 40% regionów planuje zmniejszyć wydatki na promocję także w roku 2017. Trudno jednak o podobnym, wyraźnym trendzie mówić w przypadku miast. Niektóre zwiększają swoje budżety na promocję, inne zaś dokonują znacznych oszczędności w tym zakresie. Często okazuje się również, że w czasie roku budżetowego wydatki na działania promocyjne wzrastają.
Z województw najwięcej na promocję w 2016 roku wydały: Wielkopolskie, Śląskie i Małopolskie. Zaś z miast: Katowice, Łódź, Warszawa i Toruń.
#PrzeglądTygodnia [05.11-12.11.24]: kampanie z okazji Movember, suszonki miesiąca, mindfulness w reklamach
– Analizowałem nie tylko samą wartość budżetów promocyjnych, ale również najważniejsze działania realizowane przez ponad 70 polskich samorządów, zarówno wojewódzkich, jak i miejskich. Okazuje się, że powtarzającym się w wielu samorządach działaniem była promocja przy okazji Światowych Dni Młodzieży – komentuje Robert Stępowski, autor raportu. To wydarzenie z udziałem papieża Franciszka, sprawiło, że oczy znacznej części, zwłaszcza katolickiego świata, w 2016 roku zwrócone były na Polskę. Bez wątpienia, wizerunkowo najbardziej skorzystały na tym Małopolska i Kraków. Jednak nim zagraniczni pielgrzymi udali się na miejsce głównych uroczystości, najpierw spędzali kilka dni w diecezjach na terenie całej Polski, uczestnicząc w przygotowanych przez samorządy, specjalnie dla nich, wydarzeniach, mających zaprezentować daną JST lub region z jak najlepszej strony.
Słuchaj podcastu NowyMarketing
– W przeciwieństwie choćby do pamiętnego EURO2012, kiedy to kibice przyjeżdżające do Polski sami na miejscu musieli sobie zorganizować nocleg i posiłki, zostawiając już na tym etapie sporo pieniędzy, tak pielgrzymi, goszczeni przez polskie rodziny i samorządy nie wydali niewiele. Cała nadzieja oczywiście w tym, że poczuli polską gościnność, poznali uroki naszego pięknego kraju, przekonali się, że jesteśmy dużym, cywilizowanym i co najważniejsze bezpiecznym krajem i niebawem ze znajomymi, albo za kilka lat już z rodzinami, będą chcieli przyjechać do nas ponownie jako turyści, zostawiając realne pieniądze – wyjaśnia Robert Stępowski autor raportu, który bezpłatnie można pobrać z serwisu www.MarketingMiejsca.com.pl
Na drugą część raportu składają case study 30 działań promocyjnych realizowanych przez wybrane samorządy. Z tego zestawienia wynika, że w minionym roku samorządy przeprowadziły bardzo mało typowych kampanii reklamowych w mediach. Znacznie częściej do promocji wykorzystują wydarzenia (sportowe i kulturalno-rozrywkowe, a także kulinarne), najlepsze drużyny sportowe i różnego rodzaju wydawnictwa. Podobnie zresztą w tym zakresie zapowiada się również 2017 rok. Większość samorządów już doskonale wie, że promocja, aby była skuteczna wcale nie musi być droga. Dlatego kolejne samorządy sięgają po influencerów, city placement lub mierzalne działania w internecie.
– Jestem przekonany, że przygotowany przeze mnie raport, choćby ze względu na brak na rynku podobnych zestawień działań promocyjnych realizowanych przez poszczególne samorządy, stanie się doskonałym źródłem inspiracji i wymiany doświadczeń, głównie dla samorządów, ale i agencji, które świadczą usługi dla sektora publicznego. Zaś kwota 666 mln zł, którą w 2016 roku na działania promocyjne wydały JST, choć z mojego doświadczenia wynika, że łącznie z wydatkami spółek i jednostek podległych samorządom, kwota ta zapewne przekroczyła 1 mld zł, świadczy najlepiej o tym, że JST są istotnym graczem na polskim rynku szeroko rozumianej komunikacji marketingowej – podsumowuje Robert Stępowski.
Raport „Wydatki i działania promocyjne polskich miast i regionów” (70 str.) można pobrać bezpłatnie z www.MarketingMiejsca.com.pl